WHISKASEK - kiedyś wyrzucony teraz szczęściarz :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 15, 2005 16:37

Kto sie zakocha w pięknym Silverze?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 15, 2005 18:13

jest piękny...:D:D:D a Ci ludzie co go oddali to matoły i już....:twisted:
:ok: :ok: :ok: za domek

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 15, 2005 19:54

safiori pisze:Kto sie zakocha w pięknym Silverze?

mam nadzieję, że ktoś taki się szybko znajdzie ;)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 15, 2005 20:00

przepiekny! widac ze taka kochana rozmruczana przytulanka! :D
mam slabosc do tygryskow ;)

mam nadzieje ze ktos sie szybko zakocha w nim i to na zawsze :D
Sara i Rocky
Obrazek Obrazek

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw gru 15, 2005 20:43

Silver zaklepany :D :D
W sobotę rusza wyprawa po kota - do świąt posiedzi u mnie w domu tymczasowym :wink: , a na święta pojedzie już do siebie :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 15, 2005 23:37

Ale szczęściarz :D
Gość
 

Post » Pt gru 16, 2005 0:47

Anonymous pisze:Ale szczęściarz :D


No, trochę już się naczekał biedaczek i to w fatalnych warunkach :(
Ale mam nadzieję, że traz będzie już ok :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 29, 2005 1:26

Kot pojechał na święta do mojej Mamy :D

Jest faktycznie baaaardzo spokojnym i przytulaśnym kotem, natomiast nie jest do końca zdrowy :( i na pewno jest starszy niz 8 miesięcy :wink: Ma problemy z uszami, katar (jest przeziębiony) i - jak się dzisiaj okazało - problemy z dziąsłami. Jutro Filip (bo tak został nazwany 8) ) idzie do weta na kolejny przegląd (za każdym razem wychodzi coś nowego :? , ale kładę to na karb spadku odporności kota po przybyciu do domu). Mam nadzieję, że już wkrótce wszystko wróci do normy :D

Anets - Ty wiesz.... Dzięki raz jeszcze za wszystko :aniolek:

Jak tylko moja Mama nauczy się "obsługiwać" forum, to pewnie coś napisze o Filipie sama :wink:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 13, 2006 18:47

Przezyliśmy mały koszmar :strach:

Filip ma problemy z dziąsłami. Poszłam z nim wczoraj po południu do najbliższego weta, obejrzało go dwóch wetów i diagnoza była jednoznaczna: kot ma białaczkę 8O :conf:
Tragedia w rodzinie, mama załamana (kolejny kot ciężko chory)... łatwo to sobie wyobrazić.
Pojechałam dzisiaj zrobić test do kliniki na Chopina. Wet trochę dziwnie na mnie spojrzał po obejrzeniu kota i moich informacjach o białaczce, ale test zrobił, żeby nie było żadnych wątpliwości. I co się okazało? Żadnej białaczki! :D Zwykłe zapalenie dziąseł.
Ufff.... Kamień z serca.
Będzie dobrze :D

potfel znacznie uszczuplony, ale wyniki testu rekompensują stratę finansową
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 13, 2006 21:05

no nie... kolejna załamka... :(

oby w końcu wyzdrowiał...
Obrazek Obrazek & Obrazek moja Zosia za TM
Obrazek GG 1227800Obrazek

AnetS

 
Posty: 826
Od: Śro sie 10, 2005 17:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 13, 2006 21:15

Nie jest tak źle - na zapalenie dziąseł sie nie umiera :wink:

Kot dostaje Scanomune na odporność, jakiś preparat w granulkach na dziąsła. Wczoraj dostał steryd, więc dzisiaj dziąsła wyglądają dużo lepiej :)

Poza tym jest to pierwszy zwierzak mojego ojca :lol: Ojciec nauczył go reagować na imię, nosi go na rękach, kot z nim śpi i w ogóle jest sielanka :D

A dziąsła wyleczy się raz-dwa. W końcu to tylko zapalenie dziąseł, a kot jest leczony w najlepszej klinice wet. w Szczecinie.

Słodziak z niego straszny :D Wszyscy są nim zachwyceni :love: :love:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 01, 2006 7:13

Odświeżę wątek - własnie dostałam mailem od Mamy aktualne fotki Filipa.
wyrósł z niego wieeeelki kocur :D

Obrazek

Fajny z niego kot - niestety, woli być noszony na rękach, niż chodzić na 4 łapach :roll:
Stąd pewnie i jego tusza :twisted:



AnetS - zmień, proszę, ten pesymistyczny tytuł wątku ;)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 01, 2006 7:23

Jednym słowem szczęściarz Obrazek
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 01, 2006 7:43

jak miło oglądać takiego zadbanego kota. Może trzeba zmienić tytuł "niestety choruje:(" chyba nie pasuje do dzisiejszej sytuacji :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 01, 2006 8:13

Hihi, ale mu się "futerko na brzuszku wydłużyło" :wink:

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ClomblizLow, Google [Bot], koszka, raiya i 68 gości