Dziś się dowiedziałam, że za parę tygodni będzie do adopcji cały miot kociąt razem z matką - dziś pani zajmująca się bezdomnymi kotami zabiera je z jakiejś meliny. W tej chwili maluchy wyglądają na zdrowe, są cały czas na mleku matki i będą jeszcze przez jakiś czas.
Mama jest biało-ruda, a dzieci - jak w tytule - biało-rude i trikolorki. Mam nadzieję, że niedługo uda się zrobić im zdjęcia.
Zainteresowanym podam na pw kontakt do tej pani.