W sobotę /tę sobotę!/ Majeczka jedzie do nowego domku, do Katowic!
Czeka na nią bardzo zniecierpliwioni już: Pani Ela i rudy kolega Prosimy o kciuki by wszystko już tym razem poszło gładko!!!!!
Od soboty, 17 grudnia jestem mieszkanką Katowic, a dokładniej Czeladzi , mam nowy, dobry dom, kolegę-rudego kocurka i koleżankę-sunię. No i oczywiście moją nową Panią - Elę. Rudy troszkę jeszcze kręci nosem, ale z sunią to miłość od pierwszego wejrzenia! Czesem tu jeszcze zaglądnę do Was i opowiem o tym jak mi się żyje Trzymamy wszyscy kciuki za Majkę by nowe życie było tym o czym koty marzą najbardziej. Kciuki trzymamy też za Biszkopta - teraz Felusia, który razem z Majką znalzał nowy w samych Katowicach.