zrobilam w koncu kilka fotek i moge pokazac malego babla
lapki coraz ladniej zarastaja sierscia, jemy porzadnie i suche i mokre i kurczaczka gotowanego ... probujemy tez podzerac duzej cioci ... zreszta ze wzajemnoscia
zrobila sie super pieszczocha, az sie D. zachwycala
w samochodzie bardzo nie lubi siedziec zamknieta w klatce, dajac temu wyraz poprzez natychmiastowe siuuuuuuu
natomiast siedziec u kierowcy za pazucha noooooooooooo to jest to
zaczynamy od dzis walke z grzybkiem, uspionym oby na stale !
kupilam juz Orungal i znowu bedzie zabawa z dzieleniem na 10 czesci
i przypominamy, ze
baaaaaardzo barrdzo szukamy domku
ja wyjezdzam z kraju 15 grudnia i do tego czasu musze dla malutkiej dzielnej Sabci znalezc badz domek tymczasowy badz docelowych kochajacych opiekunow, zdecydowanych na dochuchanie malutkiej
