
Tak zimno, mokro i paskudnie...
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dzioby125 pisze:Jak to się rozmyślił
Anka pisze:Aga, przepraszam, że pytam wprost - a Ry nie mogłabyś być domkiem tymczasowym, przynajmniej jakiś czas?
aga23 pisze:Anka pisze:Aga, przepraszam, że pytam wprost - a Ry nie mogłabyś być domkiem tymczasowym, przynajmniej jakiś czas?
Nie mogę, bo nie mam pieniędzy na utrzymanie 6 kota (i 2 psów).Poza tym to nie zależy ode mnie, gdyby tak było, to bym kicię zabrała a o pieniądze matrwiłabym się później.
Anka pisze:aga23 pisze:Anka pisze:Aga, przepraszam, że pytam wprost - a Ry nie mogłabyś być domkiem tymczasowym, przynajmniej jakiś czas?
Nie mogę, bo nie mam pieniędzy na utrzymanie 6 kota (i 2 psów).Poza tym to nie zależy ode mnie, gdyby tak było, to bym kicię zabrała a o pieniądze matrwiłabym się później.
To ja tak na marginesie - wynika z tego co piszesz, że mamy taki sam stan zakocenia-zapsienia. Tylko Ty masz 4 buraski i zarnego, a ja 3 buraski, czarnego i biało-czarnego
. Ja też więcej nie mogę
. a jak pytałam, to myślałam tylko o domku na chwilę, ale rozumiem, że czasem i to nie możliwe.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, beatamarzec1996 i 53 gości