Zimne uszka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 09, 2002 16:51 Zimne uszka

Mój Ząbek ma prawie zawsze zimne uszka, to znaczy końce uszek, tak z 2 cm. na końcu. Tylko czasem, jak leży na gorącym kaloryferze to robią się cieplejsze. Czy to coś z ukrwieniem? Czy powinnam się tym martwić? Duży Kot ma ciepłe uszy. :cry:

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 09, 2002 16:54

Jeśli te zimne końcówki uszek to jedyne, co zauważasz, powodu do zmartwienia nie ma. U moich jest rozmaicie. Felinia ma ciepłe (właśnie sprawdzam), Masza raz tak taz siak... Akurat ten fragment kota dobrze się wietrzy :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 09, 2002 16:59

Może dodam jeszcze - mogłoby to zapewne wskazywać nie tyle na złe ukrwienie, ile na niskie ciśnienie u kota (jak u ludzi, którzy mają wtedy wiecznie zimne dłonie czy uszy). Niemniej jeśli Ząbek nie wykazuje żadnych innych objawów (nie jest np. meteopatą), to nie sądzę, żeby należało się tym niepokoić. Byle zawsze mógł się gdzieś ogrzać :)

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 09, 2002 17:36

Wymyziaj Zabkowe uszki, jesli lubi :-)
Duzokotowe tez, zeby nie byl pokrzywdzony :-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88079
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 10, 2002 21:17

az sprawdzilam moje ;) ciepluchne.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lut 10, 2002 21:19

A Sabi tez miewa zimne konce uszkow, ale za to jak spi zwinieta w klebek i sie obudzi i sie ja tam dotknie do brzunia... to ma takie ciepluchne... ahhhh :P

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88079
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob sty 05, 2008 23:03

Aż sprawdziłam uszy mojego kociambra , zimne. :roll:

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Sob sty 05, 2008 23:53

Estraven pisze:Może dodam jeszcze - mogłoby to zapewne wskazywać nie tyle na złe ukrwienie, ile na niskie ciśnienie u kota (jak u ludzi, którzy mają wtedy wiecznie zimne dłonie czy uszy). Niemniej jeśli Ząbek nie wykazuje żadnych innych objawów (nie jest np. meteopatą), to nie sądzę, żeby należało się tym niepokoić. Byle zawsze mógł się gdzieś ogrzać :)


Myślę, że masz rację - z moich kotów Bigos ma bardzo często zimne uszy (nawet w tej właśnie chwili, kiedy śpi na moich kolanach) i to właśnie on jest typowym kocim "piecuchem", zawsze szuka najcieplejszych miejsc do leżenia.
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 737 gości