Sabcia po p.- ZDROWIA i szczescia w swoim domku ! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 28, 2005 22:43

Obrazek

czy ktos mnie jeszcze pamieta ?! :wink:

malutka stanowczo lepiej, troche ja z grubsza obmylam pianka od weta
gerberek gotowy, zaraz dostanie dwie lyzki

i coz teraz sie bawimy w rekonwalescencje :)
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 28, 2005 22:45

kciuki mocne za rekonwalescentke :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lis 28, 2005 23:00

duzo ciepla i glaskania dla malutkiej ocalonej, bo juz jej nie grozi p.?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon lis 28, 2005 23:53

teraz mamy spora niedowage i grzyba
ale z tym to juz nam chyba pojdzie duzo prosciej ?!

poza tym miska robi caly czasu mruuuu
zjadla ladnie gerberka, dosc sporo pije
zrobila siuuu i qpke do kuwetki
a teraz lezy przy rurkach (panie panowie prosze bez skojarzen :lol:
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 29, 2005 11:05 imię

Witam.
Czyli jednak imię Saba dane na zachetę i na wyrost się sprawdziło i rośnie super przyjacielski kociak. Trzymam kciuki za najdzielniejszą kicię i super dzielną Iskrę.
Pozdrawiam

Thien

 
Posty: 868
Od: Śro sie 03, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 30, 2005 21:49

a u nas z nowosci, troche sie bawimy, apetyt calkiem calkiem
pracujemy nad bardziej stala zawartoscia kuwetki
bierzemy jeszcze antybiotyki, zeby odpornosc trzymala sie na porzadnym poziomie
grzybek jest, ale szczesliwie sie nie rozwija, zajmiemy sie nim na porzadnie jak juz unormujemy kuwetke

i BARDZO PILNIE szukamy domku
moja sytuacja ulega sporej zmianie, zmieniam prace i 16 grudnia wyjezdzam za granice
w zwiazku z tym bardzo bardzo szukam domku tymczasowego lub docelowego, przy czym:
- koty juz bedace w danym domku bezwzglednie musza byc szczepione
- jesli domek bez kotka, to musi zdawac sobie sprawe, ze przez dlugi okres nie powinien brac do siebie nieszczepionego kota
- Sabcia, zwlaszcza teraz, wymaga delikatnego prowadzenia tak, by wyszla bez powiklan z przebytej panlekopenii

jesli ktos zna taki domek, chyba zaczne wierzyc w cuda :?

i bardzo ladnie prosimy kogos z "lekkim piorem" o pomoc w przygotowaniu ogloszenia :oops:
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 30, 2005 22:16

ooops, skomplikowalo sie :(
ale gratulacje dla Ciebie, Iskra :D :D :D
gdzie jedziesz? nie chcialabys mnie zabrac ze soba? :roll: :evil: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 30, 2005 22:41

Beata, moje marzenie, czyli powrót do Paryża, w samo centrum przy Place des Invalides :lol:
zabiore ze soba, ale podpiszesz cyrograf, ze mnie stamtad nie wypchniesz :twisted:

skomplikowalo sie i owszem
ale skoro Sabcia jest taka dzielna to na pewno znajdziemy najlepsze dla niej rozwiazanie :)
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 30, 2005 22:47

iskra pisze:Beata, moje marzenie, czyli powrót do Paryża, w samo centrum przy Place des Invalides :lol:
zabiore ze soba, ale podpiszesz cyrograf, ze mnie stamtad nie wypchniesz :twisted:

podpisze :lol:
moga byc Twoja pania domu :wink: z 3 kotami wlasnymi :wink:
mnie wystarczy :roll:
byle dalej stad :evil:

a za Sabe i domek dla niej trzymam :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 30, 2005 23:11

Hmmm... Nie chę nikogo wkopywać, ale Beliowen sensownie pisze ;)
i jarek ryśki 8)
Obydwoje mogą wrzucić małą na Allegro.
Wymagania nie są takie straszne...
Wystarczy by byli ludzie z jednym zaszczepionym kotem, odpowiedzialni i lekko kocio zakręceni ;) Przecież są tacy :D

A co z Toją kicią?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 30, 2005 23:42

No Luna to bezwzglednie ze mna jedzie !!!!
W przyszlym tygodniu jak dostane w koncu pensje zamawiam jej szelki do samochodu, na pewno jeszcze bardziej mnie za to znienawidzi :twisted: bo juz teraz ma panike w oczach jak wchodze do domu z transporterkiem :twisted: :twisted: :twisted:

zreszta na pierwszej rozmowie o prace, powiedzialam, ze jesli daja mieszkanie, to niech wiedza, ze tylko jesli moge zabrac kota :lol:
bylam bardzo asertywna nieprawdaz ;)

a Sabcia wygrzewa sie znowu przy rurkach i jak zwykle mruczy
i jest smierdziuszkiem, ale przeciez nei moge jej naraz pianka potraktowac i jest super oswojona, po prostu bys Mysza nie uwierzyla !!!!



p.s. czy ktos potrzebuje lampy ??
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2005 9:23 kotka

Witam.
Ja mogę na wystawie promować Sabę, jak dostanę jakieś ogłoszenie do wystawienia na klatce.
Z wiadomości z placu boju: Panie wzięły talon na kotke 16 listopada i nic. Nie wiem co robić, talon ma ta gorsza pani, która w gminie zrobiła z nas barbarzyńców, oprawców i ogólnie jest jeszcze bardziej wrogo nastawiona niż wcześniej. Pani która była spokojniejsza znarowiła się po śmierci malucha przypisując nam winę za jego odejście. Ręce mi trochę opadły.
Pozdrawiam

Thien

 
Posty: 868
Od: Śro sie 03, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2005 9:39

wiedziałam że w końcu uznają, że śmierć malucha to nasza wina :x
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw gru 01, 2005 23:41

Thien, a udalo sie przynajmniej dowiedziec z ktorej fundacji maja talon ?
bo wtedy warto by bylo przedzwonic do danej fundacji i poinformowac, ze talon zabraly i nic sie nie dzieje !

A jesli znowu beda gadac bzdury, ze ktos z ochrony srodowiska im cos mowil to zmus je do podania nazwiska !!! To powinno je troche ukruic.
Gdy tylko mowia, ze ktos cos to od razu pros o nazwisko i nr telefonu !


Co do Sabci, jest dzielna dzis qpki duzo ladniejsze :)
Je pije, psoci, nauczyla sie tego co kotki powinny wiedziec a co ludzikom w ponczochach niezbyt odpowiada jako zabawa ... wspinanie sie po nogach ! :evil: :twisted:
Bylysmy u weta, dostala antybiotyk na wzmocnienie, nakrzyczala na weterynarzy. Probowala pocieszyc moja Lune, absolutnie wsciekla przy kluciach (wscieklizna i chip), co tylko Lune bardziej wkurzalo hehe :wink:
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 05, 2005 12:47

podbijam
sprawa znalezienia domku - czy to docelowego czy tymczasowego -
to juz kwestia 10 dni :(
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 171 gości