Staś MT (W-wa)- pojechał już do siebie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 30, 2005 12:09

tajdzi pisze:i druga część... mniej dla mnie jasna... Ale wynika z niej, ze to choroba zakaźna. Przez tydzień - dwa zarażony kot rozsiewa mikroby...

"Diagnoza:

Toxoplasmosis może zostać zidentyfikowana na podstawie przebiegu choroby, jej objawów i poprzez testy laboratoryjne. Przypuszczalna diagnoza: czterokrotny albo większy wzrostu stężenia przeciwciał (wskazującego ostatnią infekcję) po 3-4 tygodniach od ukazania się objawów choroby. Ostateczna diagnoza wymaga badania mikroskopijnego tkanek wyróżniających patologiczne zmiany i obecności tachyzoites (faza rozwoju mikroorganizmów?) albo wszczepienia materiału laboratoryjnej myszy

Obecność znaczących poziomów przeciwciał w zdrowym kocie sugeruje, że kot poprzednio został zakażony i teraz jest najprawdopodobniej odporny i nie tworzy „oocysts excreting”. Nieobecność przeciwciała w zdrowym kocie sugeruje, że kot jest podatny na infekcję rozsiewa „oocysts” przez tydzień – dwa od momentu ujawnienia.
"


nie wydala oocyst

oocysta, zygota ziarniaków, pasożytniczych pierwotniaków, zawierająca spory ze sporozoitami i otoczona grubą powłoką; jest ona stadium zakaźnym po wydaleniu z kałem żywiciela.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 30, 2005 12:09

no niestety mój angielski dobry nie jest :oops:
Ale musiałam sama dla siebie szybko przetłumaczyć, więc i Wam wlekiłam to co wydukałam...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro lis 30, 2005 12:11

tajdzi pisze:no niestety mój angielski dobry nie jest :oops:
Ale musiałam sama dla siebie szybko przetłumaczyć, więc i Wam wlekiłam to co wydukałam...


Mój wcale nie jest lepszy, tylko znam dobry słownik ;) Miałabym wątpliwości dokładnie w tych samych miejscach, co Ty :)

www.ling.pl
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 30, 2005 12:31

Atka pisze:
tajdzi pisze:słuchajcie, moja wiedza medyczna nie pozwala mi na dokładne tłumaczenie,,, ale z tego co zrozumiałam to:


"Często nie ma żadnych klinicznych znaków do tej choroby. Czasami, są jakieś wczesne trudne do rozpoznania symptomy takie jak letarg, depresja, strata apetytu i gorączka, zwłaszcza u młodych kociąt i młodych dorosłych kotów. Najbradziej wyraźnym znakiem może być kocie zapalenie płuc, które rozpoznać można po problemach z oddychaniem, a które robi się coraz poważniejsze . Toxoplasmosis może też oddziałać na oczy i centralny system nerwowy, tworząc zapalenie siatkówki oka, powodując nienatruralny rozmiar (pupila?),a nawet ślepoty, brak koordynacji, zmiany osobowości, zmiany w układzie krążenia, ucisk głowy?, wykrzywienie uszu, trudność w żuciu i połykaniu jedzenia,utrata kontroli w wydalaniu (mocz i kał) . Może wystąpić żółtaczka, albo zapalenie wątroby, mogą też zdarzyć się wymioty (żołądek napełnia się treścią, żółkną błony). Może wystąpić stan zapalny trzustki oraz zapalenie i powiększenie węzłów chłonnych."


tęczówki


źrenice
Gość
 

Post » Śro lis 30, 2005 12:42

Anonymous pisze:
Atka pisze:
tajdzi pisze:słuchajcie, moja wiedza medyczna nie pozwala mi na dokładne tłumaczenie,,, ale z tego co zrozumiałam to:


"Często nie ma żadnych klinicznych znaków do tej choroby. Czasami, są jakieś wczesne trudne do rozpoznania symptomy takie jak letarg, depresja, strata apetytu i gorączka, zwłaszcza u młodych kociąt i młodych dorosłych kotów. Najbradziej wyraźnym znakiem może być kocie zapalenie płuc, które rozpoznać można po problemach z oddychaniem, a które robi się coraz poważniejsze . Toxoplasmosis może też oddziałać na oczy i centralny system nerwowy, tworząc zapalenie siatkówki oka, powodując nienatruralny rozmiar (pupila?),a nawet ślepoty, brak koordynacji, zmiany osobowości, zmiany w układzie krążenia, ucisk głowy?, wykrzywienie uszu, trudność w żuciu i połykaniu jedzenia,utrata kontroli w wydalaniu (mocz i kał) . Może wystąpić żółtaczka, albo zapalenie wątroby, mogą też zdarzyć się wymioty (żołądek napełnia się treścią, żółkną błony). Może wystąpić stan zapalny trzustki oraz zapalenie i powiększenie węzłów chłonnych."


tęczówki


źrenice


Racja :oops: ale ja mylę te dwa wyrazy nawet po polsku :oops:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 30, 2005 13:43

ja wyslalam Myszy wczoraj jeszcze troche linkow, w weekend potlumacze

w jednym z nich jest, oocysty zaczynaja byc wydzielane z kalem w ciagu 3-10 dni od polkniecia ich przez kota

Poldek mial robione badanie kalu tuz przed smiercia, to byl dokladnie kal z 6 dnia od momentu wziecia go ze schroniska
nie mial jeszcze oocyst w kale
sekcja wykazala, ze byly w plucach
czyli Nel od Poldka (i podejrzewam, ze jego siostry) nie miala szans sie tokso zarazic jeszcze

czy tam byly jeszcze jakies koty w klatce? w schronisku znaczy sie?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 30, 2005 13:45

Zakaźna ale niegroźna?

Kilka cytatów:

"Podobnie jak inne zwierzęta, również koty ulegają inwazji tych pasożytów. Toksoplazmoza przebiega u nich, podobnie jak u innych zwierząt, bezobjawowo i nie ma groźnych skutków. Jedno tylko różni jej przebieg u kotów i innych zwierząt, i różnica ta bywa przyczyną oddania do schroniska lub uśpienia niejednego kota. Mianowicie wkrótce po inwazji oocysty pojawiają się w kocim kale i występują w nim kilka tygodni. Oprócz cyst w mięsie i jajach również oocysty są postacią inwazyjną pasożytów. Niestety są one wyjątkowo odporne na wysuszenie i promieniowanie słoneczne. Oocysty z wyschniętego kału mogą znaleźć się w kurzu i zostać rozniesione w otoczeniu. Zapewne występują wszędzie: w ogrodach, na ogólnie dostępnych terenach zielonych, w domach i na podwórzach - wszędzie tam, dokąd docierają koty. Oocysty pochodzące z kału kotów są przyczyną wszechobecności toksoplazmozy, która zasadniczo nie powinna wzbudzać obaw. Podczas jakiejś wizyty u lekarza weterynarii można poprosić o zbadanie krwi kota na toksoplazmozę. Możliwe są dwa wyniki:

Nie stwierdzono toksoplazmozy. Kot wcześniej lub później się zarazi i po upływie kilku tygodni zacznie wydalać oocysty.
Potwierdzono toksoplazmozę. W tej sytuacji istnieją dwie możliwości. Jeżeli wynik jest wysoko dodatni, oznacza to, że zarażenie nastąpiło niedawno. Kot jeszcze przez kilka następnych tygodni będzie aktywnym źródłem inwazji. Można wzmóc higienę, lecz zarażenie prawdopodobnie już nastąpiło.Jeśli wynik jest słabo dodatni, kot nie wydala już oocyst. W znacznym stopniu jest on więc zabezpieczony przed dalszą inwazją i nie zagraża otoczeniu. "

http://www.venco.com.pl/~zuzanka/koty/t ... zmoza.html


"Toksoplazmoza jest chorobą zakaźną, pasożytniczą wywołaną przez pierwotniaka Toxoplasma gondii, który pasożytuje w komórkach organizmu człowieka i zwierząt. Aby przejść pełen cykl rozwojowy pasożyt wymaga żywiciela pośredniego i ostatecznego. Żywicielem ostatecznym jest kot. Jedynie w organiźmie kota może się dokonywać rozmnażanie płciowe pasożyta. Toksoplazmoza przebiega u nich, podobnie jak u innych zwierząt, bezobjawowo i nie ma groźnych skutków. Kot głównie jest jedynie nosicielem zarazka. W jego przewodzie pokarmowym drobnoustrój namnaża się nie czyniąc mu szkody W rezultacie rozmnażania płciowego powstają oocysty, które wydalane są z kałem na zewnątrz, stanowiąc źródło zakażenia. Gdy zostaną spożyte przez człowieka lub inne zwierzęta ( żywiciele pośredni ) wnikają do komórek organizmu , namnażają się w nich, prowadząc do uszkodzenia tkanek i reakcji zapalnej..."

http://nfo2000.fastom.pl/nfo2000/module ... cle&sid=20

jambi

 
Posty: 52
Od: Nie lis 20, 2005 22:26
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lis 30, 2005 13:54

Jambi, ja tam wole opierac sie na zrodlach zagranicznych, tu sa te zrodla, ktore wyslalam Myszy wczoraj (nie wszystkie, bo jest tego duzo wiecej)

w kazdym prawie anglojezycznym zrodle pisze o tym, ze najbardziej zagrozone sa kocieta i koty slabe:

http://www.hdw-inc.com/healthtoxo.htm
Often, there are no clinical signs to this disease in cats. On occasion, there are some early non-specific symptoms such as lethargy, depression, loss of appetite and fever, especially in kittens and young adult cats. The most outstanding sign in most cats is feline pneumonia, which shows up as respiratory distress that continues to increase in severity. Toxoplasmosis can also affect the eyes and the central nervous system, producing inflammation of the retina, possible abnormal pupil size, and even blindness, lack of coordination, personality changes, circling, head pressing, ear twitching, seizures, difficulty in chewing and swallowing food, seizures, and loss of control over urination and defecation functions. Hepatitis, or inflammation of the liver, can also occur which can bring about episodes of vomiting, diarrhea, prostration and jaundice, which is yellowing of the mucous membranes. The pancreas can also become inflamed and the lymph nodes may become enlarged.


ow do I treat my Cat for Toxoplasmosis??
Currently, there is no vaccination for this disease, but there are two drugs that are often used successfully, and they are Pyrimethamine and Sulfadiazine, used together. Treatment must be started as soon as possible after diagnosis and continued for several days after signs have disappeared. With some cats, pyrimethamine may be very unpalatable or even toxic, and there is a new antibiotic called Clindamycin that looks promising and should be tried for those cats having a reaction to pyrimethamine.



http://www.vet.cornell.edu/fhc/resource ... /toxo.html
Diagnosis
Toxoplasmosis may be strongly suspected by the history, signs of illness, and the results of supportive laboratory tests. A presumptive diagnosis may be made by demonstration of a fourfold or greater increase in antibody titers to Toxoplasma (indicating a recent infection) over a three- or four-week period in a cat showing signs suggestive of toxoplasmosis. A definitive diagnosis requires either microscopic examination of tissues or tissue impression smears for distinctive pathologic changes and the presence of tachyzoites or inoculation of suspect material into laboratory mice.

The presence of significant antibody levels in a healthy cat suggests that the cat has been previously infected and now is most likely immune and not excreting oocysts. The absence of antibody in a healthy cat suggests that the cat is susceptible to infection and thus would shed oocysts for one to two weeks following exposure.



http://www.fiv-toxo.exactpages.com/
2. What connection does toxoplasmosis have to FIV infection?

Healthy people and cats quickly fight off acute toxoplasmosis infection. The organism encysts itself within body tissue, where it remains permanently suppressed by the immune system for the rest of an individual’s life–that is, unless the immune system is seriously dysfunctional and unable to keep it suppressed. Toxoplasmosis that has become inactive is referred to as “chronic.” Toxoplasmosis that breaks out anew in immune-suppressed individuals is referred to as “reactivated.” Reactivated toxoplasmosis is a life-threatening illness for HIV-infected people and FIV-infected cats who have passed from the asymptomatic stage of their illness (AC) to a more advanced stage (ARC) or to the final stage (AIDS) of their infection.

The danger of reactivation is particularly acute in cats and humans with full-blown AIDS. It is estimated, for instance, that as high as 10% of deaths from HIV are due to toxoplasmosis. No reliable statistics exist for cats. Reactivated toxoplasmosis can attack the nervous system, the respiratory tract, the eyes, the liver, the intestines–almost anywhere in the body–producing devastating illness that will almost certainly be lethal if left untreated and that may still prove lethal even with treatment



http://www.fabcats.org/toxoplasmosis.html
Clinical feline toxoplasmosis

Despite the high prevalence of T gondii infection, significant clinical disease in cats (and other species) appears to be very rare. When disease does occur, it may develop either following primary infection (where an inadequate immune response fails to arrest the invasive tachyzoites), or as a result of reactivated infection (where compromised immunity allows the reactivation of infection from encysted bradyzoites with the formation of invading, multiplying tachyzoites).

Clinical disease appears to be most common in young cats (less than 2 years of age), and this may be due, in part, to a poorly developed immune response in these cats. Reactivation of infection in older cats may be linked to co-infection with feline leukaemia virus or feline immunodeficiency virus in some cats.
Ostatnio edytowano Śro lis 30, 2005 14:02 przez Beata, łącznie edytowano 1 raz

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 30, 2005 13:59

Beata pisze:Jw kazdym prawie anglojezycznym zrodle pisze o tym, ze najbardziej zagrozone sa kocieta i koty slabe:

Dokladnie, jak u ludzi zreszta.
A moge wiedziec, dlaczego podejrzewacie toxo?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lis 30, 2005 14:02

Objawy które miała Nelcia, troche to podobne do toxo

Jambi
Gość
 

Post » Śro lis 30, 2005 14:04

Beliowen pisze:
Beata pisze:Jw kazdym prawie anglojezycznym zrodle pisze o tym, ze najbardziej zagrozone sa kocieta i koty slabe:

Dokladnie, jak u ludzi zreszta.
A moge wiedziec, dlaczego podejrzewacie toxo?

tak chyba podejrzewa D.
albo bylo podejrzenie, ze zarazila sie od Poldka
jakos tak, nie wiem dokladnie, Mysza wie :wink:
no i Jambi

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 30, 2005 14:12

i Poldek też miał podejrzenia że to toxo. D. od razu tak mówiła. Okazało sie że to nie koci tyfus,,, więc,,,
Na dwoje babka wróżyła
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro lis 30, 2005 14:15

Beata pisze:ja wyslalam Myszy wczoraj jeszcze troche linkow, w weekend potlumacze

w jednym z nich jest, oocysty zaczynaja byc wydzielane z kalem w ciagu 3-10 dni od polkniecia ich przez kota

Poldek mial robione badanie kalu tuz przed smiercia, to byl dokladnie kal z 6 dnia od momentu wziecia go ze schroniska
nie mial jeszcze oocyst w kale
sekcja wykazala, ze byly w plucach
czyli Nel od Poldka (i podejrzewam, ze jego siostry) nie miala szans sie tokso zarazic jeszcze

czy tam byly jeszcze jakies koty w klatce? w schronisku znaczy sie?

One nie były w klatce ale w jedym baraku. Z 10 albo i więcej kotów, kociaków -wspólne miały dokładnie wszystko...
Więc jeśli tam była toxo- a była skoro Poldek miał- to mogły się zarazić od innego kota.
Poldek był słabszy, zachorował od razu. Musze pogadać z D czy Nel mogła złapać ,a zachorować dopiero 4 tyg później, wcześniej będąc nosicielem.

A zastanawiam sią nad toxo, bo sporo objawów pasuje, no i przez to, że w schronisku toxo była.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 30, 2005 14:18

No tak... a były tam razem...
Zorrunia miała szczęście, że nie zdążyła trafić do tego baraku.

Niestety o kwarantannie nowych kotów mozna tylko pomarzyć :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30858
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 30, 2005 14:24

zaznaczę to co ustaliłyśmy z jambi, że miała i pasuje do choroby

tajdzi pisze:słuchajcie, moja wiedza medyczna nie pozwala mi na dokładne tłumaczenie,,, ale z tego co zrozumiałam to:


"Często nie ma żadnych klinicznych znaków do tej choroby. Czasami, są jakieś wczesne trudne do rozpoznania symptomy takie jak letarg, depresja, strata apetytu i gorączka, zwłaszcza u młodych kociąt i młodych dorosłych kotów. Najbradziej wyraźnym znakiem może być kocie zapalenie płuc (pierwszy wet "coś" słyszał w płucach), które rozpoznać można po problemach z oddychaniem (dyszała), a które robi się coraz poważniejsze (prawdopodobna bezpośrednia przyczyna zgonu to niewydolność oddechowa) . Toxoplasmosis może też oddziałać na oczy i centralny system nerwowy, tworząc zapalenie siatkówki oka (od razu miała trzecią powiekę na pół oka, czy zapalenie, to już się nie dowiemy), powodując nienatruralny rozmiar (pupila?),a nawet ślepoty, brak koordynacji (problem z przeskoczeniem z biurka na łózko 10cm), zmiany osobowości (jakie? bo ona no... nie była sobą), zmiany w układzie krążenia, ucisk głowy?, wykrzywienie uszu, trudność w żuciu i połykaniu jedzenia,utrata kontroli w wydalaniu (mocz i kał) . Może wystąpić żółtaczka, albo zapalenie wątroby, mogą też zdarzyć się wymioty (były pojedyncze ślina pod koniec) (żołądek napełnia się treścią, żółkną błony). Może wystąpić stan zapalny trzustki oraz zapalenie i powiększenie węzłów chłonnych."


Wiem, ze to może pasować także do innych chorób, ale z racji, że możliwa jest też toxo...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości