Opowieści z Kitkowego lasu - Koteczka wraca z giganta!

» Nie lis 27, 2005 13:43

Na razie tylko tyle moge napisać, bo pokulałam się ze śmiechu :ryk:

Może razem napiszecie książkę o kotach???
Całuski, E.

» Nie lis 27, 2005 15:26

No przecież piszemy. Wirtualną, bo zdaniem niektórych, książki papierowe nie mają szans. Przeżytek i szlus :twisted:

(baju, baju, z komputerem bardzo niewygodnie idzie się do toalety łączyć przyjemne z pożyteczny. Książka jest bardziej umiewersalna

)

Okazuje się, że bracia Grimm mieli rację, a odrobina przerażających doświadczeń ma na nasze dzieci (cóż, że kudłate) zbawienny wpływ. Od czasu, gdy goście sobie poszli, mam w domu sielankę :lol:

Kit (przynajmniej chwilowo) przestał uważać, że najlepszym sposobem współistnienia z Alienem, jest dać słabszemu po głowie, Alik zrezgnował ze zwyczajowgo podgryzania Kitka w tyłek

Leżą razem w najprzedziwniejszych pozach (Kociasutra

) i wyznają sobie miłość na wszystkie sposoby. "O mój najmilszy, daj to cudowne uszko, umyję je delikatnie" "Och nie, to ty daj ten przepiękny noseczek" Miziu miziu, cmok cmok. "O, jaka wzruszająca łapeczka" - lizu lizu. "Ach, brzuszek, cudowności" - mrrrrrrr. I tak w kółko

. W przerwie przychodzą do nas na kolana. Miauuu, miauuu, mrrrauuu - potulkaj, podrap pod bródką, daj pospać pod kołderką.
Nie poznaję tych kotów :lol:

Alien posunął się do tego, że... leży kołami do góry. NIGDY tego nie robił, słowo. Śrubki na dywanie - owszem. Ale stacjpnarne polegiwanie brzuchem do góry - co to to nie.

Jak zdążę to wrzucę kilka fotek. Zaraz idę miziać kochane devonki cioci Jowity :love:

» Nie lis 27, 2005 15:31

Zdąż Sigrid, koniecznie zdąż.

» Nie lis 27, 2005 22:26

Sigrid pisze:Leżą razem w najprzedziwniejszych pozach (Kociasutra ) i wyznają sobie miłość na wszystkie sposoby. "O mój najmilszy, daj to cudowne uszko, umyję je delikatnie" "Och nie, to ty daj ten przepiękny noseczek" Miziu miziu, cmok cmok. "O, jaka wzruszająca łapeczka" - lizu lizu. "Ach, brzuszek, cudowności" - mrrrrrrr. I tak w kółko .

jakie cudne :1luvu:

za dotykanie dolnych partii z tyłu ciała też bym lała obcych facetów

więc proszę się Kitowi nie dziwić i nie oskarżać o różne takie tam ... no ...

dzielny, porządny Kituś

tak trzymaj :ok:

ciocia cię kocha i podziwia :love:

» Nie lis 27, 2005 22:35

Zdjęcia ??? będą ???? Tak nieśmiało pytam :roll:

......bo już nie mogę się doczekać ..... :oops:

.....No, bo co w końcu, kurczę blade :evil:

Żartowałam :roll:

troszkę.... zdjęcia...poproszę

» Pon lis 28, 2005 1:55

zdjęcia poproszę :1luvu:

» Pon lis 28, 2005 9:43

Bengala pisze:
Sigrid pisze:Leżą razem w najprzedziwniejszych pozach (Kociasutra ) i wyznają sobie miłość na wszystkie sposoby. "O mój najmilszy, daj to cudowne uszko, umyję je delikatnie" "Och nie, to ty daj ten przepiękny noseczek" Miziu miziu, cmok cmok. "O, jaka wzruszająca łapeczka" - lizu lizu. "Ach, brzuszek, cudowności" - mrrrrrrr. I tak w kółko .

jakie cudne

za dotykanie dolnych partii z tyłu ciała też bym lała obcych facetów

więc proszę się Kitowi nie dziwić i nie oskarżać o różne takie tam ... no ...

dzielny, porządny Kituś

tak trzymaj

ciocia cię kocha i podziwia

No nie, muszę stanać w obronie mojego GRZECZNEGO i DOBRZE WYCHOWANEGO rudaska. Ruduś absolutnie nie zagladał Kitkowi pod ogon. To jakieś pomównienia :twisted:

Sigrid chce zamydlić ciotkom oczy, zeby nadal miały o nim dobre zdanie.
A prawda jest okrutna :twisted: