KRESKA- kociak, na którym ktoś postawił kreskę... Ma domek!!

» Wto lis 22, 2005 21:35

Szukamy domku dla kotka w kreski :mrgreen:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73838198

» Śro lis 23, 2005 11:15

I jak tam dziś u ślicznej panienki?

Ona jest cudowna :love:

» Śro lis 23, 2005 13:36

Beliowen pisze:Szukamy domku dla kotka w kreski
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73838198

Aneta, dziekuje ogromnie! :aniolek:

» Śro lis 23, 2005 14:02

Czesc. Tu znowu Kreska

Brzuszek mi sie juz goi, wiecie?
Troche brzuszka Wam pokaże, bo duża mówi, ze jestescie fajni

Poza tym nauczył mnie wujek Borys drapania.
Nie, zebym wczesniej nie umiała drapac

Ludzi nie drapię, bo jakos mam wrazenie, ze oni tego nie lubia (nie mam pojęcia dlaczego, ale kot to ludzi zrozumie...

), ale wiadomo, ze jesli kot ma pazury- to musi sobie cos podrapac.
I wiecie co? jest urządzenie specjalne, nazywa sie drapak.

I ja juz wiem, ze drapak mozna i trzeba drapac. I ze tylko to.
A duża sie cieszy jak goopia, ze tak szybko załapałam :twisted:

Drapak ma jeszcze jedną zaletę: wspaniale sie na nim lezy :mrgreen:

I jeszcze sie pochwalę, ze zabawki mam własne :dance:

Nigdy nie miałam swoich zabawek, niektórymi jeszcze nie umiem sie za bardzo bawic, ale uczę sie zawzięcie

No, to lece pogonic kota tej szarej kocicy, co na mnie syczy

I jeszcze bardzo dziękuję Cioci Beliowen, bo duża mówi, ze ta Ciocia bardzo pomaga znalezc dla mnie domek :love:

» Śro lis 23, 2005 14:05

Hana pisze:Kreska jest piękna i pełna uroku.
Za domek

Olat, a może w tytule wątku bardziej zaznaczyć, że to chodzi o młodziutką koteczkę, a nie o "kota" (w pierwszym odruchu kojarzącym mi się z dorosłym kocurem)?

dzięki, Hana, słuszna uwaga.
Zmienię

» Śro lis 23, 2005 20:53

Ona jest niesamowita :lol:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro lis 23, 2005 21:32

no sliczniasta jest :lol:

» Czw lis 24, 2005 11:28

Dzis będa rozwieszone ogłoszenia papierowe...
Trzymajcie kciuki!

» Czw lis 24, 2005 11:52

Ona jest cudna :love:

I oczywiscie mocne kciuki!

» Czw lis 24, 2005 22:58

Piękna kicia

» Pt lis 25, 2005 12:48

Mała jest totalnym kocim loozakiem

W domu zaprowadziła swoje porządki

M.in. fotel Borysa przestał byc fotelem Borysa :twisted:

Strasznie to wkurza dobrego wujka. On z tego fotela nawet mojego TZ-ta potrafił wykurzyc uporem i konsekwencją w "podsiadaniu"

A teraz co? Smarkula zaanektowała fotel.
Borys tłumaczy, sugeruje, daje odczuc i okazuje, ze mu sie to nie podoba. Nic a nic. Bez skutku :twisted:

Mała stosuje dokładnie te same metody, co on: olewa okolicznosci i bierze na przetrzymania

W rezultacie Borys sie wczoraj wkurzył i małą sprał łapą.
On dobry i nieagresywny jest, więc przesadzic z przemoca w domu nie chciał. Łapa była bez pazurów, ale na powaznie.
Efekt: mała na fotelu, na pleckach, uszy stulone, syk oszalałego węza i... zero pożądanej reakcji, czyli opuszczenia fotela...
Borys odpuscił