PANLEUKOPENIA - tworzymy baze ozdrowiencow.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 23, 2005 14:08 PANLEUKOPENIA - tworzymy baze ozdrowiencow.

W watku jopop te informacje gina wsrod wciaz wyszukiwanych kolejnych informacji.
Bardzo prosze wszystkich, ktorzy maja w domu koty, ktore przezyly panelukopenie, o dopisanie sie do tego watku z podaniem miasta.

Z uwagi na to, ze tak Caniserin, jak i parwoglobulina zaczynaja byc coraz trudniej dostepne, moze byc tak, ze jedynym srodkiem pozostanie surowica z krwi ozdrowienca.
Odwirowane osocze, zawierajace odpowiednie przeciwciala.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lis 23, 2005 14:19

Z tego co wiem, wiele kotów podejrzewa się o p, a tak naprawdę to mają inne choroby, np. zatrucie rozkładającymi się robakami, pierwotniaki itp, inne zapalenia jelit. 0d razu mówię, że nie jestem wetem, w fachową dyskusję się nie wdam.
Jak stwierdzić na zdrowym już kocie, że chorował akutat na p, jeżeli w trakcie choroby nie wykonywano mu testów?
Dla takiej "bazy danych" konieczna jest pewność - co ją może dać?
Inaczej będziemy męczyć kota-dawcę - widziałam koty po oddaniu krwi, trudno dochodzą do siebie - a nie pomożemy choremu.

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 23, 2005 14:52

annskr- jesli kot ma typowe objawy p, jeśli potwierdzają to wyniki, jeśli dodatkowo zeszło kilka innych kotów mających z nim styczniść... to można mieć pewność. Niestety przy wątpliowściach (inne choroby) własnie śmierć innych przeważa.
Tak jak w przypadku Poldka gdzie obstawiano p i dopiero na sekcji wyszła toksoplazmoza- w jego przypadku koty mające z nim kontakt nie zachorowały.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 23, 2005 15:16

Fundacja KOT w Toruniu
kot GUCIO

http://koty.karolin.pl/pl/adopcjefoto/krowki0.jpg

Bella

 
Posty: 1700
Od: Nie cze 19, 2005 19:44
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 23, 2005 15:20

annskr pisze:Z tego co wiem, wiele kotów podejrzewa się o p, a tak naprawdę to mają inne choroby, np. zatrucie rozkładającymi się robakami, pierwotniaki itp, inne zapalenia jelit. 0d razu mówię, że nie jestem wetem, w fachową dyskusję się nie wdam.
Jak stwierdzić na zdrowym już kocie, że chorował akutat na p, jeżeli w trakcie choroby nie wykonywano mu testów?
Dla takiej "bazy danych" konieczna jest pewność - co ją może dać?
Inaczej będziemy męczyć kota-dawcę - widziałam koty po oddaniu krwi, trudno dochodzą do siebie - a nie pomożemy choremu.

Annskr, wiemy, ze u kilku osob byla panleukopenia - potwierdzily ja badania i testy.
Jednak nie wszystkie koty zmarly.

Tam, gdzie kot przezyl chorobe, co do diagnozy ktorej sa watpliwosci, a przypominala panleukopenie, postaram sie zebrac fundusze na wykonanie oznaczenia przeciwcial.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lis 23, 2005 15:25

Poznań - mój Mirciek.

Już był raz dawcą dla małej Loary - kotka zmarła na skutek zatoru w sercu, ale objawy panleukopenii ustąpiły, więc chyba jest sprawdzonym ozdrowieńcem.

Nie ukrywam jednak, że oddanie krwi kot przeżył ciężko :( Nie obyło się bez głupiego jasia i na dodatek przyplątała mu się grzybica na ranie po nakłuwaniu :?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 23, 2005 15:30

mircea pisze:Nie ukrywam jednak, że oddanie krwi kot przeżył ciężko :( Nie obyło się bez głupiego jasia i na dodatek przyplątała mu się grzybica na ranie po nakłuwaniu :?

Dlatego optymalne byloby utworzenie banku surowicy...
Moze w tym momencie to marzenie scietej glowy, ale przeciez z marzen bierze sie postep ;)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lis 23, 2005 15:32

ryśka i Jose Arcadio Buendia, Kraków.

Kot Filemon - 50 % pewności.

Był już u mnie, kiedy zaczęła się panleukopenia. Zachorowały 4 kociaki, 3 umarły. Filemon w tym czasie był chory na wiele różnych chorób - miał zapalenie oskrzeli, ropny katar, był skrajnie zagłodzony.. Kiedy zaczęła się panleukopenia przez kilka dni mial biegunkę.
To jedyne objawy, jakie u niego wystąpiły, nie mam pewności, że zachorował właśnie na p.

W tej chwili Filemon jest stale na karmie dla nerkowców - jego bycie dawcą musiałoby być poprzedzone konsultacją z wetem.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 23, 2005 15:34

Jak dużo krwi jest potrzebne do zrobienia surowicy?

Przy przetaczaniu mój kot oddał 12 ml i to było dla niego dużo.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lis 23, 2005 15:40

CZUPA ozdrowieniec!

proska

 
Posty: 482
Od: Śro sie 18, 2004 17:11
Lokalizacja: jastrzębie zdrój

Post » Śro lis 23, 2005 15:40

U mnie - Tosia
u mojej kumpelki Moniki- trzy koty, imion nie pamiętam
u kolejnej znajomej- 6 kotów
Wszystkie wyciągneła z p. moja wetka 8)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro lis 23, 2005 16:18

Zenek na 90% (tak myślę). Trafił do ludzi w stanie agonalnym, wygłodzony, wyziębiony i z potworna biegunką. Był już sporym kotem (poniżej roku) i udało sie go odratować. Nie miał niestety robionych wówczas badań krwi. Po spotkaniu z nim zmarła młodziutka kotka mojej siostry (wymioty, brak łaknienia, odwodnienie mimo kroplówek, spadek leukocytów - pierwsze badanie w ostatnim dniu jej życia, śmierć w trzecim dniu od rozpoczęcia objawów). Na dawcę krwi się niestety nie nadaje, bo ciągle nie jest do zupełnie zdrowy.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 23, 2005 17:10

Poznań

Kaziu Agnieszki (Aga 995)
Stwierdzona na podstawie testu i badania krwi i wyleczona p.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 24, 2005 0:00

Łódż
Salcia jedyny Abramek,który przeżył.
Testu na p.nie było, była badana krew i sekcja Natana.
I wykluczenie Fipa, białaczki i Fiv.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 24, 2005 7:56

Krakow
Roland

Byl mniej wiecej w tym samym czasie co Fil u Ryski i mial pelny kontakt z kociakami, ktore umarly.
Szanse ma spore. Dawca moze byc po konsultacji z wetem z uwagi na problemy z ukl. moczowym.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 717 gości