Kotkę przygarnę -> Trójmiasto-Lębork

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 21, 2005 11:24 Kotkę przygarnę -> Trójmiasto-Lębork

Zdecydowanie przygarnę (po 2 grudnia) małą kotkę. Koniecznie KOTKĘ, nie KOTA (tak, dyskryminacja płci ;-) ). Najchętniej puchatego rudaska.
Bardzo proszę o kontakt na GG: 2040785 lub mailem dock11@op.pl . Chętnie widziane zdjęcia malucha.
Kota mogę odebrać sama na trasie 3miasto - Lębork.
Ola25
 

Post » Pon lis 21, 2005 11:25

Jeśli chcesz rudzielca, to raczej trudno będzie znaleźć kotkę :wink: Więc - albo płeć, albo rudy kolor.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 21, 2005 11:36

Wszystki koty są piękne - a koty są bardziej przytulaste i spokojniejsze od kotek :D

http://forum.miau.pl/mayczarny-spokojny ... 35418.html

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 21, 2005 12:37

Mam w domu kota i boję się, że nawet wykastrowany kocurek będzie mi, tak jak ten, którego mam teraz, siusiać po kątach. Kotka i tyle!
Ola25
 

Post » Pon lis 21, 2005 12:42

jak siusia po kątach to moze chory? badałaś mocz i krew?
a całkiem rude koteczki to chyba nawet nie występują, jest szansa że uda ci się znaleźć jakąś z pręgowaniem rudym ale to straszna rzadkość, prawie bez szans...
może tricolorkę z rudym?
a ja mam krówki do podarowania, krówki nie? i jedna elegnatka czarna w białym żabocie...

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2005 12:43

Olu
napisz cos wiecej o sobie - w jakich warunkach mialaby mieszkac kicia itp :)
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lis 21, 2005 13:00

Ola25 pisze:Mam w domu kota i boję się, że nawet wykastrowany kocurek będzie mi, tak jak ten, którego mam teraz, siusiać po kątach. Kotka i tyle!

chore kotki sikają po kątach tak samo jak chore kocury.
Zdrowe, wyakstrowane zarówno kotki jak i kocury NIE sikaja po kątach.
Jeśli kocur jest po kastracji i sika po kątach to w 95% jest to problem ze zdrowiem- trzeba go leczyć, iść do weta, zrobić badania, sam ci niepowie że mu coś dolega.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 21, 2005 13:08

Rudej kotki raczej nie znajdziesz, dlatego proponuję mojego Pumpera, mimo, ze to chłop- może Ci się spodoba :lol: :
Obrazek

A odnośnie tego sikania po kątach, to na pewno Twoj kocurek na coś choruje- koniecznie daj mocz do zbadania, bo najczęściej wystarczy przeleczenie kota i wszystko przechodzi jak ręką odjął. Bo z kotami jest tak, ze często w chorobie kojarzą ból z kuwetą i dlatego ją omijają. I nie jest to wcale związane z płcią, bo u mnie takie problemy ma Szelma (baba).
Złapać mocz nie jest trudno, a samo badanie ogólne moczu to 6zł.
Ostatnio edytowano Pon lis 21, 2005 13:09 przez kordonia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lis 21, 2005 13:08

Trochę żle się wyraziłam. Nasz kocur nie jest kastrowany, więc wiosną i jesienią sika po kątach. Czytałam jednak, źe nawet te kastrowane mają takie odruchy i źe i tak czuć wyrażnie woń ich moczu.

Co do mnie: kocur jest właściwie rodziców. Ja mam kotkę, Milkę. Dwulatkę ze schroniska, którą wyleczyłam z "kociego tyfusu". Koteczka jednak wyrażnie jest znudzona. Bardzo lubi towarzystwo, a nasz kocur jest już stary (12 lat) i nie bardzo pali się do zabawy z młodą kotką.
Teraz przeprowadzam się "na swoje", więc Milka będzie zupełnie sama. Chcę jej zapewnić towarzystwo.
Kotki będą mieszkały w mieszkaniu, będą regularnie szczepione, odrobaczane itd. Karmię je suchą puriną, puszeczkami Gourmet Gold i surową wołowiną. Kot moźe liczyć na ciepły, przyjazny dom.

Czarnuszki, krówki, szare teź wezmę pod uwagę :) Tylko uprzedzam: kota mogę odebrać po 2 grudnia, bo wtedy wprowadzam się do swojego mieszkania. Nie ma co brać kotka na kilka dni, źeby za chwilę zrobić mu kolejną przeprowadzkę. W końcu to też stres.
Ola25
 

Post » Pon lis 21, 2005 13:11

kordonia, piękny! Ale co z odległością? Mogłybyśmy spotkac się gdzieś "po środku", między Elblągiem a Gdańskiem?[/b]
ola25
 

Post » Pon lis 21, 2005 13:13

odruch znaczenia moze pozostać u kota jeżeli wykastruje się go późno (w wieku kilku lat) ale nawet wtedy woń prawie zanika. kocurki wykastrowane wcześnie (jak tylko zaczną dojrzewać) nie nabierają w ogóle takiego odruchu. do ok miesiąca po kastracji może jeszcze je byc czuć, zanim już wyprodukowane hormony znikną z organizmu.
spokojnie mozesz wiec brac kocurka jeżeli wcześnie go wykastrujesz :)

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2005 13:18

Ola25 pisze:Trochę żle się wyraziłam. Nasz kocur nie jest kastrowany, więc wiosną i jesienią sika po kątach. Czytałam jednak, źe nawet te kastrowane mają takie odruchy i źe i tak czuć wyrażnie woń ich moczu.


Mam teraz w domu cztery wykastrowane kocury - leją tylko do kuwety. Nie wiem gdzie czytałaś o tych kocurkach, ale jest nieprawda! Może się tak zdarzyć, jeśli kocur został wykastrowany późno i został mu nawyk znaczenia - ale to bardzo rzadkie przypadki.

A badanie moczu kocurowi bym zrobiła, tak na wszelki wypadek - mało zachodu, nie jest drogie, a może się okazać, że coś mu jednak dolega.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 21, 2005 13:20

t\w tym watku mieszka trojkolorowa kicia, bardzo puchata - ma 8 - 9 tygodni
i jej rudy braciszek :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lis 21, 2005 13:20

Olu, a co z sterylka?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lis 21, 2005 13:35

ola25 pisze:kordonia, piękny! Ale co z odległością? Mogłybyśmy spotkac się gdzieś "po środku", między Elblągiem a Gdańskiem?[/b]

Odległość nie jest problemem, dogadamy się, jelsi zdecydujesz się na Pumpera.
Czy Twoja kotak jest już wysterylizowana
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości