http://forum.miau.pl/9-vt33463.html?pos ... &start=120
Mieszka u nas od tygodnia z kawalkiem - na początku udawal strasznie niesmialego i dzikiego kota.
Kulil sie przy kazdym dotknieciu.
Bal sie.
Lubil tylko Uszke burasię z ktora przyjechal.
Do wczoraj

bo wczoraj
dziki Gluś
zapalal do mnie wczoraj miloscia okrutna

tj najperw z Uszka do mnie pomalu podszedl
oceral sie o Uszke

z rozpedu o mnie tez
pozwolil sie glaskac gdy glaskal sie Gajusz
a potem poszedl na calosc
i rozgadal sie oraz wywalil brzuch do glaskania
lubie dzikie koty



Rany Glusia te fizyczne tez lecza sie ladnie.
Apetyt, koopy, mamy popisowe

Piekny niebiesko bialy Glus szuka domu.
Najchetniej z Bura Uszka ktora kocha okrutnie, mimo ze troche z niej femina domina

do adopcji wylacznie jako kot niewychodzacy.