biało- rudy piękniś- ofiara ludzkiej głupoty

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 18, 2005 21:48 biało- rudy piękniś- ofiara ludzkiej głupoty

Do pewnej znajomej przyszła sąsiadka zapytać, czy mogłaby zainterweniowac w pewnej szczególnej sprawie.
Otóż pewna pani sprawial sobie kota- podobno jakiś rasowiec, ale nic dokładniej jeszcze nie wiem.
Po pewnym czasie stwierdziła, że kot smierdzi i wygoniła go na zewnątrz.
Biedne młode kocię drze się ciągle, bo chce do ciepłego domu, a baba ma to gdzieś.
Postanowiła, ze wiosną go rozmnoży, by mieć więcej puchatych kuleczek dla dzieci :evil:
Znajoma, chce tego kota odebrać, da mu dom tymczasowy, ale prosi o znalezienie mu domu docelowego.
Gdy tylko go przechwyci, wstawię zdjęcia.

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Pt lis 18, 2005 23:44

A dalszy ciąg historii wyglada tak- skopiowane z e- maila:
Dzwoniłam do tej kobity od kota. Ręce opadają do ziemi....
Nie chce go oddać teraz absolutnie i nikomu. Czekać chce ok. 1,5 miesiąca, na to, żeby jej kotka osiągnęła dojrzałość płciową i wtedy, żeby ten kot ją zapłodnił. Na pytanie:
Po co ma zapładniać tę kotkę? odpowiedziała: Bo będzie fajna mieszanka rasowa.
- a co z kociakami potem zrobisz, babo?
- Rozdam. Już są chętni. Poza tym taka młoda kotka i pierwszy poród, to kociaków nie będzie dużo.
- A co potem z tym kocurem rasowym planujesz zrobić, babo?
- Mogę go już wtedy oddać tobie, gdy będę pewna, że zapłodnił moją kotkę.
- A ta kotka w jakim jest wieku, babo?
- Młodziutka, to jeszcze kociak. Czekam, aż osiągnie dojrzalość płciową.

I w tym momencie otwiera mi się nóż w kieszeni i szukam karabinu.
I co teraz?
Mam go wykraść?
Kraść kota??? Czy mam zostać na stare lata złodziejem?

Felu. Please, poradź co robić.
Czy w ogóle coś robić? Czy nic nie robić? Chyba już zwariuję.

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Pt lis 18, 2005 23:45

krasc :twisted:
Gość
 

Post » Pt lis 18, 2005 23:50

Anonymous pisze:krasc :twisted:

Popieram. I nie dac sie złapac.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt lis 18, 2005 23:54

Szkoda kota dla takiej baby, a jeszcze jak pomyślę o malutkich kocietach tylko dla zabawy :evil:

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Sob lis 19, 2005 0:02

kraść, ja pomogę :evil:
cel uświęca środki, nieprawdaż :?:
Santiago i Jańcio Wodnik
Obrazek

celianka

 
Posty: 13
Od: Śro lis 16, 2005 13:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 19, 2005 5:24

ja też sugeruje KRAŚĆ :evil:

trzymam kciuki :D
Obrazek

KociaCiocia

 
Posty: 137
Od: Wto lis 23, 2004 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 19, 2005 9:47

Też trzymam kciuki.. :ok :twisted:
Gość
 

Post » Sob lis 19, 2005 9:49

Anonymous pisze:Też trzymam kciuki.. :ok :twisted:


Po pierwsze nie zalogowałam się.. :oops:
Po drugie ikonki nie wyszły.. :oops:

Miało być: :ok: :twisted:
aamms niezalogowana
 

Post » Sob lis 19, 2005 10:02

Kraść, ale oba koty :twisted:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2005 10:33

Że mnie tam nie ma.. :evil: ..A jest jakiś pomysł na całą akcję..?? :roll:

Jestem za kradzieżą.. :twisted:

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 19, 2005 12:00

Ukraś i ciachnąć jaja zanim babulec się kapnie, że kot został skradziony .....
głupia ..... :evil:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Sob lis 19, 2005 19:22

zabić babę :twisted:

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob lis 19, 2005 19:57

Straszna kretynka z tej baby. To raz.

Dwa. Rozumiem, ze ten kociak jest na dworzu. W taki mroz? Krasc. W ogole sie nie przejmuj. Mlody kociak w taim zimnie? Jesli jest rudzielec to raz dwa znajdzie dom. Obciac jajca i do domku jakiegos dobrego oddac.

A co z babsztylem? No coz, wywalila kota z domu to i kot zaginal. :evil:

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Sob lis 19, 2005 20:30

Ukraść i oddać do dobrego domu. :twisted:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości