
Konto poda Frida, to ona ma bezpośredni kontakt z Piratem.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kota7 pisze:Niestety na schronisko to ja bym za bardzo nie liczyła. Dlatego pytamy się też o dom, chociażby tymczasowy, bo, jak kilkakrotnie pisałam, w schronisku nie ma większych szans się wyleczyć.
Dopóki była tam Dominika szefową, można było ufać, że leczenie będzie przeprowadzone. Teraz chyba bym nie zaufała, zresztą tam jest za dużo kotów na malutkiej przestrzeni i nie ma odpowiednich warunków na leczenie. Ech, szkoda gadać po prostu
dakota pisze:kota7 pisze:Niestety na schronisko to ja bym za bardzo nie liczyła. Dlatego pytamy się też o dom, chociażby tymczasowy, bo, jak kilkakrotnie pisałam, w schronisku nie ma większych szans się wyleczyć.
Dopóki była tam Dominika szefową, można było ufać, że leczenie będzie przeprowadzone. Teraz chyba bym nie zaufała, zresztą tam jest za dużo kotów na malutkiej przestrzeni i nie ma odpowiednich warunków na leczenie. Ech, szkoda gadać po prostu
![]()
to znaczy, że póki nie ma domu, to i tak nie da rady leczyć, tak?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości