Kobieta jest chyba za wschodniej granicy, mieszka w Polsce, ma dziecko ok 8 lat (dziewczynka) pracuje, itd itd
Umowe adopcyjna juz dostała, podpisze bez problemów, zakupy dla kota właśnie zamówiła w sklepie internetowym.
Tylko ze miała sie do mnie odezwac w poniedziałek na odbiór kota, nie dzwonila a Ja znalazłam inna osobe zainteresowana i kota wydałam.
Teraz jest dom a krówki nie ma.

Ja tam byłam z koleżanka sprawdzac ten dom, i opinnie sa podzielone, Ona mowi ze dom w porzadku a Ja nie wiem, moze za duzo figurek na połkach, mój Tolek by to zdemolował w ciagu 5 min.
Jesli ktoś szuka domu dla krówki ok 3-4 miesiecznej, moge dac namiar i mozecie sie z Pania kontaktowac.
Kot musi byc zdrowy, domowy bo tak sie umawialam.