PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

[Beliowen]

Frymus w swojej ksiazce tez pisze ze jest mozliwosc zarazenia sie kota od psa z parwowiroza, przy czym tego wirusa musi byc znacznie wiecej niz przy panleukopenii i objawy sa zazwyczaj lagodniejsze niz przy zakazeniu od innego kota.

Biorac pod uwage jak paskudna jest to choroba to chyba mozna zalozyc ze takie ryzyko istnieje - chocby bylo malo prawdopodobne...

No dobrze, ale przeciez jest tez ludzki parwowirus.
Jak w tym przypadku wyglada zagrozenie dla kotow?

[Beliowen]

przeklejam pytanie Ani z jej watku:

mam pytanie
dzisiaj, po 24h, ma mieć podaną 2 dawkę szczepionki
jak myślicie to dobrze?
wczoraj dostał 0,8 ml bo waży tylko 500g
co poradzić wetowi, on to robi 1 raz w życiu jest bardzo sceptycznie nastawiony, ale otwarty na wszelkie informacje

Beato dzięki za przeniesienie
przeczytałam twoja odpowiedź w moim wątku

moje wątpliwości budzi właśnie ta przerw
nie jestem wetem nie wiem, ale wywnioskowałam, że surowicy nie można podać ponownie w czasie krótszym niż 24 h
2 podanie zostało zasugerowane przez weta, który już stosował taką metodę
ja mam wątpliwości, po prostu się boję żeby nie przedobrzyć

Aniu, odpowiedzialam Ci tuz nad twoim postem - zgodnie z moja wiedza, wiec niestety odpowiedz jest taka, jaka jest...

[Blue]

No dobrze, ale przeciez jest tez ludzki parwowirus.
Jak w tym przypadku wyglada zagrozenie dla kotow?

Nie mam pojecia...
Ale mam nadzieje ze jest na tyle wyspecjalizowany ze kotow nie ruszy

[jopop]

Do wszystkich: uważajcie czy piszecie o SZCZPIONCE czy SUROWICY, odnoszę wrażenie, że na ostatnich paru stronach niektórzy stosują zamiennie - poważny błąd!

Do Beliowen: możesz sprawdzić nazwę tego ludzkeigo parwowirusa (mam na myśli te wszystkie literki i cyferki). Ja przepytam wieczorem Maćka o symbole tych psio-kocich, wiem, że w sumie są 3, z czego jeden już prawie nie występuje w Europie, a te dwa to jego kolejne mutacje. Będziemy wiedzieć czy ludzki to ten sam:)

Pozdrawiam,

Aśka

[Ania Z]

o bardzo przepraszam, to ja jestem ten ciemny człek, wszystkie moje poprzednie wypowiedzi dotyczyły surowicy
człowiek ciągle sie uczy

[Beliowen]

Do wszystkich: uważajcie czy piszecie o SZCZPIONCE czy SUROWICY, odnoszę wrażenie, że na ostatnich paru stronach niektórzy stosują zamiennie - poważny błąd!

Do Beliowen: możesz sprawdzić nazwę tego ludzkeigo parwowirusa (mam na myśli te wszystkie literki i cyferki). Ja przepytam wieczorem Maćka o symbole tych psio-kocich, wiem, że w sumie są 3, z czego jeden już prawie nie występuje w Europie, a te dwa to jego kolejne mutacje. Będziemy wiedzieć czy ludzki to ten sam:)

Pozdrawiam,

Aśka

Ten sam to chyba nie, nie? - u ludzi to najczesciej B6, B12 i B19.

[Beliowen]

o bardzo przepraszam, to ja jestem ten ciemny człek, wszystkie moje poprzednie wypowiedzi dotyczyły surowicy
człowiek ciągle sie uczy

To zmienia postac rzeczy nieco
Byc moze dawka 0,8 ml parwoglobuliny czy Caniserinu dla kociaka o masie 0,5 kg jest wystarczajaca?
Niech sie ktos wypowie.

[jopop]

nie, w takim razie inny, tamten miał jakieś inne literko-cyferki, ale z pamięci nie odtworzę, a chłop już wyszedł z domu - wieczorem odpiszę.

wiec raczej spokojnie:)

[Ania Z]

o bardzo przepraszam, to ja jestem ten ciemny człek, wszystkie moje poprzednie wypowiedzi dotyczyły surowicy
człowiek ciągle sie uczy

To zmienia postac rzeczy nieco
Byc moze dawka 0,8 ml parwoglobuliny czy Caniserinu dla kociaka o masie 0,5 kg jest wystarczajaca?
Niech sie ktos wypowie.

w ramach uzupełnienia ogólnego obrazu: mały dostał parwoglubinę, bez innych dodatków(czyt. innych psich chorób)

[Liwia]

Do wszystkich: uważajcie czy piszecie o SZCZPIONCE czy SUROWICY, odnoszę wrażenie, że na ostatnich paru stronach niektórzy stosują zamiennie - poważny błąd!

Do Beliowen: możesz sprawdzić nazwę tego ludzkeigo parwowirusa (mam na myśli te wszystkie literki i cyferki). Ja przepytam wieczorem Maćka o symbole tych psio-kocich, wiem, że w sumie są 3, z czego jeden już prawie nie występuje w Europie, a te dwa to jego kolejne mutacje. Będziemy wiedzieć czy ludzki to ten sam:)

Pozdrawiam,

Aśka

Czyli on jednak mutuje?! Czy hipotetycznie mozemy stac sie zupelnie bezradni bo szczepionki beda nieskuteczne?!

[Beliowen]

Do wszystkich: uważajcie czy piszecie o SZCZPIONCE czy SUROWICY, odnoszę wrażenie, że na ostatnich paru stronach niektórzy stosują zamiennie - poważny błąd!

Do Beliowen: możesz sprawdzić nazwę tego ludzkeigo parwowirusa (mam na myśli te wszystkie literki i cyferki). Ja przepytam wieczorem Maćka o symbole tych psio-kocich, wiem, że w sumie są 3, z czego jeden już prawie nie występuje w Europie, a te dwa to jego kolejne mutacje. Będziemy wiedzieć czy ludzki to ten sam:)

Pozdrawiam,

Aśka

Czyli on jednak mutuje?! Czy hipotetycznie mozemy stac sie zupelnie bezradni bo szczepionki beda nieskuteczne?!

Niekoniecznie, wiele zalezy od tego, jakiego rodzaju to mutacje.
Oczywiscie, ze mutuje, jak kazdy wirus - kwestia, jak szybko i jak bardzo sie zmienia.
Prawdopodobnie zmiana objawow panleukopenii, jaka obserwowalismy w tym sezonie u niektorych kociat jest sygnalem zmian w strukturze wirusa, ale poniewaz nie choorowaly szczepione koty, oznacza to, ze szczepienia nadal sa skuteczne.

[Liwia]

Uff, ja tam inzynier jestem nie wet a ze wiele razy czytalam tu w ostatnich dniach ze nie ten akurat wirus nie mutuje to sie przestraszylam czytajac ze jednak mutuje.
Dziekuje

[Liwia]

jeszcze jedno mi sie przypomnialo - wet uczulal mnie na na odseparowanie od siebie chorych kociat - mowil ze zdecydowanie latwiej i skuteczniej mozna opanowac p jesli kocieta nie nadkazaja sie wzajemnie.

[Beliowen]

jeszcze jedno mi sie przypomnialo - wet uczulal mnie na na odseparowanie od siebie chorych kociat - mowil ze zdecydowanie latwiej i skuteczniej mozna opanowac p jesli kocieta nie nadkazaja sie wzajemnie.

Z tego, co pamietam, dokladnie to samo wet radzil rysce.
Z uwagi na to, co widze w wynikach - jesli chodzi o poziom bialych krwinek - wcale sie nie dziwie takiemu zaleceniu...

[Cat_Lover]

idę do schroniska ale raczej nie wejdę do kotów, idę porozmawiać z kierownikiem...jejku ta choroba mnie tak przeraża, myślę, że jeśli nie będę miała styku z chorymi kitkami to wystarczy tylko podeszwy od butów spryskać czymś i powinno być dobrze.. mam też nadzieję, że Bungee ma wysoką odporność, w sumie nie był nigdy chory ( oprócz małych problemów z układem pokarmowym), bardzo dziękuję za rady!!!