Szukamy długowłosego małego kociaka - domek we Wrocławiu

[Gość]

Już wam wyjaśniam - niestety alergia u dziecka się bardzo uaktywniła i niestety leczenie dziecka drogo nas kosztował- ale nie oto chodzi. Czasami ludzie biora kotka ale nie chcą tz: dachówki" - niestety nie jest to mój wymysł! Jeżeli chodzi o aukcję niestety aby dodać zdjęcia musiałam ją zakończyć a alegrowicz który licytoweał za maila z wyjaćnieniami wystawił mi pozytywa na uczciwość. JEżeli chodzi o drugie wystawienie to kotka miała kupić pani z Warszawy ale ponieważ zaznaczyliśmy że musi zapewnić mu dobre warunki transportu - zrezygnowałą po wygranej aukcji. Moje pytanie o kociaka jest już nieaktualne ponieważ na moje usile prośby znajomi dla których szukałam małego zabrali kicię do siebie. Bali się brać dorosłego kotka - jaw wielu woli opiekować się od małego. A do do Was - forumowicze - to mam putanie dlaczego takie psy wieszacie na ludziach z Alegro - czytajcie dokładnie opisy zawsze jest podany nr telefonu lub gg a moja aukcja była opisana dokładnie, dlatego może zastanówcie się co piszecie!!!!!!!!!!!!!! Kocia był kochany, zadbany, wykastrowany - a nam nie chodziło o punkty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Edzina]

A bo to allegro to chyba sola w oku nam jest Tyle tam oszustow, wiec nie dziw sie, ze kazdego podejrzewamy o niecne zamiary. Jesli chodzi o Twoich znajomych to rzeczywiscie troche dziwne, ze nie chcieli kota, ktorego znali, zadbanego, zdrowego. Wtedy istnieje podejrzenie, ze chca dlugowlosego, zeby pozniej go rozmnazac, a kiedy koniecznie chca malego, to, ze jak dorosnie, to sie znudzi. Kiedy ktos bierze kota juz wykastrowanego, wtedy jestesmy spokojni, ze nikt go nie rozmnozy, zwlaszcza jak kotek jest troche inny od pozostalych. Sprobuj nas troche zrozumiec...

[noowanda]

Sprobuj nas troche zrozumiec...

a wy nas! Nie zawsze Alegrowicze to złodzieje, oszuści i naciągacz- może czasami poprosić o wyjaśnienia a nie pisać takie posty - NIEŁADNIE! A co do znajomych - mają dwuletnią córeczkę i myśleli, że mała chętniej przyjmie do domku kociaka niż dorosłego kota o przyzwyczajeniach już stałych! A alergia ma to do siebie że czasami się wycisza a czasami bardzo się uaktywnia pomimo wskazówek lekarza o których pisałam.

[Gość]

A co do znajomych - mają dwuletnią córeczkę i myśleli, że mała chętniej przyjmie do domku kociaka niż dorosłego kota o przyzwyczajeniach już stałych!

Slucham?? A od kiedy to bierze sie kota DLA DZIECKA? Sorry, ale dwuletnie dziecko raczej nie powinno o tym decydowac. Zawsze mozna wziac kota, ktory juz lubi dzieci. I ktory wiadomo, ze jest spokojny. A kiedy dziecko dorosnie, to wtedy mozna wziac drugiego. Malego
Zreszta o jakich przyzwyczajeniach mowisz? Z malego tez wyrosnie duzy kot, ktory bedzie mial jakies przyzwyczajenia. I to niekoniecznie takie, ktore bysmy chcieli. Co wtedy? A maly zazwyczaj robi wiecej szkod w domu niz duzy.

[Edzina]

Nie zalogowalam sie...

[Aktinidia]

Sama mam konto na Allego. Kupuję i sprzedaję. Poznałam na aukcjach wielu bardzo uczciwych i sympatycznych Allegrowiczów. Allegro nie jest złe o ile się je właściwie urzytkuje.
Moją wątpliwość wzbudza fakt odsprzedawania za ciężkie pieniądze kota, o ile dobrze zrozumiałam ze schroniska, bo... nieciekawie pachnie w domu i dziecko ma alergię, a jednocześnie poszukiwanie kociaka dla dziecka? Nie potępiam. Nie krytykuję. Po prostu się dziwię.

[noowanda]

czy to moja wina że znajomi mieli swoje powody, warunki - ludzie kochani w jakich kategoriach oceniacie innych i kto dał wam takie prawo Mam dostęp do internetu do powiedziałam, że się spytam, aukcja na allegro to moja sprawa nie wasza a poprzednie posty?? - no cóż chyba do takich celów miało być to forum, że jak ma się problem to się pisze i jak wiedzą inni co się da zrobić to odpisują - chyba że się mylę - i chyba bardzo się mylę czytając wasze opinie na mój temat ale sprawa jest już zamknięta a ja nie mam powodów aby się tłumaczyć

[Edzina]

Ale Twoj kot nadawal sie rewelacyjnie do ich domu. Czysty, zdrowy, dlugowlosy i nauczony czystosci. W dodatku wychowany z dzieckiem. bardzo dobrze, ze wzieli go od Ciebie. Przeciez to lepsze rozwiazanie niz mieliby wziac jakiegos malego, ktory na pewno by rozrabial a i z czystoscia nie wiadomo jak by bylo. A dziecku to obojetne czy mruczy mu maly czy duzy kot. Cieszy sie po prostu ze zwierzaka. Bardzo dobrze, ze udalo sie to tak rozwiazac.

[noowanda]

I ja się bardzo cieszę, moje dziecko które jest bardzo przywiązane do kota a tak to zawsze może zawsze odwiedzić na chwilkę - ale niestety trochę to potrwało, nic na siłę zwierzaczek to nie zabawka

[Klaudia]

Dla mnie sytuacja jest i tak dziwna.
Wolno mi wyrazić swoją opinię, więc wyrażam opis aukcji kota pozostawia moim zdaniem wiele do życzenia..

"Kotek niespotykany więc nie bedzie problemu, że jest pospolity"

"Kotek nie posiada rodowodu - będzie ozdobą mieszkania, domu lub apartamentu."

Jeżeli faktycznie kot trafił w dobre ręce to bardzo się cieszę, że zakończenie tej historii jest szczęśliwe.
I mam nadzieję, że dziecko znajomych nie dostanie alergii

[Gruszka_Aga]

piszcie co chcecie, ja tej osobie nie wierze