z pamiętnika niani - nistalgia Grubcio i Połówka na swoim ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 15, 2005 23:27

Ja też trzymam! :ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 16, 2005 9:04

cały czas mam nadzieję
Puszek wczoraj rano jadł, ale popołudniu i wieczorem to już nie miał apetytu
nie zmuszałam go, dzisiaj już mu nie odpuszczę
w 3 h po podaniu szczepionki, dałam mu jeść nie chciał, smarowałam mu pyszczek wodą zlizywał, ale nie był zachwycony
położyłam go do łóżeczka i usiadłam sobie i obserwowałam
maluch pokręcił się i wyszedł z kartonika i zaczął pić wodę, mocno chciało mu się pić
w nocy wybrał się na spacer po łazience, zostawił ślady, zrobił jedna luźną qpkę i się usmarował
rano zastałam go na posłanku
zaczął reagować na różne dźwięki, podnosi główkę, wodzi oczkami za człowiekiem, nie leży już w tej przykurczonej pozycji z główka opartą na nosku, tylko się rozciąga
jak go wczoraj brałam na ręce to płakał, dzisiaj już nie

mogę mieć nadzieję??????

proszę trzymajcie mocno za Puszka, on jest taki śliczny i taki biedny :(
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Śro lis 16, 2005 9:16

No ja cały czas trzymam Aniu :ok: :ok: :ok: :ok:!!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lis 16, 2005 9:25

Aniu, trzymam kciuki z całych sił.
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro lis 16, 2005 10:00

Aniu, jesli maluch sam pil to chyba jest dobrze :D
przy p. podobno koty nawet bardzo odwodnione i ktorym chce sie pic, nie pija same - stad charakterystyczne jest "wiszenie" nad miseczka z woda

trzymam mocno :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 16, 2005 10:07

Beata pisze:Aniu, jesli maluch sam pil to chyba jest dobrze :D

nie tylko sam pił, ale sam podszedł do miseczki z wodą
jak to zobaczyłam to serce chciało z radości wyskoczyć, ale tłumie je żeby nie zapeszyło

mam pytanie
dzisiaj, po 24h, ma mieć podaną 2 dawkę szczepionki
jak myślicie to dobrze?
wczoraj dostał 0,8 ml bo waży tylko 500g
co poradzić wetowi, on to robi 1 raz w życiu jest bardzo sceptycznie nastawiony, ale otwarty na wszelkie informacje
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Śro lis 16, 2005 10:07

:cry:
Trzymam kciuki, kangurki ogonki i slemy mnostwo dobrych mysli :ok:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lis 16, 2005 10:12

Ania Z pisze:mam pytanie
dzisiaj, po 24h, ma mieć podaną 2 dawkę szczepionki
jak myślicie to dobrze?
wczoraj dostał 0,8 ml bo waży tylko 500g
co poradzić wetowi, on to robi 1 raz w życiu jest bardzo sceptycznie nastawiony, ale otwarty na wszelkie informacje


Aniu, z watku na gorze:
jopop pisze:Wówczas można podać PSIĄ surowicę przeciwko parwowirozie – parwoglobulinę. Metoda ta budzi kontrowersje lekarzy gdyż:
- jest bardzo mało znana
- wielu lekarzy nie wierzy w działanie surowic w ogóle
- obawiają się reakcji organizmu kota na podanie psich białek.

Podanie KAŻDEGO leku wiąże się z możliwością wystąpienia reakcji uczuleniowej, niekiedy bardzo silnej. Reakcja ta jest często NIEPRAWIDŁOWO nazywana wstrząsem.

Aby doszło do rzeczywistego WSTRZĄSU organizm musi JUŻ WCZEŚNIEJ mieć przeciwciała przeciwko podawanemu białku. Przy PIERWSZYM podaniu surowicy takich przeciwciał oczywiście nie ma, one tworzą się dopiero PO kontakcie i nie jest to proces natychmiastowy. DRUGIE podanie leku po kilku dniach byłoby natomiast BARDZO RYZYKOWNE.

Przy pierwszym podaniu ryzyko wystąpienia silnej reakcji jest znikome, jednak na wszelki wypadek lekarz weterynarii powinien mieć przy sobie LEKI ANTYWSTRZĄSOWE. Parwoglobulinę najlepiej podawać podskórnie, rozdzielając na dwie porcje podawane w różne miejsca – wówczas nawet jeśli wytworzy się jakiś obrzęk to niewielki.

Parwoglobulina występuje w postaci gotowych do iniekcji ampułek lub w postaci liofilizowanej (trzeba ją rozpuścić rozpuszczalnikiem dołączonym do zestawu). ŁATWIEJ DOSTĘPNY jest na rynku preparat o nazwie CANISERIN. Jest to również surowica psia, z tym, że oprócz przeciwciał na parwoglobulinę zawiera również przeciwciała przeciwko nosówce i chorobie Rubartha. SZANSA na wyleczenie i RYZYKO reakcji uczuleniowej przy podaniu Caniserinu i czystej parwoglobuliny są JEDNAKOWE (dla niedowiarków: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=525&w=29216528, wątek 4105).

mnie sie wydaje, ze podaje sie raz - ewentualnie tego samego dnia, w odstepie np pol godzinnym: najpierw 1/5 dawki (naprzyklad), po pol godzinie reszta

ale nie nastepnego dnia
mam nadzieje, ze pojawi sie Beliowen lub Jopop lub Blue i potwierdza

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 16, 2005 10:27

niestety nie umiem nic doradzic, ale trzymam kciuki z calych sil za Puszka!!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro lis 16, 2005 11:58

Ewcia podaje surowicę tylko raz.
Napisz do eve 69 i ryśki.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 16, 2005 12:20

zosia&ziemowit pisze:Ewcia podaje surowicę tylko raz.
Napisz do eve 69 i ryśki.

już piszę
dzięki :)
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Śro lis 16, 2005 13:22

Aniu nie podawaj drugiej dawki...to co dostał powinno pomoc.
Podanie drugiej dawki jest ryzykowne. Yrzymajcie sie
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 16, 2005 14:58

Zwiałam z pracy :wink:
już jestem w domu, Puszek śpi sobie zwinięty w kłebuszek
biegunki nie ma
myślę, że nie podamy 2. surowicy za duże ryzyko, tylko nawodnimy, jakieś leki osłonowe i wzmacniające
no i muszę biedaczka nakarmić na siłę :oops:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Śro lis 16, 2005 16:39

zdjęcia z przed 5 min :)
jestem szczęśliwa, poziom nadziei wzrasta:oops:
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Śro lis 16, 2005 16:48

Aniu bedzie dobrze......najwazniejsze ze biegunka ustała...mały miał duzo szczescia..
Trzymajcie sie:) Nie jest potrzebne podanie drugiej dawki parwoglobuliny:)
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 86 gości