Tri-potrzebny dom tymczasowy(najlepiej Poznań)19.12-05.01

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 08, 2005 17:57

A zróbcie jej takie ekstra zdjęcia i zaraz ktoś się zakocha.

Dobre foty to 3/4 sukcesu-sprawdzone na mnie(mam 2 kotki zakochane od pierwszego spojrzenia na forumowe zdjęcia).

Powodzenia przytulasta koteczko.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro lis 09, 2005 21:27

Do góry, Kiciuniu
nic innego w tej chwili nie poradzę :cry:

Evika

 
Posty: 30
Od: Wto sie 09, 2005 18:10

Post » Czw lis 10, 2005 19:31

Moze faktycznie jakies inne zdjecia?
A czy kocia jest sterylizowana?
Gość
 

Post » Czw lis 10, 2005 23:05

Anonymous pisze:Moze faktycznie jakies inne zdjecia?
A czy kocia jest sterylizowana?


Nowe zdjęcia będą, ale jak się zakończy akcja z zezolką zapewne - Aga nie da rady wszystkiego sama robić.
Kotka nie jest sterylizowana, bo nie ma jej gdzie przetrzymać po zabiegu :(

Domek dla TRI pilnie potrzebny - zimno na dworzu przeokrutnie :( :(
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2005 20:44

Podnoszę, może ktoś zauważy i pokocha w końcu piękną Tri?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 12, 2005 17:07

Zezolka ze Szczecina już w domku tymczasowym, a pięka TRI nadal czeka :(
Komu piękna dorosłą trikolorkę?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 13, 2005 14:35

TRi - nie spadaj!! :(

Hop po dom!
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 13, 2005 14:39

Może we wtorek dojdą nowe zdjęcia

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 15, 2005 18:35

Czekamy na zdjęcia i podbijamy :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 15, 2005 19:27

Mam nadzieję, ze jutro albo pojutrze uda mi się coś wrzucić.Znajoma była na działce i porobiła zdjęcia, teraz jeszcze tylko muszę odzyskać aparat.

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 15, 2005 22:01

Leć słonko do nowego domku. :D
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Czw lis 17, 2005 1:30

Są nowe fotki! Niestety, nienajlepszej jakości, za co winę ponosi zarówno fotograf(od siedmiu boleści) jak i modelka(zbyt ruchliwa...no i ta lampa niedobra w oczka razi).
Ale przynajmniej widać ,że kicia ma oczy :) Może jutro będę miała kolejną dawkę titkowych zdjęć.
Prosze podziwiać miziastą, trochę przetrąconą, pragnącą miłości i ciepełka Titkę.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 17, 2005 12:36

hop :roll:

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 17, 2005 13:09

Gdzie ona teraz przebywa? Gdzies na dworze?
I co to znaczy "przetrącona"? Chodzi "inaczej"?
Kurcze, serce mnie boli, ale mąż zapowiedział, że póki nie znajdzie pracy, to żadnego kota w domu :-(((
Gość
 

Post » Czw lis 17, 2005 14:20

Tak, chodzi inaczej.Ja na własne oczy nie widziałam, ale koleżanka mówi,że dziwnie chodzi.Jakby coś z tylną częscią ciała miała.Jest sprawna , ale chodzi taka jakby...przykucnięta.Ciężko mi to opisać, bo nie widziałam, koleżanka usiłowała mi to narysować :roll: . Tak , jest tam , gdzie była, czyli na działce.Znajomi zrobili jej posłanie w jakiejś szafce...niespecjalnie tam ciepło, ale zawsze coś.Titka jest tam ze swoim synkiem, cudnym rudaskiem.Takie cudo pewnie bez problemu znalazło by dom, gdyby nie fakt ,że maluch (ok 4 m-ce) jest dziki( ponoć bez problemu przychodzi do ciotki koleżanki,która go karmi,więc są szanse na oswojenie) i nie ma go kto wziąć. Oto titkowy synek:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

cron