Mysza pisze:Aga ja się tylko pytam
Przepraszam Mysza, nie chciałam żeby to zabrzmiało niegrzecznie, ale poprostu czasami mam dosyć tłumaczenia ludziom, że wystawiając koty niehodowlane i nie domowe, nie jestem wielbłądem ... 

 Nawet na wystawach zdarza mi się to tłumaczyć hodowcom  
  
  Niestety, o ile większośc ludzi rozumie wystawianie kotów domowych, o tyle mało kto pojmuje wystawianie kotów rasowych nie przeznaczonych do hodowli .... Zawsze szukają w tym jakiegoś drugiego dna....
Chyba już jestem przeczulona  
 
Mam nadzieję, ze się na mnie nie gniewasz  
