[quote="Liwia"]To mlode malzenstwo, z dwojka malych dzieci w tym jedno chore. Pan do pracy, pani zostaje z dziecmi. Jak ma jednoczesnie pilnowac maluchow i zawiezc kota na dworzec? To dobrzy, ciepli ludzie - skoro pisza ze nie moga to nie moga
zgadzam sie z liwia tez odniosłem wrazenie ze to mili ludzie
wszystko juz gra kotke dowiezie Kazia