Potrzebna kotka skuteczna w lapaniu myszy....

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 12, 2005 0:32

mircea pisze:Sympatycznie nie zawsze równa się obiektywnie :roll:


To moze powiem, ze kot juz sie znalazl, wiec watek tym razem jest zamkniety. Kwestia informacji co do plodnosci kota tylko dla sympatycznych i pozytywnych osob....

Dla mnie sympatycznie oznacza zrozumienie moich intencji - obiektywne zrozumienie moich intencji.
Z tego co widze zabraklo na tym forum pewnej dozy racjonalizmu i checi porozumienia.
Wspieram zwierzeta czy to dzialanoscia a w duzej mierze z wyniku braku czasu finansowo odmawiajac sobie codzienych przyjemnosci i dalej tak robic bede z dala od forum albo w niewiedzy forum korzystajac z inforamcji jakie ono daje. I wiem, ze to macie w nosie, bo to nie chodzi o mnie tylko o Wasze wystepy na tym forum a nie zwierzeta czy prawdziwie im pomagajacych. Zawsze prowokator sie znajdzie aby zniszczy najlepsza intencje... jak i to bylo tutaj.
Jest wiele zwierzat ktore potrzbuja naszego wsparcia, ale przede wszystkim potrzebuje wolnosci, bo taka ma nature. Kot zyjacy w czterech scianach to kaleka, ktorej zycie jest sztuczie podtrzymywane. Nie ma zadnej roli poza tym, ze jest przytulanka swojego opiekuna.
Popieram ta role pod warunkiem, ze nie ma zadej innej szansy na zycie .... tak jak moje koty, ktore bez tych czterech scian by zginely.
Najlepszym tego dowodem sa koty dzikie przenoszone do schronisk. Nawet same schroniska zalecaja dokarmianie a nie zniewalanie takich zwierzat. Kocham zwierzeta i chce im pomagac ale w zgodzie z ich natura. Nie zrozumialyscie tego co pisalam z czystego braku dobrych chceci (informacje z glownych stron schronisk min schronisko na Paluchu w Wawie).
Kwestia sterylizacji kotki zostala wyjasniona na poczatku watku i szukalismy alternatywy. Osoby, ktore mialy potrzebe wyzycia sie natomiast kontynuowaly ta sprawe bezsensownie, tworzac ten watem moim watkiem.
To ze watek stal sie moim watkiem jest Wasza opinia i to za Wasza sprawa sie stalo... ja sie bronilam mimo, ze nie zamierzem na forum pozostawac dluzej. Bronilam sie, bo taka mam nature aby odpierac ataki. Mam potrzebe wyjasnienia dla dobra sprawy i wyjasnienia problemu, ktory rozpoczelam. Gdyby to nie byl moj watek wycofalabym sie lub zwrocialabym sie na privie do autora z checia pomocy, gdybym taka udzilic mogla. Bo tak naprawde guzik mnie obchodzi Wasza negatywna opinia, bo wiem co robie i mam w okol siebie ludzi, ktorzy mnie wspieraja i mnie rozumieja.
Szanuje natomiast ludzi i kazda opinie, staram sie do niej ustosunkowac i to robilam odpisujac na posty mimo checi wycofania sie z tego watku.
W przeciwienstwie do Was staram sie zrozumiec kazdego i moze dlatego, ze tak uczciwie i osobiscie podchodze do spraw nie jestem psychicznie uwarunkowana do pisania na forum. Szkoda, bo zagladajac tu czesciej z przyjemnoscia moglabym pomoc.

W kwestii samochodow co niektorzy wykazuja sie niezrozumienim czytanego tekstu, brakiem pojecia o naturalnych potrzebach zwierzecia i podejsciem czysto "betoniarskim" jak to zdefinowala w jedym z watkow Anonim.
Jako pocztek akcji "nie przejezdzajmy zwierzat" niech kazdy moze przestanie jezdzic samochodem, autobusem czy pociagiem gdyz korzystajac z tych sodkow trasportow przyczyniamy sie do popytu na nie a zarazem smierci zwierzat. O IRONIO!!

LimLim teraz mozna zamknac watek.:) Mysle ze moge miec ostatnie slowo. :D

Paszula

 
Posty: 160
Od: Pt kwi 09, 2004 16:29

Post » Sob lis 12, 2005 0:41

Paszula pisze: Z tego co widze zabraklo na tym forum pewnej dozy racjonalizmu i checi porozumienia.


no niestety :cry:
Gość
 

Post » Sob lis 12, 2005 1:03

Paszula pisze:Kot zyjacy w czterech scianach to kaleka, ktorej zycie jest sztuczie podtrzymywane.


wybacz, ale takie opinie mnie powalają
jesli tak bardzo zależy Ci na tym aby mieć ostatnie słowo to możesz uznac moj post za niebyły
ale napisałas w swoim za duzo aby przeszło to bez odpowiedzi

nazywasz innych betonem ale za chwilę piszesz że masz jedynie słuszny poglądy, które inni popieraja, jesli to nie beton to co?

pozostaje mi mieć nadzieję ze z wiekiem zrozumiesz ze zycie nie jest tylko czarne i tylko białe
ze jest cos pomiedzy
i to sie nazywa kompromis
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lis 12, 2005 19:12

wilidia02 pisze:Witaj Beliowen,

Czy możesz wyjaśnić o jakiego priva Ci chodzi? Do Paszuli czy do Moderatora, bo TŻ i ja rozumiemy to, co napisałaś, inaczej ;-)))

Lidia

AFM

Wilidio, sa rzeczy, ktore albo rozumie sie od razu, albo nie zrozumie sie ich nigdy.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lis 12, 2005 21:07

Paszula pisze:Wspieram zwierzeta czy to dzialanoscia a w duzej mierze z wyniku braku czasu finansowo odmawiajac sobie codzienych przyjemnosci i dalej tak robic bede z dala od forum albo w niewiedzy forum korzystajac z inforamcji jakie ono daje. I wiem, ze to macie w nosie, bo to nie chodzi o mnie tylko o Wasze wystepy na tym forum a nie zwierzeta czy prawdziwie im pomagajacych . Zawsze prowokator sie znajdzie aby zniszczy najlepszaintencje... jak i to bylo tutaj.



Myślę, że w tym zaznaczonym przeze mnie fragmencie przegięłaś i to ostro. Kim Ty jesteś, żeby oceniać tych ludzi i ich pomoc zwierzętom? Jakie masz prawo, żeby pisać, że oni prawdziwie nie pomagają i że chodzi o ich, jak to określiłaś, występy? Ci ludzie nie piszą na tym forum po to, żeby zrobić wkoło siebie dużo hałasu i machać inym przed nosem flagą pod tytułem: "ach, jaka ja jestem wspaniała, rozumiejąca zwierzęta i innych i jak bardzo pomagam, och och!!!!!" Ci ludzie pomagają, często po cichu, poświęcają dużo czasu, uczuć i pieniędzy kotom!!!! I nie Ty będziesz ich osądzać i oceniać, czy są, czy nie są prawdziwie pomagającymi!!!!!!!!!! Masz prawo się z ich opiniami nie zgodzić, ale nie masz prawa w ten sposób o nich pisać!!!!!!!
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie lis 13, 2005 2:13

Paszula pisze:W kwestii samochodow co niektorzy wykazuja sie niezrozumienim czytanego tekstu, brakiem pojecia o naturalnych potrzebach zwierzecia i podejsciem czysto "betoniarskim" jak to zdefinowala w jedym z watkow Anonim.
Jako pocztek akcji "nie przejezdzajmy zwierzat" niech kazdy moze przestanie jezdzic samochodem, autobusem czy pociagiem gdyz korzystajac z tych sodkow trasportow przyczyniamy sie do popytu na nie a zarazem smierci zwierzat. O IRONIO!!


W takim razie ja, jako posiadaczka 3 adoptowanych kotów i 4 kółek, jestem typowym "Betonem" :roll:
Powiem tylko tyle - po przeczytaniu Twoich postów Paszulo, wolę być zmotoryzowanym "Betonem" niż wspaniałomyślnym miłośnikiem kociej śmierci na wolności. Śmierć "wolnych" kotów żyjących "w zgodzie ze swoją naturą" jakoś mniej mnie rajcuje niż ich wspólne życie na zamkniętych 100 m2.
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 13, 2005 15:32

Beliowen pisze:
wilidia02 pisze:Witaj Beliowen,

Czy możesz wyjaśnić o jakiego priva Ci chodzi? Do Paszuli czy do Moderatora, bo TŻ i ja rozumiemy to, co napisałaś, inaczej ;-)))

Lidia

AFM

Wilidio, sa rzeczy, ktore albo rozumie sie od razu, albo nie zrozumie sie ich nigdy.



Beliowen, wybacz, ale po prostu jesteś niegrzeczna. Ja owszem, mogę rozumieć, że chodzi o priva do Paszuli, natomiast TŻ nie ma takiego obowiązku, ponieważ nie śledził wątku na bieżąco.

Rzeczywiście, masz rację z komentarzem, że są rzeczy, które się rozumie od razu, albo nie zrozumie się ich nigdy, jak choćby fakt, że sugerowałaś mi użycie priva, zamiast zrozumieć, że należy zakładać pewną racjonalność piszących na forum i że skoro proszę moderatora o pozostawienie wątku otwartego, to znaczy, że materia, którą chcę poruszyć bardziej nadaje się do wątku, niż na priva.
(Pomijam już, że było to pytanie do moderatora, a nie do Ciebie...).

A także, że podobnie jak XagaX i parę innych osób, interesuje mnie meritum tego wątku i wydaje mi się, że jest praktyczniej, jeżeli Paszula będzie zamieszczała informacje dla wszystkich (osoby, które nie chcą nie muszą przecież czytać tego wątku), niż wysyłała po kilkanaście privów osobom, które interesuje ta sprawa.

Wiesz, zasadniczo wszystko można na priva, ale nie po to chyba tworzy się forum, prawda ?

I jeszcze jedno: ja nie obrażam Ciebie i nie życzę sobie, żebyś nas obrażała.

Wiesz niewiele na mój temat, ale ja trochę więcej na Twój i muszę przyznać, że to szokujące, że osoba z Twoim wykształceniem i zawodem potrafi odpowiedzieć w sposób tak prymitywny, dodatkowo zważywszy na fakt, że dwukrotnie nie znałaś powodów dla których stawiam pytanie (raz moderatorowi, więc zupełnie nie do Ciebie).

Widzisz, tak się składa, że jestem prawnikiem i uważam za szczególnie oburzające, gdy ktoś się wypowiada na jakiś temat, nie rozumiejąc przyczyn.

Więc proszę, następnym razem trochę się powściągnij i nie taksuj ludzi z góry. I przede wszystkim, proszę o grzeczność: jeżeli otrzymujesz pytanie, nawet takie, na które odpowiedź zdawałaby się oczywista, to możesz zawsze zapytać dlaczego ktoś Ci stawia tak oczywiste pytanie i - wbrew pozorom - często będziesz zdziwiona, że odpowiedź niekoniecznie zgadza się z Twoim pierwszym, szybkim osądem.

Pozdrawiam,

Lidia

ATM

wilidia02

 
Posty: 201
Od: Pon paź 10, 2005 9:53
Lokalizacja: Warszawa :-) (przedtem Poznań :-)

Post » Nie lis 13, 2005 15:36

wilidia02 pisze:
Beliowen pisze:
wilidia02 pisze:Witaj Beliowen,

Czy możesz wyjaśnić o jakiego priva Ci chodzi? Do Paszuli czy do Moderatora, bo TŻ i ja rozumiemy to, co napisałaś, inaczej ;-)))

Lidia

AFM

Wilidio, sa rzeczy, ktore albo rozumie sie od razu, albo nie zrozumie sie ich nigdy.


Rzeczywiście, masz rację z komentarzem, że są rzeczy, które się rozumie od razu, albo nie zrozumie się ich nigdy, jak choćby fakt, że sugerowałaś mi użycie priva, zamiast zrozumieć, że należy zakładać pewną racjonalność piszących na forum i że skoro proszę moderatora o pozostawienie wątku otwartego, to znaczy, że materia, którą chcę poruszyć bardziej nadaje się do wątku, niż na priva.
(Pomijam już, że było to pytanie do moderatora, a nie do Ciebie...).


Lidia, ja czekam i czekam na te wazne rzeczy od Ciebie i jak na razie nic :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lis 13, 2005 15:58

wilidia02 pisze:Beliowen (...) Wiesz, zasadniczo wszystko można na priva, ale nie po to chyba tworzy się forum, prawda ? (...)

Wiesz niewiele na mój temat, ale ja trochę więcej na Twój i muszę przyznać, że to szokujące, że osoba z Twoim wykształceniem i zawodem potrafi odpowiedzieć w sposób tak prymitywny, dodatkowo zważywszy na fakt, że dwukrotnie nie znałaś powodów dla których stawiam pytanie (raz moderatorowi, więc zupełnie nie do Ciebie).

Widzisz, tak się składa, że jestem prawnikiem i uważam za szczególnie oburzające, gdy ktoś się wypowiada na jakiś temat, nie rozumiejąc przyczyn


Lidio, nie mogę się powstrzymać od komentarza - wybacz: jeśli wiesz, że wszystko można pisać na priv, to powinnaś swoje powyższe zarzuty pod adresem Beliowen napisać do Niej na priv, prawda? Szczególnie stwierdzenie o prymitywnym charakterze Jej wypowiedzi zabrzmiało dziwnie w kontekście Twoich "kulturalnych" wywodów :roll:
Rozbawiły mnie za to argumenty typowo "zawodowe" - przepraszam, ale zabrzmiało to trochę, jak przechwalanie się. Uwierz mi, mimo szczerych chęci i znajomości zasad logicznego wnioskowania, nie znalazłam powiązania między zawodem prawnika a zrozumieniem przyczyn - odsyłam Cię zatem do "Logiki Praktycznej" Ziembińskiego, o ile pamętam to podręcznik specjalnie dla prawników :wink:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 13, 2005 16:28

Beata pisze:
wilidia02 pisze:
Beliowen pisze:
wilidia02 pisze:Witaj Beliowen,

Czy możesz wyjaśnić o jakiego priva Ci chodzi? Do Paszuli czy do Moderatora, bo TŻ i ja rozumiemy to, co napisałaś, inaczej ;-)))

Lidia

AFM

Wilidio, sa rzeczy, ktore albo rozumie sie od razu, albo nie zrozumie sie ich nigdy.


Rzeczywiście, masz rację z komentarzem, że są rzeczy, które się rozumie od razu, albo nie zrozumie się ich nigdy, jak choćby fakt, że sugerowałaś mi użycie priva, zamiast zrozumieć, że należy zakładać pewną racjonalność piszących na forum i że skoro proszę moderatora o pozostawienie wątku otwartego, to znaczy, że materia, którą chcę poruszyć bardziej nadaje się do wątku, niż na priva.
(Pomijam już, że było to pytanie do moderatora, a nie do Ciebie...).


Lidia, ja czekam i czekam na te wazne rzeczy od Ciebie i jak na razie nic :roll:


Beato,

Nie wiem, skąd jesteś, ale akurat w ten weekend w W-wie gościłam Lidyię z Torunia, mieliśmy spotkanie forumowe + miałam parę innych spraw do załatwienia, właśnie dlatego, że to długi weekend. Na forum jestem w miarę możliwości i raczej w czasie tygodnia łatwiej mi sprawdzać net.

Paszuli chciałam przekazać, że moim zdaniem zdecydowanie dobrze zrobiła, że swój problem przedstawiła na forum oraz - ponieważ wspomniała, że będzie ostrożniejsza w wypowiedziach, bo są one różnie odbierane - chciałam ją zachęcić, żeby jednak przedstawiła dalszą część sprawy w wątku.

I to tyle. Nie widzę powodu, żeby prośbę o uzupełnianie wątku przesyłać na priva, bo dotyczyła ona i Paszuli (jeżeli chodzi o zachęcenie jej) i moderatora (w kwestii technicznej niezamykania wątku również w przyszłości) oraz wszelkich innych osób, które byłyby za lub przeciw, więc najlepiej umieścić ją w miejscu dla wszystkich widocznym (tj. w wątku, a nie na privie).

Pozdrawiam,

Lidia

AFM

wilidia02

 
Posty: 201
Od: Pon paź 10, 2005 9:53
Lokalizacja: Warszawa :-) (przedtem Poznań :-)

Post » Nie lis 13, 2005 17:17

wilidia02 pisze:P.S. Jeżeli możesz, to proszę, nie zamykaj jeszcze tego wątku: chciałabym jeszcze odpowiedzieć Paszuli, a w tej chwili nie mogę, bo pędzimy z naszym zwierzyńcem na kontrolę do weta :oops: Bardzo dziękuję! :oops:


wilidia02 pisze:Paszuli chciałam przekazać, że moim zdaniem zdecydowanie dobrze zrobiła, że swój problem przedstawiła na forum oraz - ponieważ wspomniała, że będzie ostrożniejsza w wypowiedziach, bo są one różnie odbierane - chciałam ją zachęcić, żeby jednak przedstawiła dalszą część sprawy w wątku.

I to tyle. Nie widzę powodu, żeby prośbę o uzupełnianie wątku przesyłać na priva, bo dotyczyła ona i Paszuli (jeżeli chodzi o zachęcenie jej) i moderatora (w kwestii technicznej niezamykania wątku również w przyszłości) oraz wszelkich innych osób, które byłyby za lub przeciw, więc najlepiej umieścić ją w miejscu dla wszystkich widocznym (tj. w wątku, a nie na privie).
AFM

ja czepialska z natury jestem
wiecz wybacz Lidio, ale cytat nr 1 i cytat nr 2 mniej wiecej tyle samo slow maja - czyli mniej wiecej tyle samo czasu zajelo ich pisanie
czemu od razu nie napisalas wiec, o co Ci chodzi?

sorry, ale nie rozumiem :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lis 13, 2005 17:42

mircea pisze:
wilidia02 pisze:Beliowen (...) Wiesz, zasadniczo wszystko można na priva, ale nie po to chyba tworzy się forum, prawda ? (...)

Wiesz niewiele na mój temat, ale ja trochę więcej na Twój i muszę przyznać, że to szokujące, że osoba z Twoim wykształceniem i zawodem potrafi odpowiedzieć w sposób tak prymitywny, dodatkowo zważywszy na fakt, że dwukrotnie nie znałaś powodów dla których stawiam pytanie (raz moderatorowi, więc zupełnie nie do Ciebie).

Widzisz, tak się składa, że jestem prawnikiem i uważam za szczególnie oburzające, gdy ktoś się wypowiada na jakiś temat, nie rozumiejąc przyczyn


Lidio, nie mogę się powstrzymać od komentarza - wybacz: jeśli wiesz, że wszystko można pisać na priv, to powinnaś swoje powyższe zarzuty pod adresem Beliowen napisać do Niej na priv, prawda?

Mirceo, jeżeli Beliowen traktuje mnie pogardliwie na forum, to jest normalne, że na tym forum mam prawo do odpowiedzi. Czy widzisz jakiś powód dla którego ona miałaby mnie obrażać na forum, a ja miałabym jej zwracać uwagę na priva? To chyba nie w porządku w stosunku do mnie? Jeżeli robi publicznie coś złośliwego, to musi być przygotowana na to, że nie każdy zgodzi się na takie traktowanie i odpowie jej - również publicznie.


Szczególnie stwierdzenie o prymitywnym charakterze Jej wypowiedzi zabrzmiało dziwnie w kontekście Twoich "kulturalnych" wywodów :roll:

Zauważ, że byłam grzeczna w stosunku do Beliowen stawiając jej pytanie o priva - i tak - zdecydowanie uważam, że jej zachowanie w stosunku do mnie/nas było prymitywne. Pomyśl, jak Ty byś się poczuła, gdybyś zadała komuś pytanie i usłyszała publicznie, na forum, OD OSOBY, KTÓRA CIĘ NIE ZNA, że "jeżeli czegoś nie pojęłaś, to już nie pojmiesz"? Przepraszam bardzo, ale nie jej sądzić.


Rozbawiły mnie za to argumenty typowo "zawodowe" - przepraszam, ale zabrzmiało to trochę, jak przechwalanie się.

Przykro mi, za odbiór nie odpowiadam ;-) Dla mnie przynależność do jakiejś grupy zawodowej nie jest powodem do chwały. A co do Beliowen to uważam, że skoro ma wykształcenie wyższe, to to zobowiązuje i powinna się zachowywać grzeczniej.


Uwierz mi, mimo szczerych chęci i znajomości zasad logicznego wnioskowania, nie znalazłam powiązania między zawodem prawnika a zrozumieniem przyczyn -

Powiązanie jest proste: jeżeli, w szczególności sędzia, wypowiada się nt. jakiegoś zachowania, to musi najpierw starać się zrozumieć jego przyczyny i cały kontekst sprawy.
Jeżeli Beliowen, wtrącając się w moje pytanie do moderatora, sugeruje mi użycie priva, to niech najpierw sama się zastanowi, że widać jest przyczyna dla której nie chciałam go użyć.
Po drugie: zanim w sposób obraźliwy - BEZPODSTAWNIE, bo nie byłam w stosunku do niej niegrzeczna - zareaguje na moje pytanie o priva, powinna sobie zadać pytanie o przyczynę mojego do niej pytania, zamiast odpowiadać w sposób obraźliwy PUBLICZNIE.



odsyłam Cię zatem do "Logiki Praktycznej" Ziembińskiego, o ile pamętam to podręcznik specjalnie dla prawników

Osoba wybitna, książka świetna, polecam wszystkim ;-)))


:wink:



Pozdrawiam,

Lidia

AFM

wilidia02

 
Posty: 201
Od: Pon paź 10, 2005 9:53
Lokalizacja: Warszawa :-) (przedtem Poznań :-)

Post » Nie lis 13, 2005 17:51

Lidko, przyznaje, ze Twojej reakcji na propozycje priva (propozycja przedstawiona przez Beliowen) tez nie zrozumialam

dla mnie to bylo jasne - i wygladalo tak, jakbys koniecznie na forum musiala napisac, jaka to Paszula jest dobra a my buee :roll:
cos w rodzaju hymnu pochwalnego :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lis 13, 2005 17:57

Beata pisze:
wilidia02 pisze:P.S. Jeżeli możesz, to proszę, nie zamykaj jeszcze tego wątku: chciałabym jeszcze odpowiedzieć Paszuli, a w tej chwili nie mogę, bo pędzimy z naszym zwierzyńcem na kontrolę do weta :oops: Bardzo dziękuję! :oops:


wilidia02 pisze:Paszuli chciałam przekazać, że moim zdaniem zdecydowanie dobrze zrobiła, że swój problem przedstawiła na forum oraz - ponieważ wspomniała, że będzie ostrożniejsza w wypowiedziach, bo są one różnie odbierane - chciałam ją zachęcić, żeby jednak przedstawiła dalszą część sprawy w wątku.

I to tyle. Nie widzę powodu, żeby prośbę o uzupełnianie wątku przesyłać na priva, bo dotyczyła ona i Paszuli (jeżeli chodzi o zachęcenie jej) i moderatora (w kwestii technicznej niezamykania wątku również w przyszłości) oraz wszelkich innych osób, które byłyby za lub przeciw, więc najlepiej umieścić ją w miejscu dla wszystkich widocznym (tj. w wątku, a nie na privie).
AFM

ja czepialska z natury jestem
wiecz wybacz Lidio, ale cytat nr 1 i cytat nr 2 mniej wiecej tyle samo slow maja - czyli mniej wiecej tyle samo czasu zajelo ich pisanie
czemu od razu nie napisalas wiec, o co Ci chodzi?

sorry, ale nie rozumiem :roll:


Dobrze, odpowiadam:

1. Ponieważ się spieszyłam (jechałam do weta ze zwierzyńcem).
2. Ponieważ, gdybym weszła na forum wcześniej, napisałabym to w formie bardziej rozwiniętej, a w odpowiedzi do Ciebie to już nie miało sensu zważywszy na decyzję o zamknięciu wątku (ze wskazówkami dla zainteresowanych), którą podjęła jego autorka (załączam poniżej).



Wysłany: Sob Lis 12, 2005 0:32 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

mircea pisze:
Sympatycznie nie zawsze równa się obiektywnie


To moze powiem, ze kot juz sie znalazl, wiec watek tym razem jest zamkniety. Kwestia informacji co do plodnosci kota tylko dla sympatycznych i pozytywnych osob....

Dla mnie sympatycznie oznacza zrozumienie moich intencji - obiektywne zrozumienie moich intencji.
Z tego co widze zabraklo na tym forum pewnej dozy racjonalizmu i checi porozumienia.

wilidia02

 
Posty: 201
Od: Pon paź 10, 2005 9:53
Lokalizacja: Warszawa :-) (przedtem Poznań :-)

Post » Nie lis 13, 2005 21:39

I to by było na tyle. Jeśli potrzebujecie kontynuować rozmowę to proponuję PW. Obecny temat zamykam.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości