Może ktos wie czy na UŁ nadal robią doświadczenia na kotach ??
Dostałam tą informację od koleżanki przed chwilą ,jestem w szoku-to chyba niemożliwe
Pod takim hasłem FZ - Radomsko i Polska Partia Zielonych z Częstochowy zorganizowały 9.4.94 pikietę Uniwersytetu Łódzkiego. Protestowano przeciwko doświadczeniom na zwierzętach, jakich dokonuje się w Zakładzie Fizjologii Zwierząt UŁ.
W akcji brało udział 6 osób. Najpierw udaliśmy się pod rektorat, chcąc spotkać się z kimś z władz Uniwersytetu. Jednak był on w tym dniu zamknięty. Przeszliśmy więc na ulicę Piotrkowską, gdzie po rozwieszeniu transparentów "Wolność zwierzętom", "Wiwisekcja - stop" rozdaliśmy ~ 1500 ulotek. Gdy ulotki się skończyły, poszliśmy jeszcze pod Zakład Fizjologii Zwierząt, gdzie napisaliśmy czerwoną farbą na bramie "Mordercy kotów". I na tym nasza akcja się zakończyła. W międzyczasie jeszcze wysłaliśmy petycję do rektora UŁ.
Sprawą doświadczeń na zwierzętach na UŁ od jakiegoś czasu zajmuje się pani Anna Winiarska z Częstochowy. Kilkakrotnie pisała ona do władz uczelni apele o zaprzestanie tego krwawego procederu. Jednak nie dostawała na swe listy żadnej odpowiedzi. Gdy pojechała osobiście do rektora UŁ, usłyszała od niego: - Jeśli doświadczenia te nie są sprzeczne z prawem i odrobiną przyzwoitości, to nie będę się w to wtrącał.
Na Uniwersytecie dokonuje się różnych doświadczeń. Najbardziej chyba cierpią koty, które z zamontowanymi cokołami na głowach muszą przez 2 lata przebywać w klatkach. Po zakończeniu badań są zabijane. Jedna osoba podczas robienia pracy dyplomowej "zużywa" ~ 20 kotów.
Chcemy, aby Uniwersytet oddał nam wszystkie koty. Możemy zapewnić im opiekę. Ponieważ nasza akcja z 9.4.94 nie dała wielkich efektów, poza pewnym nagłośnieniem sprawy, chcemy ją kontynuować nadal, aż do skutku. W tej chwili nie mamy konkretnego planu dalszej kampanii. Ponieważ FZ - Radomsko jest małą grupą, proszę o kontakt wszystkie osoby, które są zainteresowane przyłączeniem się do naszej akcji. Wspólnymi siłami może uda nam się zakończyć ten krwawy proceder.
Proszę też o wysyłanie petycji do rektora Uniwersytetu Łódzkiego następującej treści:
J.M. Rektor
Uniwersytetu Łódzkiego
Prof. Michał Seweryński
Narutowicza 65
90-131 Łódź
Szanowny Panie Rektorze!
Chcielibyśmy na Pańskie ręce złożyć protest przeciw eksperymentom, jakich dokonuje się w Zakładzie Fizjologii Zwierząt Uniwersytetu Łódzkiego. Uważamy, że poddawanie zwierząt podobnym doświadczeniom nie wnosi nic nowego do dorobku nauki, stanowi zaś poważne wykroczenie przeciw zasadom humanitaryzmu, jakich - naszym zdaniem - powinien uczyć Uniwersytet. Należy bowiem pamiętać, że sposób, w jaki człowiek traktuje zwierzęta, rzutuje w dużym stopniu na jego stosunek do ludzi.
Argument o braku funduszy na zakup potrzebnego sprzętu (magnetowidów, komputerów) jest nieprzekonujący. Zakup zwierząt i ich utrzymanie też kosztuje. Nie są to, co prawda, porównywalne sumy, lecz z biegiem lat wydatki ponoszone na zakup zwierząt urastają do dość dużej kwoty.
Protestujemy przeciw bezsensownemu okrucieństwu, które pozbawia człowieka zaszczytnego miana HOMO SAPIENS.
Czekam na Wasze listy!
Rafał Wyczółkowski
Jagiellońska 55/11
47-500 Radomsko
38-644
http://tomregan-animalrights.com/archive/vivicats.html