Widzialam kocurka w lecznicy jest piękny a co do domku to nie chce się wypowiadać za jopop ale myśle ze przede wszystkim ma być to dobry i kochający domek:) i miziasty bo tego ten pieszczoch potrzebuje.A co do tego w jakim zakątku Polski będzie chyba nie ma różnicy:)
Mogę ręczyc jest cudowny:) Ja niestety go nie wezme bo juz biorę z tej samej lecznicy innego kocurka:)
Na pewno córeczka byłaby zadowolona z Zorro ( o i imie już jest) a Zorro zadowolony z miziania:)