Poldek z Jozefowa - to nie byla p. :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 06, 2005 18:08

Sprawdziłem teraz, w Domestosie jest faktycznie chlor, ale w Ace stężenie większe. Coś mieszam, przepraszam... :oops: :oops: :oops:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Nie lis 06, 2005 18:36

Bardzo mi przykro :(
Lilu - trzymajcie się, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 06, 2005 18:37

:(
Bardzo mi przykro
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88521
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lis 06, 2005 19:20

Beata, bardzo mi przykro :cry:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lis 06, 2005 19:25

Beata pisze:
Lilu pisze:Maryla dzieki. Może nie krojcie już Poldka jak wiedzie że to p. to nie ma sensu niech już ma spokój po śmierci :(

Lilu, ze wzgledu na to, ze mialo z nimi wiele osob do czynienia - wszystkie osoby pomagajace w transporcie np, itd - ja chce miec 100% pewnosci, ze to byla p.
dlatego sekcja sie odbedzie
to jest bardzo wazne
bede ja splacac chyba w ratach

Beata kto zrobi sekcję?
U nas?
Czy wyślą na SGGW?
Jak na Sggw to wyniki są za dwa tygodnie...
Może niech pokroi ktoś kto robi sekcje, widział niejednego kota z p
i dopiero jakby nie był pewny to by wycinki poszły na wydział

np dr Seweryn do którego kocurro i inni chodzą
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie lis 06, 2005 19:31

U mnie zachorowały dwa koty - nieszczepione i jeden szczepiony.
Dzieciaki, po jednokrotnym szczepieniu - nie chorowały.

U szczepionego Gadzika, gdyby nie to, że jestem wyczulona, to nie zauważyłabym, że jest c0hory, jeden dzień miał temperaturę i był osowiały. P. potwierdziło badanie krwi.

:(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie lis 06, 2005 19:37

Dziewczyny bardzo jest mi przykro. :cry:

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Nie lis 06, 2005 19:38

:cry:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2005 19:51

Mysza pisze:
Beata pisze:
Lilu pisze:Maryla dzieki. Może nie krojcie już Poldka jak wiedzie że to p. to nie ma sensu niech już ma spokój po śmierci :(

Lilu, ze wzgledu na to, ze mialo z nimi wiele osob do czynienia - wszystkie osoby pomagajace w transporcie np, itd - ja chce miec 100% pewnosci, ze to byla p.
dlatego sekcja sie odbedzie
to jest bardzo wazne
bede ja splacac chyba w ratach

Beata kto zrobi sekcję?
U nas?
Czy wyślą na SGGW?
Jak na Sggw to wyniki są za dwa tygodnie...
Może niech pokroi ktoś kto robi sekcje, widział niejednego kota z p
i dopiero jakby nie był pewny to by wycinki poszły na wydział

np dr Seweryn do którego kocurro i inni chodzą

nie wiem
Jankowski mowil, ze wysla gdzies tam do dr Frymusa, i oni to szybko zrobia
chyba na SGGW?
ja nie mam sily z nim dyskutowac, pomozesz?

co do testow na parwo - w lecznicy nie maja, Jankowski mi tlumaczyl, jak to one niekoniecznie prawdziwe wyniki daja :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lis 06, 2005 19:54

Współczuję bardzo :cry: :cry:
Biedny maluch :cry: :cry:

Dziewczyny, mój wet mówił, że najskuteczniejsza w walce z tym wirusem jest soda kaustyczna...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 06, 2005 19:55

Smutno :cry:
Wampirzyca i Czarna: Obrazek

Wampirzyca

 
Posty: 103
Od: Pon gru 06, 2004 15:57
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie lis 06, 2005 20:01

Beata, Lilu, bardzo mi przykro. Bardzo chciałam, żeby mu się udało.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie lis 06, 2005 21:07

Przykro mi bardzo :cry:
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 06, 2005 21:40

niestety, nie udaje mi sie dodzwonic i porozmawiaz z jakims lekarzem z lecznicy
sprobuje moze jutro rano

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lis 06, 2005 21:49

Bardzo mi przykro i bardzo współczujemy.
Dzisiaj natomiast rozmawiałam z moim wetem na temat właśnie p. i jak zabezpieczyć koteczka przed ewentualnym zagrożeniem p., gdy maluch ma trafić do domu, w którym była choroba. Usłyszałam, że w takiej sytuacji zaleca się szczepienie szczepionką "żywą", czyli o ile dobrze zrozumiałam tricatem, która daje o wiele większe zabezpieczenie niż felovax, który jest szczepionką "martwą". Kotek musi mieć skończone 16 tygodni, szczepienia nie musi się powtarzać i po mniej więcej trzech tygodniach nabierze odporności. Oczywiście to tylko opinia weta, być może inny lekarz będzie miał inny pogląd, ale dla rozważenia przytaczam.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19288
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 211 gości