» Wto lis 01, 2005 20:17
Dziewczyna, u której Łatek jest na przechowaniu jest nim zachwycona.
Gdyby nie to, że za za jakiś czas wyjeżdża na parę miesięcy - zostaiwłaby Go sobie.
Śpią razem, jedzą razem, on chodzi za nią krok w krok. Jest niekłopotliwy, tuli się do niej kiedy moze, leży na kolanach gdy ona czyta gazetę.
Cudowny kot, który miał to nieszczęście, ze trafiał na nieodpowiednich ludzi.