Malutki czarnuszek i mama szylkretka juz mają domki :)

[kalewala]

W razie czego pisz do Saskii - ona ma stały kontakt z panią, u której jest szylkretka

[kalewala]

Up, koteczki

[saskia]

Aniu Gal, bardzo proszę o informację, co dzieje się z rudaskiem.
Rozmawiałam o nim wczoraj z Panią Danusią i postanowiłyśy, ze rudasek powinien wrócic do niej.

Wczoraj pojechał do swojego domku ostatni z rudasków- został sam czarnuszek, który teraz bardzo rozpacza

Komu pięknego czarnego kocurka?

Mama szylkrecia jest strasznie biedna pio sterylce, ale wtula się w człowiek ajak zawsze?
Czy już coś wiadomo o domku dla niej?

Zdjęcia mam, ale wrzuce chyba dopiero wieczorem

[Gość]

Przepraszam, ze nie pisalam spalil mi sie zasilacz w komputerze wlasnie go mam znowu. Zygmunt musi zostac Stefan własnie umarł!!!!!
Od ostatniego razu wiele sie zmienilo i Zygmunt i takl by został.
Jest cudwony choc nie zastapi Stefana, który byl po prostu wyjatkowy ale kochamy go bardzo. Moje poprzednie posty byly troska o Stefana i niczym wiecej, jak widac niestety sie sprawdzily ale Zygmunt nie mial nic wspolnego ze śmiercią Stefana. Ostra niewydolnosc oddechowa i dwie godziny temu Stefan udusił mi się na rekach. Nie wiem co dalej może znajdę w sobie siłę zeby wziac dla Zygmunta kota ale nie jestem jeszcze pewna smutek przesłonił mi dzisiejszy wieczór.
Saskia nie martw sie zapewniam, ze nie jestem zla osoba i Zygmunt ma kochajacy dom i powiedz to Pa\ni Danusi.
Wkleje pozniej kilka zdjec chlopakow razem bo juz zdazyli sie pokochac i spali razem jak bracia....
Ale jeszcze nie mam na to sily, tak bardzo kocham Stefana, ze nie mogę na razie ogladac jego zdjec .

[Gość]

Przepraszam, ze nie pisalam spalil mi sie zasilacz w komputerze wlasnie go mam znowu. Zygmunt musi zostac Stefan własnie umarł!!!!!
Od ostatniego razu wiele sie zmienilo i Zygmunt i takl by został.
Jest cudwony choc nie zastapi Stefana, który byl po prostu wyjatkowy ale kochamy go bardzo. Moje poprzednie posty byly troska o Stefana i niczym wiecej, jak widac niestety sie sprawdzily ale Zygmunt nie mial nic wspolnego ze śmiercią Stefana. Ostra niewydolnosc oddechowa i dwie godziny temu Stefan udusił mi się na rekach. Nie wiem co dalej może znajdę w sobie siłę zeby wziac dla Zygmunta kota ale nie jestem jeszcze pewna smutek przesłonił mi dzisiejszy wieczór.
Saskia nie martw sie zapewniam, ze nie jestem zla osoba i Zygmunt ma kochajacy dom i powiedz to Pa\ni Danusi.
Wkleje pozniej kilka zdjec chlopakow razem bo juz zdazyli sie pokochac i spali razem jak bracia....
Ale jeszcze nie mam na to sily, tak bardzo kocham Stefana, ze nie mogę na razie ogladac jego zdjec .

[Ania Gal]

Oczywiscie to bylam ja >

[kalewala]

Aniu, bardzo mi smutno, ale pomyśl może o czarnuszku - braciszku Zygmunta, on nadal szuka dobrego domku....
Słyszała,\m, że rude koty są bardzo delikatne, niestety

[saskia]

Czy wiadomo juz cokolwiek o domku dla mamulki szylkretki? To niesamowita kicia, polecam

[kalewala]

Up, Czarnuszku i mamo

[Amy]

W górę

[eurydyka]

saskia, daj znac co z szylkretka, czy jest dla niej dom

ja mam chetna na moja Jolie (dom bylby wychodzacy) z Katowic, pani ma 3 kocury znajdki, uratowane w roznych okolicznosciach, bardzo ladnie o kotach pisze (podaj maila to Ci wysle to co mi napisala).

Poniewaz mam tez dom w Wawie, ktory znam, prawdopodobnie w nim zamieszka Jolie (podobna do Waszej szylkretki), ale czekam jeszcze na potwierdzenie

[saskia]

Szylkretka wciąż na domek czeka- a jest naprawdę piękna i kochana...

Mój mail- saskiaa@poczta.onet.pl

Naprawdę byłabym Ci strasznie wdzięczna za domek dla niej

[kalewala]

Saskia, jak dobry domek, mogą być i Katowice, mamy możliwość dowiezienia
A czarnuszek? ma dom?

[eurydyka]

saskia masz ode mnie juz maila i komplet namiarow na p. Lidie

ona juz czeka na Twoj telefon, bardzo fajna osoba z ogromnym sercem dla kotow

[eurydyka]

saskia, kontaktowalas sie juz z p. Lidia z Katowic?

bo moj domek w Wawie dla Jolie nie wypalil i jesli sie nie kontaktowalas to bym Jolie chciala dac do Katowic