Biało-rudy "pers". Mystery Man [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 04, 2005 12:01

do góry 8)

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lis 04, 2005 12:18

Sesja zdjęciowa w dziennym świetle. Zobaczcie, on jest piękny!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Mystery Man sypia w kontenerku, a poleguje na kocyku. Dziś mi strzelał baranki i trochę już ten kocyk udeptywał. I próbował wymyć sobie łapki, to dobry znak, prawda? Chce o siebie zadbać, czyli czuje się lepiej :)

Jest bardzo mądry. Rezyduje w łazience, a my czasami korzystamy z kibelka. On już się nauczył, że jak spuszcza się wodę, to zaraz będą otwarte drzwi - i leci do nich, żeby też wyjść.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 04, 2005 12:37

Piękny bursztynooki :D :D

Niezalogowana Petroniusz
Gość
 

Post » Pt lis 04, 2005 14:03

....oooooooo.....piękny jest.......

titu titu

 
Posty: 300
Od: Czw lip 28, 2005 8:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 04, 2005 14:13

Kitek jest bardzo ładny - jak mu nowe futerko urośnie i choroby miną będzie prześliczny. Już teraz ma żywe i ciekawskie spojrzenie.
Daj znać jak tam akcja "golenie kotka".
Persinki są delikatne, tak, że popieram sugestię golenia kotka po podaniu "ogłupiacza" przez weterynarza. Ważne jest aby futro ogolić jak najszybciej, aby się problemy ze skórą nie porobiły - jeśli filc jest przy samej skórze jest większe ryzyko.
Przyznam, że już nie pamiętam ile mnie kosztowało golenie Oskusia ( u weta z ogłupiaczem ), ale 100 zł to na pewno nie było.
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 04, 2005 14:16

Jana :love:
dokonalas cudu
on ma minke jak moj Karmelek...

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt lis 04, 2005 14:20

Do cudu jeszcze daleko. Jak zobaczycie go po ogoleniu, to dopiero będzie :strach: , taki jest chudy :(

Ale widać, że mu jest lepiej i serce rośnie :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 04, 2005 19:21

Kotuś juz wyglada o wiele lepiej :D Jana :king:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lis 04, 2005 19:23

Oj, zapomniałam napisać, że jutro o 12.00 Mystery Man zostanie ogolony. "Moja" wetka załatwiła super dużą zniżkę na golenie :D :D :D , a Angie z KR zaoferowała się, że nas zawiezie i zasponsoruje zabieg :D

A teraz idę robić wlew i zastrzyki.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 04, 2005 20:14

Jana pisze:Oj, zapomniałam napisać, że jutro o 12.00 Mystery Man zostanie ogolony. "Moja" wetka załatwiła super dużą zniżkę na golenie :D :D :D , a Angie z KR zaoferowała się, że nas zawiezie i zasponsoruje zabieg :D

A teraz idę robić wlew i zastrzyki.


To wspaniale.. :D

Przynajmniej będzie mu lżej bez tych kołtunów.. I skóra zacznie normalnie oddychać..

Jak oczy?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lis 04, 2005 20:26

Uff... Jesteśmy po nieprzyjemnych zabiegach, nie było fajnie, niestety, ale ten niesamowity kot przez większość zabiegów mruczał 8O Dopiero pod koniec trochę się rzucił, przez co było jedno kłucie więcej :oops:

Oczy? Oczy ma ładne (jak na widać na zdjęciach), wygląda na to, że zdrowe. Tylko ma taką "persowatą" wydzielinę i nie lubi jak się mu to myje, ale cóż...

W nagrodę za cierpliwe zachowanie MM zjadł kolację z mojej ręki :wink: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 04, 2005 20:32

Żeby nie to, że jutro muszę iść do pracy :evil: , to przyleciałabym na Białobrzeską obejrzeć to cudo.. :oops: I wygłaskać.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lis 04, 2005 20:35

On podbił moje serce, chociaż nie lubię persów. Koleżanka, która nas wczoraj transportowała, dziś dzwoniła żeby zapytać o niego (chociaż nie lubi persów) i wyznała mi, że zastanawia się nad przygarnięciem go.

aams - a nie możesz urwać się na chwilę? Na jakiś lunch czy cóś :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 04, 2005 20:51

Jana pisze:On podbił moje serce, chociaż nie lubię persów. Koleżanka, która nas wczoraj transportowała, dziś dzwoniła żeby zapytać o niego (chociaż nie lubi persów) i wyznała mi, że zastanawia się nad przygarnięciem go.

aams - a nie możesz urwać się na chwilę? Na jakiś lunch czy cóś :wink:


spróbuję, ale nic nie mogę obiecać.. Będziesz tam punkt 12?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lis 04, 2005 21:06

on się może wstydzić po ostrzyżeniu i trochę chować
persy czasem tak mają

mam do oddania trochę Ferrograd Foli - żelazo z kwasem foliowym, gdyby wetka uznała że można mu to podać, to mogę Ci podrzucić
wiem, jak to dawkować koty, bo to ludzki lek jest

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, nfd i 98 gości