Brownie, Cappi, Essi i Tussi juz w nowych domkach :)

[ryśka]

no jak sie Hann nie zglosi do soboty, to Essi tez bedzie szukac domu

To ja nadal kciuki ściskam: zeby się Essiemu jak najlepiej ułożyło!

I ja też bardzo mocno.

[Beata]

na razie cisza
jesli nie odezwie sie do soboty rano, zaczynam i jemu szukac domu

pani doktor nie byla bardzo szczesliwa, ze biore nowe maluchy a jedno "stare" kocienstwo zostaje jeszcze przez chwile
ale coz robic, takie zycie

bedzie dobrze

[Beata]

przywiezli dzis jedzonko z Animalii
cale szczescie

maluchy pojadly, a teraz probuja rozniesc mi mieszkanie na kawaleczki
najwiekszym przebojem jest ogromna reklamowka, w ktorej to wszystko przyjechalo

a Tussi to jest ciamajda
wchodzi sam na przedostatnie pietro drapaka i potem drze sie, ze nie umie zejsc

[Jana]

Ha, reklamówki z animalii to najlepsze co może być dla Niespodzianki. Zawsze ona pierwsza robi inspekcję, czy aby wszystko przywieźli

[Beata]

informacje dla nowych opiekunow: Animonda Rafine Soupe dla kociat jest malo jadalna - tzn zostala zjedzona po wielkich mekach, wiec i pewnie przy ogromnym glodzie, dopiero w nocy (dostaly wczoraj kolo 21)
qupy po niej sa OK

dzisiaj probowalismy surowego przemrozonego indyka w kawalkach
Brownie byla zdegustowana i absolutnie odmowila jedzenia ptactwa
reszta zajadala ladnie
Essi musial zwierzyne najpierw upolowac, zamordowac, a potem dopiero nadawala sie do jedzenia




no i mam problem - powinnam jak najszybciej zabrac maluszka od Lilu
ale raczej zadne z obecnych nie powinno zostac u mnie
Hann od Essiego nie odezwala sie nadal
bede probowala wcisnac go komus z nowych opiekunow reszty "tymczasowo"

smutno mi bardzo

[Gość]

Beata,

jeśli chcesz mogę "przechować" Essiego - tylko napisz mi proszę ile to mogło by być dni

Romek w środę ma drugie szczepienie, ale już minęły prawie 2 tygodnie od pierwszego - więc mam nadzieję, że nic się nie stanie

Czekam na Twoją opinię. Cały weekend jestem w domu, więc mogłabym Go dopieścić:)

[Gość]

To byłam ja przed chwilką.

Tak się garnę do pomocy, że zapomniałam się zalogować

[Gosia, Łatka i Romek]

a teraz to już była złośliwość rzeczy martwych... przecież się zalogowałam

[Olat]

To byłam ja przed chwilką.

Tak się garnę do pomocy, że zapomniałam się zalogować

No i dalej nie wiemy kto chce Essiego przechowac

[Gosia, Łatka i Romek]

Beata wie, bo właśnie wysłałam jej smsa... Jestem opiekunką Romka (Kociaka z poprzedniego wątku)

Mam nadzieję, że nie tylko ja widzę swój podpis

[Olat]

Juz wiemy

Beatko, Hania nadal sie nie odzywa?

Tak czy siak, mocno trzymam kciuki, zeby jak najszybciej cała gromadka znalazła sie we własnych, szczesliwych, docelowych domkach!

[Olat]

Beata wie, bo właśnie wysłałam jej smsa... Jestem opiekunką Romka (Kociaka z poprzedniego wątku)

Mam nadzieję, że nie tylko ja widzę swój podpis

Juz widzę

Romcia pamietam i cieszę się, ze ma taki fajny domek

[Beata]

Hania nadal sie nie odzywa
Gosi nie wykorzystam, bo nie chce dodatkowo ryzykowac - Romek pelna odpornosc bedzie mial dopiero 2 tygodnie po drugim szczepieniu

nowi opiekunowie Tussiego byli bardzo mili
Ania z rodzinka rowniez
wiec mysle, ze albo jedni albo drudzy bez problemu mi pomoga
bedzie troche trudno logistycznie, bo w weekend miala przyjechac jedna pani, ale jakos mysle da sie to zalatwic

[janykiel]

Trzymam kciuki żeby wszystko się udało jak trzeba.
Musi się udać!

Beata, zdjęcia w podpisie zmienias tak często, że nie nadążam z ochami i achami!

[Olat]

Wow, nowa fotka
Sliiiczna (prawie tak, jak Essi w naturze)!