Z wielka checia zaopiekuje sie na zawsze malutka kotka. Taka do trzech miesiecy. Najchetniej przygarnelabym czarna kotke(mojemu mezowi takie najbardziej sie podobaja), chociaz tak naprawde to kwestia do ustalenia:) Dla mnie kolor zupelnie nie ma znaczenia. Kotke moge odebrac na terenie warszawy od 7 listopada (teraz wyjezdzam na weekend).
Moze kwintesencje radosci i slodyczy o imieniua Psotka???
Sliczna , kochana - tylko UWAGA! Pieszczot NIGDy nie jest jej za wiele Ma 4 miesiace, ale jest drobniutka, malutka- cudenko.
Może nieśmiało zaproponuję Tikusię
z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=34111 jest czarną panterką z zielonymi oczkami i cierpliwie czeka na kochający domek
A dziękuję Nel ma z 6-7 tygodni i najsłodszy charakter pod słońcem Właśnie mi lezy na kolanach, a ja pisze jedną ręką bo druga musi głaskać rozmruczane maleństwo. Wszędzie za mną łazi, śpi na łózku, no i jest prawie czarna