"Sójki" - mamy trójkę dzieci :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2005 22:22

Widzisz u Abramków to była p. tylko Salome przeżyła i jeszcze pewnie sieje, dlatego bez szczepienia Sójki na wolność nie wyjdą.
A z moimi dużymi tak samo , chwilowo Florcia zaspokaja swoje instynkta macierzyńskie na Salome a i tak kilka razy dziennie drapie w drzwi i krzyczy - Uwolnic Sójki!- :D a może to chodzi o to,że ja znikam do komputera?
Florcia przeca wychowana na butli uważa mnie za mamę. :P

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2005 22:24

lorraine tylko klonowanie :lol: :lol: :lol:
mnie to już od pewnego czasu chodzi po głowie :oops:
gdzie jest wątek kangurzątek, zniknął
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Sob paź 29, 2005 22:32

Ania Z pisze:lorraine tylko klonowanie :lol: :lol: :lol:
mnie to już od pewnego czasu chodzi po głowie :oops:
gdzie jest wątek kangurzątek, zniknął


Faktycznie zniknal :oops:
Ale tak dlugo lecialam po "wstecz" az go znalazlam 8)
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob paź 29, 2005 22:36

zosia&ziemowit pisze:Widzisz u Abramków to była p. tylko Salome przeżyła i jeszcze pewnie sieje, dlatego bez szczepienia Sójki na wolność nie wyjdą.
A z moimi dużymi tak samo , chwilowo Florcia zaspokaja swoje instynkta macierzyńskie na Salome a i tak kilka razydziennie drapie w drzwi i krzyczy - Uwolnic Sójki!- :D a może to chodzi o to,że ja znikam do komputera?
Florcia przeca wychowana na butli uważa mnie za mamę. :P



Ha, kilka razy :roll:
Dal siadala pod drzwiami i plakala bez chwili przerwy, az do niej wyszlam albo ja wpuscilam.
Dal nie byla karmiona butelka, ale po wypadku byla komletnie ode mnie uzalezniona i od tamtego czasu zyc beze mnie nie moze, jakis czas po wypadku jak juz mogla chodzic to chodzila za mna wszedzie, jak cien, krok w krok, nawet prysznic brala ze mna, siedzac na polce w brodziku, bo pod kabina to bylo za daleko i plakala :roll:


Przepraszam za OT :oops: :oops:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob paź 29, 2005 22:40

lorraine pisze:Przepraszam za OT :oops: :oops:

Nie ma za co.. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2005 22:56

ja też OT :oops:
moja Kiarka, nie wykarmiona butlą, bez wypadku i innych kocich nieszczęść, ale drzwi przed nią zamknąć nie można, strasznie płacze i wręcz wywarza drzwi, musi być ze mną
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Sob paź 29, 2005 23:23

Muczacza tak straszliwie drapie w drzwi i placze, jak sie gdzies zamkne bez niego, ze strach :lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 30, 2005 21:04

Jak OT to OT :D
U mnie najbardziej jednak chodząca przy nodze jest Florcia(ta wykarmiona od pierwszego dnia butlą) reszta też chodzi za mną ale są bardziej dystyngowane.
Jak się zamknę to czują się urażone i wrzeszczeć pod drzwiami nie będą. :P

A wracając do Sójek przeżyły spotkanie z odkurzaczem...
Sójek spokojniej Sójka wpadła w popłoch.
Już we wtorek uwolnienie i szukamy domku dla Sójeczki. :D :(

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2005 2:12

Nadszedł ten wielki dzień! :conf: rano uwolnienie Sójek! :D
One chyba wiedzą,bo kręcą się i próbują wymusić wcześniejsze wypuszczenie na pokoje.
Relacja a może nawet foto relacja zapewniona... :P

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2005 20:09

Sójki, jak tam wolne wreszcie jesteście?

wibrys

 
Posty: 226
Od: Sob kwi 09, 2005 21:13
Lokalizacja: szczecin

Post » Wto lis 01, 2005 22:13

wibrys pisze:Sójki, jak tam wolne wreszcie jesteście?

No jesteśmy wolne ciociu :P wolne jak...
Zosia usiłowała zdjęcia zrobić ale jeszcze nie wiemy jak wyszły. :(

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2005 22:26

Czekamy z niecierpliwością!!!!!!!!!!!

wibrys

 
Posty: 226
Od: Sob kwi 09, 2005 21:13
Lokalizacja: szczecin

Post » Wto lis 01, 2005 23:25

i jak tam?
bez zdjec nie uwierze, ze Sojki wreszcie na wolnosci :P

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 01, 2005 23:51

Zaczęło się tak: przyszła Zosia i zabrała Sójkę za drzwi, a potem przyszedł Ziemowit zabrał mnie Sójka.
Puścili Nas na podłogę w dawno nie widzianym pokoju i się gapili i te duże koty też się gapiły, i jeszcze taka mała Salcia też.
A potem to my im pokazałyśmy co to znaczy wypuszczenie Sójek! :lol:
Szczęki im opadły...
Byłyśmy wszędzie i w kuchni (miseczki) i w łazience kuwetki, i na stole, i na szafkach, i na oknie, i na Drapaku!
Ten drapak to fajna rzecz, teraz zastępuje nam posłanko, bo NASZE posłanko Zosia przeniosła z klatki do pokoju i tam się usadowiła Salcia. :evil:
Salcia mówi,że jeszcze rano tam stało jej legowisko, więc z braku laku zajęła nasze. :roll: i te duże koty również się do niego pchają.
Ja Sójek to się bawię z Salcią i dużymi kotami a Sójka na nie fuka (na mnie też jak się jej pomyli).
Sójka za to wdrapuje się Tacie Zosi na kolana, chowa pod kurtkę od piżamy i obserwuje.
Ja zdążyłem już rozszarpać taką dużą mysz! z futerka :D
A Ziemowit teraz sobie w brodę pluje,że mnie przezywał - Psujek-
Zosia się śmieje - a nie mówiłam,iż należy bardzo uważać jakie imiona się kotkom nadaje?-
Wiecie o co jej chodzi? :roll:
Udało mi się też wykończyć tą małą Salome pół dnia przespała, myślała,że mnie dogoni... naiwna kobieta. :P
Teraz zdjęcia ale nie najlepsze, bo Zosia powiedziała,że nie umie cykać z prędkością światła.
Dziwna jest ta Zosia. :roll:

Obrazek Perełka ze szczęką do pasa :D
Obrazek zdegustowana Karusia

Obrazek to Ja Psujek
Obrazek tu wykańczam Salcię
Obrazek jak widać
Obrazek Obrazek usiłuję zamordować pompon :D
Obrazek Obrazek tu na drapaku po poobiedniej drzemce..

Obrazek
Pozdrawiamy wszystkie Ciocie serdecznie z drapaka - Uwolnione Sójki. :P

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 02, 2005 12:13

Zaspałam... :evil: :evil: :evil:
Sójek z Salomeą rozniosły chałupę w pył.... :lol: (oczywiście tak między trzecią a szóstą). :twisted:
Sójka nieufna jeszcze grzecznie spała na drapaku. uff.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 69 gości