..siedziała sobie w bramie starej kamienicy i cieniutko piszczała. Jest drobna, chudziutka, niedożywiona. Biała w brązowe łatki. Jest szalenie przymilna, bardzo grzeczna, towarzyska, nie boi się ludzi ani kotów, zawsze trafia do kuwetki. Teraz powoli nabiera kształtów normalnego kota i pielegnuje futerko...jest śliczną, filigranową panienką. Ma około 4 miesięcy. Miszkamy w Nowej Rudzie ale transport sie znajdzie..Czy jest tu ktoś kto da nowy domek kochanej koteczce...?
Zdjęcie za tydzień..chwilowo jestem w Warszawie.
tel 508183778