Buro-biała koteczka chce wiedzieć co to jest dom-już wie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2005 10:03 Buro-biała koteczka chce wiedzieć co to jest dom-już wie.

Mieszkam w takim nieprzyjemnym miejscu w dużej klatce, razem z koleżankami, ale czuję się samotna. Taka jedna fajna duża przychodzi czasami, bardzo ją lubię, biegnę do niej jak tylko ją zobaczę, zawsze mnie pogłaszcze, podrapie pod brodą, mogę wdrapać się jej na kolana i posiedzieć, czuję się wtedy tak bezpiecznie. Bardzo chciałbym z nią pójść, ale ona mówi, że nie może mnie zabrać, opowiada mi tylko o domu, o ludzkich kolanach, o misce która zawsze jest pełna, o ciepłym i miękkim łóżku, nie pamiętam nic z tego. Jestem tutaj już tak długo, nie wiem co to dom, co to jest łóżko i nie pamiętam miski, która jest zawsze pełna. Duża obiecała, że mi to wszystko pokaże.
Tak się boje jak odchodzi, że już więcej nie przyjdzie i nie zabierze mnie i będę musiała mieszkać tutaj już końca i umrę sama bez swojego człowieka.


ObrazekObrazek


Ta drobna buro – biała koteczka większą część swojego życia spędziła w łódzkim schronisku :( , trafiła tam jak miała ok. 6 miesięcy, została zamknięta w kociarni z dorosłymi kotami i tam jest do dziś. :cry: Teraz ma 2 lata i bardzo chce mieć dom, jest uroczą subtelną koteczką, bardzo kocha ludzi.
Ostatnio edytowano Pon paź 31, 2005 14:49 przez iwcia, łącznie edytowano 1 raz
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt paź 21, 2005 12:40

Śliczna. Kocham buraski.

Jeśli szybko znajdzie domek, to najprawdopodobniej nowy opiekun nie będzie miał z nią dużych problemów, jeżeli chodzi o zdrowie. Fakt, że przeżyła 1,5 roku w schronisku, w niezłej kondycji, świadczy, że jest dość odporna na choroby. Oby tylko nie musiała czekać zbyt długo, bo dopadnie ją beznadzieja, a wtedy sypnie się cała odporność.

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Sob paź 22, 2005 16:59

Komu uroczą buraskę?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon paź 24, 2005 11:51

Do góry, kituniu

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 18:04

Biało-czarne koty o chłodnej zimowej urodzie są piękne, to prawda.

Ale kotuchy w ciepłym kolorze starego złota to prawdziwe perełki. Przyjrzyjcie się dobrze. Troszkę wysiłku i z pewnością docenicie niezwykłe piękno koteczki. Może u kogoś jest trochę miejsca dla niej w domu i w serduchu?

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Wto paź 25, 2005 13:48

Prawdziwa klasyczna koteczka, do domku :)

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2005 8:05

w górę

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2005 13:43

Byłam wczoraj w schronisku, kicia przywitała mnie subtelnym miauknięciem, pieszczoch jest z niej straszny :lol:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw paź 27, 2005 17:11

Jesienna dziewczyna :kotek: się przypomina. Domku gdzie jesteś?

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Pt paź 28, 2005 7:29

Do góry, koteczko

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2005 7:39

W górę, kochana

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 31, 2005 14:39

Wczoraj jak byłam w schroisku to przyszła bardzo miła rodzina, która widziała ogłoszenie o koteczce i po obejrzeniu i rozmowie zdecydowali się na adopcje kotki. :D
Bardzo się cieszę, że kicia zamieszka wreszcie w swoim pierwszym prawdziwym domu. :D
Gość
 

Post » Pon paź 31, 2005 14:40

:D :D :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 31, 2005 14:40

:D :D :D - można zamknąć wątek kotka poszukującego domu

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 31, 2005 14:42 Re: Buro-biała koteczka chce wiedzieć co to jest dom-już wie

iwcia pisze:Mieszkam w takim nieprzyjemnym miejscu w dużej klatce, razem z koleżankami, ale czuję się samotna. Taka jedna fajna duża przychodzi czasami, bardzo ją lubię, biegnę do niej jak tylko ją zobaczę, zawsze mnie pogłaszcze, podrapie pod brodą, mogę wdrapać się jej na kolana i posiedzieć, czuję się wtedy tak bezpiecznie. Bardzo chciałbym z nią pójść, ale ona mówi, że nie może mnie zabrać, opowiada mi tylko o domu, o ludzkich kolanach, o misce która zawsze jest pełna, o ciepłym i miękkim łóżku, nie pamiętam nic z tego. Jestem tutaj już tak długo, nie wiem co to dom, co to jest łóżko i nie pamiętam miski, która jest zawsze pełna. Duża obiecała, że mi to wszystko pokaże.
Tak się boje jak odchodzi, że już więcej nie przyjdzie i nie zabierze mnie i będę musiała mieszkać tutaj już końca i umrę sama bez swojego człowieka.


ObrazekObrazek


Ta drobna buro – biała koteczka większą część swojego życia spędziła w łódzkim schronisku :( , trafiła tam jak miała ok. 6 miesięcy, została zamknięta w kociarni z dorosłymi kotami i tam jest do dziś. :cry: Teraz ma 2 lata i bardzo chce mieć dom, jest uroczą subtelną koteczką, bardzo kocha ludzi.
Gość
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości