Od ładnych kilku miesięcy po parku i jego okolicach błąka się na oko 7-10 miesięczny kocurek, czarno-biały, przecudny.
Kiedyś wspominałam o kocie, który błagał o pomoc mając sznurek werżnięty w ogon (kochane dzieci) to był właśnie on, ogonek dziś wygląda bardzo dobrze, włoski odrosły. Jakiś miesiąc temu widziałąm go z okna jak przechodził chodnikiem mocno kulejąc na tylną nogę, wylecialam z mięskiem, ale nie było go już w tym miejscu. Widocznie ktoś go skopał

Mori (bo tak go przezywam) to kot typowo kolanowy, startuje z traktorem na sam widok człowieka (co dalej mnie dziwi patrząc przez co przeszedł), odwala byczki chcąc wybić mi wszystkie zęby, pcha się na kolana, na ręce i tak żałośnie patrzy kiedy muszę wracać do domu

On zimy nie przeżyje, nikt poza mną go nie dokarmia a i mi zdarza się do nieregularnie - jak go spotkam.
Mori wygląda tak (fotki robione w ciucholandzie, tam się dziś wygrzewał bo zimno jest a w szmatkach przejemnie i cieplutko


http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... c54ee4.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 88d37e.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 5e41a3.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 0199df.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 4df8fa.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 0cc21f.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... a9dd85.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 5e72f1.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 95e8a6.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... eb6818.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 1130fd.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 6022a4.jpg
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 0ddfe9.jpg
Uff, mam nadzieje, że nie poplątałam fotek.
Proszę, pomóżcie znaleźć domek dla Moriego, on zasługuje na cieplo i miłość a nie jesienne wiatry i kopniaki dzieciakow

W przyszły weekend, jeżeli trzeba mogę Moriego dowieźć do Katowic, niestety wcześniej i później jestem niemobilna

P.S Ja drugiego kota mieć nie mogę, wszystko i wszyscy są przeciw, nawet Kić
