Niebieskookie cudo już w domu../ Od pół roku rzadka kupa:((

[aamms]

Trzymam kciuki, żeby wszystko było jak najlepiej..
A na wieści czekam dalej niecierpliwie..

[aamms]

Dajcie znać, co u kici..

[Iśka]

Ja też co chwilę sprawdzam wiadomości.I martwię się jak ona tę jutrzejszą podróż zniesie. Nie będzie piła w podróży i jeszcze się ze stresuje i tym bardziej nie będzie pić i się odwodni jeszcze bardziej.
Może histeryzuję, ale mnie takie czarne myśli naszły.Przepraszam już nie będę krakać.
za małą

[coquille]

piękny kotek! ja żałuję że wcześniej nie zobaczyłam tego wątku bo się zakochałam od pierwszego wejrzenia!

a tymczasem trzymam kciuki za udaną podróż!

[Klaudia]

Dzwoniła do mnie Sin, koteczka podróżowała w dobrze ocieplonym transporterku, na termoforku i podobno wygodnie się rozkładała Pewnie rozkoszowała się ciepłem, którego bardzo dawno nie zaznała
Sin powiedziała, że koteczka jest w niezłym stanie, także myślę, że kolejna kroplówka jeszcze poprawiła jej samopoczucie.
Jeszcze tylko kilkugodzinna podróż samochodem jutro i mała będzie na miejscu, wierzę, że się uda

[Iśka]

Oby tak było

[coquille]

kurcze! zakochałam się!
siedzię non stop wpatrzona w zdjęcie!
i szukam klona tej kotki! no naprawdę cudo! gdybym tylko wcześniej zobaczyła:(

[aamms]

Rany.. czemu tu tak cicho.. Napiszcie co z kicią..

[Fraszka]

Trzymam kciuki, wierzę że będzie dobrze

kurcze! zakochałam się!
siedzię non stop wpatrzona w zdjęcie!
i szukam klona tej kotki! no naprawdę cudo! gdybym tylko wcześniej zobaczyła:(

Szukaj, szukaj - ostatnio takich srebrzystych kotów sporo było na forum.

[Iśka]

i

[Catrina]

Moja siora nie mia internetu ale przez telefon mówila zeby nie panikować bo koteczka jest nadspodziewanie silna co pokazala gdy sie wyrywala u weta. Jedyne co ja przejelo to fakt ze koteczka jest strasznie chuda.
W nowym domu na pewno sie podtuczy [/list]

[Catrina]

dubel

[aamms]

Moja siora nie mia internetu ale przez telefon mówila zeby nie panikować bo koteczka jest nadspodziewanie silna co pokazala gdy sie wyrywala u weta. Jedyne co ja przejelo to fakt ze koteczka jest strasznie chuda.
W nowym domu na pewno sie podtuczy [/list]

No wreszcie.. Cieszę się, że jest lepiej niż wcześniej dziewczyny pisały..

[Iśka]

Życzę więc powodzenia w nowym domu. Nigdy nie zapomnę tych niezwykłych ocząt, zresztą ona cała jest śliczna.

[Klaudia]

Moja siora nie mia internetu ale przez telefon mówila zeby nie panikować bo koteczka jest nadspodziewanie silna co pokazala gdy sie wyrywala u weta.

Niezmiernie mnie to cieszy wczoraj u weta zupełnie nie miała siły się bronić, podanie kroplówki nie sprawiało żadnych problemów..