gdyby ktoś chciał wziąć kotka do adopcji wirtualnej to chętnie odstąpię przywilej nadania MU imienia

Jest to kotek urodą i mądrością dorównujący mojemu Jacusiowi a więc najwyższych lotów
Tygrysek w paski z białym pyszczkiem, krawacikiem i kawałkiem brzunia
Ma krótkie białe skarpetki z przodu i samonośne białe pończochy z tyłu poprzecierane trochę na zagięciach
NN jest kotkiem z "domowej hodowli" bo od początku do mnie ufnie podchodzi, ociera się i mruczy, większość czasu spędza leżąc kołami do góry i mrucząc
wygląda zdrowo, ma czyściutkie uszka
przyjaznie nastawiony do innych kotów
węgrowskie: Boni i Gosposia przyjęły go na zasadzie: nie pierwszy i nie ostatni
ale Borysek się wściekł

więc warczy na NN a mnie w rewanżu gryzie gdzie popadnie
oba kotki są mniej wiecej w tym samym wieku, około 4 miesięcy tylko Borysek jest bardziej "wsobny"

może ktoś zechce sfocić NN? tylko poszukujemy fachowca bo NN ma przecudne łososiowe refleksy na przednich łapkach które trzeba wydobyć

kogo nie przerasta takie zadanie? czekamy ....
