Kociaki ze Schroniska w Jozefowie-zdj. str. 2, komu kocia?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 28, 2005 13:21

Oj informacje nie sa dobre. U mojego Feliksa, przygarnietego z Lodzkiego schroniska, stwierdzono koci katar. Zeby nienarazac kociej rodzinki jestm zmuszona ja "eksmitowac" z mojej przybudowki :cry: ale wole to niz zeby malenstwa zarazily sie jakims swinstwem. Dzieki bogu Agis postanowila przeniesc je do siebie. Udalo sie nawet juz zalatwic super klatke dla nich. Brawa dla tej dzielnej kobitki :king:
Przeprowacka planowanana na poniedzialek.
Ostatnio edytowano Pt paź 28, 2005 14:34 przez Anna iastkowska, łącznie edytowano 1 raz

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pt paź 28, 2005 13:34

no nie moge tej przeprowacki.. 8O ...........
przeciez się nie przeprowacacie, tylko przeprowadzacie :evil:

a to schronisko pewnie było w Łodzi a nie w Łoci :roll:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt paź 28, 2005 13:45

Anda pisze:no nie moge tej przeprowacki.. 8O ...........
przeciez się nie przeprowacacie, tylko przeprowadzacie :evil:

a to schronisko pewnie było w Łodzi a nie w Łoci :roll:


hmmm...
wiele osób pisze z błędami... ale do tej pory wydawało mi się, że istnieje tu jakaś niepisana (a może pisana) zasada, że tych błędów się nie wytyka. Że mogą się tu wypowiadać osoby bardziej i mniej wykształconie, z dysleksją i bez... i, że cel wyższy i szlachetniejszy przyświeca piszącym, a to nie jest forum językowe... czyż nie tak? :-)

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt paź 28, 2005 14:28

ja bardzo przepraszam za ewentualne bledy, ale pisze szybko bo kompa teraz tylko na chwile dostaje a jak dluzej posiedze to na mnie burcza. Nie mam nawet jak przeczytac tego co napisalam i w dodatku klawiatura sie poprzestawiala i niezawsze dana litera czy znak jest pod odpowiednim klawiszem ..ale przepraszam i postaram sie poprawic.

PS>No i jestem tez tym dylektykiem ale wychodzi to tylko jak sie spiesze wiec w efekcie jest to pionurujaca mieszanka :(
Ostatnio edytowano Pt paź 28, 2005 14:29 przez Anna iastkowska, łącznie edytowano 1 raz

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pt paź 28, 2005 14:36

Anda pisze:no nie moge tej przeprowacki.. 8O ...........
przeciez się nie przeprowacacie, tylko przeprowadzacie :evil:

a to schronisko pewnie było w Łodzi a nie w Łoci :roll:


To są typowe błedy popełniane przez dyslektyków. :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt paź 28, 2005 14:41

No nie i ty iwciu przeciwko mnie 8O :?: To ja ide do moich kociakow, im moje bledy nie przeszkadzaja. Wazne jest tylko zeby im dobre jedzonko podawac, pobawic sie i wymizac 8) a jakie rozkoszne sa przy tym :cat3:

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pt paź 28, 2005 19:39

Na dobra sprawe, błędy sa nieważne, tym bardziej jeżeli są spowodowane dysleksją.
Ostatnio denerwuje mnie taka jakas niedbałość ortograficzna w internecie, a dzisiaj chyba miałam dosyc nerwowy dzień i.....
przepraszam
:oops:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt paź 28, 2005 19:52

Oj Anda ja tylko zartuje, juz nie raz na mnie krzyczeli za bledy, szczegolnie w podstawowce pani od polskiego :lol: . Naszczescie zazwyczaj moja dyslekcja nie wychodzi na swiatlo dzienne, tylko w chwilach jak szybko, bez rozmyslania pisze, a tu niestety czesto mi sie to zdaza. Ale masz racje nalezy dbac o poprawna pisownie wiec bede sie starac

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pt paź 28, 2005 22:25

No kociaczki sa juz zupelnie rozbrykane. Demoluja mi caly korytaz. Najlepszy plac zabaw to kufeta, a ile przy okazji balaganu narobia :roll: . Ale jak sie tak rozciagna w pudelku to tak rozkosznie wygladaja :1luvu:

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie paź 30, 2005 23:05

Oj spadly bardzo kociaczki. Pewnie teraz Ania z nimi siedzi i probuje je doprowadzic do porzadku.
Maluchy harcuja i jeszcze nie wiedza, ze jutro czeka je przeprowadzka.
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2005 12:43

Tylko 2 dni mnie nie bylo a one juz tona w forumowych nowosciach. Nomaluchy chop na gore

Mile puchate kuleczki z przed 2 tygodni zamienily sie w zywotne, rozbrykane bestyjki :twisted: . Zagladaja do wszystkich katow, wzleza w kazda dziure i co chwile kotluja sie po podlodze bijac sie nawzajem. Nawet gazet pod kuweta nie oszczedza :lol: . Ale kochane z nich rozkoszniaczki, ktore nadal szukaja domu :( . Nikt nie chce przygarnac tych malych pieknot :( :(

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Wto lis 01, 2005 8:41

Oj troche spadlyscie koteczki.Na gore i do nowych domkow marsz :D
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2005 21:17

dalej na 1 strone hop

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Śro lis 02, 2005 10:15

Kocia rodzinka juz po przeprowadzce.
Zapraszam do watku :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=34551
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, MruczkiRządzą i 83 gości