Kochani za jakieś dwa tygodnie będziemy jechały do Krysi żeby zabrać maluszka biało-rudego, może ktoś zdecydowałby się na jeszcze innego malucha to bylby do odebrania w Bydgoszczy. Krysia naprawdę ma ciężko... każdy następny kot to stanowczo za dużo...
Kochani za jakieś dwa tygodnie będziemy jechały do Krysi żeby zabrać maluszka biało-rudego, może ktoś zdecydowałby się na jeszcze innego malucha to bylby do odebrania w Bydgoszczy. Krysia naprawdę ma ciężko... każdy następny kot to stanowczo za dużo...