Wczoraj rano K&K kotki zostały drugi raz zaszczepione, cały dzień przespały - chyba trochę źle się czuły po szczepieniu, jak to zwykle bywa. W nocy przyszły na przytulanki , czyli już im złe samopoczucie minęło
Ja zaglądam cały czas. Liczę, że znajdzie się ktoś kto weźmie 2 kuleczki (mimo, że kociaki nie trafią do mnie, to ostro trzymam kciuki, żeby im się poszczęściło)
!podbijam!