Jestem malutka mam ok.10 tygodni.
Podrzucono mnie na miejsce dokarmiania kotów ale mam złamaną tylną łapkę i mnie wzięły takie duże do siebie do domku.
Bardzo je pokofałam ale może to być tylko domek tymczasowy więc pytam - Czy ktoś mnie pokocha?-



Mała przebywa aktualnie u karmicielek bardzo zakoconych.
Może kogoś z was chwyci za serce taka srebrzysta kuleczka?