Brownie, Cappi, Essi i Tussi juz w nowych domkach :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 23, 2005 19:15

Olat pisze:To ja tez po cichutku, acz intensywnie :ok: :ok:

Ciociu tsymaj :!:
podobno bym pojechal do Katowic 8)
bys mogla mnie odwiedzac :lol:
Twoj Essi

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 23, 2005 19:22

Beata pisze:
Olat pisze:To ja tez po cichutku, acz intensywnie :ok: :ok:

Ciociu tsymaj :!:
podobno bym pojechal do Katowic 8)
bys mogla mnie odwiedzac :lol:
Twoj Essi

bosh... :ok: :ok: :ok:
Essi, to przeznaczenie widac - bezdyskusyjnie! :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie paź 23, 2005 20:12

Olat pisze:
Beata pisze:
Olat pisze:To ja tez po cichutku, acz intensywnie :ok: :ok:

Ciociu tsymaj :!:
podobno bym pojechal do Katowic 8)
bys mogla mnie odwiedzac :lol:
Twoj Essi

bosh... :ok: :ok: :ok:
Essi, to przeznaczenie widac - bezdyskusyjnie! :ok:

i bym mial kolesanke...
mam sie ciesyc?...

mama ma jutro wiecorem rozmawiac o scegolach, jak to nazwala
na razie niech nam da pusecke:evil:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 24, 2005 8:18

cesc tu Cappi

mama zle sie cula w nocy
i zamknela sie w lazience
sama :twisted:
ta gruba czarna probowala ja psekonac, zeby nas wpuscila
ale to nic nie dalo

ale potem dala nam pysna pusecke :D

mama mowi, ze ma jus dosc tych koteckow
nas ma dosc? 8O
i ze nie wie, jak ona te dwa tygodnie wytsyma

ja ja troche rozumiem
ja tez mam jus dosc tego, ze zeby ja pociumkac muse najpierw Tussiego w pupe gryzc
ja tes bym jus chciala miec calkiem swoja mame i tate, takich tylko moich
chociaz mama mowi, ze Tussiego moglabym wziac :roll:
do tego domu, ktory na mnie podobno ceka
nie chce :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 24, 2005 9:04

O łobuzeria! :twisted: :twisted: :twisted:

Macie Mamę szanować i nie przemęczać. I dbać o siebie, żeby nie miała za dużo pracy z Wami!
Wy małe kudłate odkurzaczyki do karmy! :twisted: :twisted: :twisted: Mruczeć Mamie dobre życzenia i grzecznie czekać aż poczuje się lepiej, a nie awanturować się pod drzwiami! :twisted: :twisted: :twisted:

No. :wink:
Pozdrawia Gandalf.

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Pon paź 24, 2005 10:21

Słuchac wujka Gandalfa! :twisted:

Essi, Ty teraz bądz bardzo-szczególnie-super-hiper grzeczny, zeby nowi Rodzice wiedzieli, ze biora kotka z dobrego domu :D Postarac sie troszke trzeba, wiesz? ;) :ok: Zeby sie nie bali, ze tę siostrzyczke im zepsujesz, no! :twisted:

Capi, cierpliwosci :D Bedziesz miała swoj własny domek, swoich własnych Dużych, wiesz? ;) Tylko musisz byc grzeczna i zdrowa. I nie denerwowac Mamy ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon paź 24, 2005 10:38

Beata pisze:
Olat pisze:
Beata pisze:
Olat pisze:To ja tez po cichutku, acz intensywnie :ok: :ok:

Ciociu tsymaj :!:
podobno bym pojechal do Katowic 8)
bys mogla mnie odwiedzac :lol:
Twoj Essi

bosh... :ok: :ok: :ok:
Essi, to przeznaczenie widac - bezdyskusyjnie! :ok:

i bym mial kolesanke...
mam sie ciesyc?...

mama ma jutro wiecorem rozmawiac o scegolach, jak to nazwala
na razie niech nam da pusecke:evil:
:ok: :ok: :ok: :ok:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon paź 24, 2005 13:08

Cześć Słoneczka, tu ciocia Asia. Jesteście grzeczne? to dobrze :lol: A ty Essi jesteś przekochanym kotkiem, chyba się zakochałam. Jak bedziesz w Katowicach to może bede mogła cie odwiedzić? miziaki i całuski

Czarnykwiat

 
Posty: 20
Od: Czw paź 13, 2005 11:00
Lokalizacja: Radzionków

Post » Pon paź 24, 2005 19:24

Cheloł!
A jak się czuje nasza Brałni? Chcielibyśmy ją już zabrać w niedzielę, żeby nam się za bardzo nie zestarzała.
Prosimy o info czy to możliwe.

:spin2:
GG Ewa - 2394692
GG Greg - 2413885

Ewa i Greg

 
Posty: 9
Od: Wto paź 11, 2005 20:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 24, 2005 19:26

Ewa i Greg pisze:Cheloł!
A jak się czuje nasza Brałni? Chcielibyśmy ją już zabrać w niedzielę, żeby nam się za bardzo nie zestarzała.
Prosimy o info czy to możliwe.

:spin2:

tak jak sie umawialismy, odbior mozliwy dopiero w przyszly piatek :wink:
w ten piatek Brownie bedzie szczepiona po raz pierwszy
i dopiero tydzien po szczepieniu mozna ja odebrac :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 24, 2005 21:18

Ewa i Greg pisze:Cheloł!
A jak się czuje nasza Brałni? Chcielibyśmy ją już zabrać w niedzielę, żeby nam się za bardzo nie zestarzała.
Prosimy o info czy to możliwe.
:spin2:

:ryk:
ta kruszynka? :lol:
Moje ponad roczne to jeszcze rozbrykane dzieciaki ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto paź 25, 2005 9:50

dzieki za wsparcie :lol:
ale bardzo prosze o przeniesienie dalszej dyskusji na ten temat do jakiegos innego watku :wink:

to jest watek adopcyjny

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto paź 25, 2005 10:31

z nowych wiesci - qpy po puszeczkach maja sie dobrze, Tussi jedynie mial ciut mieksza niz do tej pory
w czwartek probujemy z surowym kurczaczkiem :lol:

wczoraj ktores zasikalo mi kape na lozku :twisted:
a bylo to tak - dzieci na kolanach marudzily, ja przed kompem...
no to zrobilam tzw "rozdzielnik" :lol: Cappi poszla do Muczaczy na hamaczek, reszta do Telmy na lozko
pieknie sie moje koty dziecmi zajely
ale Cappi po pol godzince tez wlazla na lozko, i lezaly tak na kupie jeden wzdluz drugiego przy Telmie :lol: :lol: :lol:
niestety baterie w aparacie odmowily mi posluszenstwa :twisted:
a potem patrze - a tam taaaaakie sioooo :roll:

zaczynam odczuwac, ze rosna - jedza coraz wiecej :twisted: :lol:
a Daisy namietnie wpycha sie do lazienki i zajada Babycata :lol:

Cappi i Essi uwielbiaja pizze barbecue :twisted: a moze i kazda pizze :wink:

z Essiego straszna przytulanka sie zrobila, jak juz nie udaje mu sie na kolana (bo stoje :twisted: ) to kladzie sie na mojej stopie i mruczy, mruczy, swiergoli okropnie :1luvu:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto paź 25, 2005 11:49

Trzymam kciuki za koopki! :D :D :D
A co do wychodzenia - sama wiesz...

Ps.
Moze by wyczyscić ten wątek z tej odnogi wychodzeniowej, zaburza znacząco tok czytania...

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Wto paź 25, 2005 12:04

napisalam juz do odpowiedniej osoby :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości