Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2005 14:44

Myszku, piękna relacja :lol: :lol: :lol:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 9:44

Od dluzszego czasu mialam problem ze wstaniem rano. Normalnie przesypialam budzik i ledwie zdazalam do pracy.
Wyrzucalam sobie, ze sie budze, wylaczam budzik i spie dalej. Wiec zeby sie bardziej uprzytomnic, coraz dalej kladlam budzik na stoliku. A nawet na podlodze przy drzwiach. I nic. Ciagle to samo. Ba, nawet dwa budziki ustawilam. Dalej nic. Przesypialam. Zaczelam wpadac w lekka panike, co zaowocowalo dzisiaj gwaltownym wybiciem sie ze snu tuz przed budzikiem. I co widze?
Ano nad budzikami siedzi Merci czujnie. I sie wpatruje. Budzik zadzwonil. Merci go bach lapa. Ja 8O
Za chwile zadzwonil drugi. Merci go bach lapa. Ja 8O
Merci zrobila w tyl zwrot, wlazla pod koldre i poszla spac :roll:

Cisza, nic nie dzwoni. A tu cie mam :twisted: Bede musiala czyms budziki przykrywac, zeby mi nie wylanczala :?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 22, 2005 10:22

:ryk: :ryk: :ryk:

Koffana Merci! :D Jak ona dba o Ciebie i resztę domowników :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 22, 2005 10:22

no wiesz 8O ?
to kot sie tak stara, dba o Ciebie,a Ty tak :evil: ?
Merci wytulic :love: ,
widac panna doszla do slusznego wniosku,
ze za malo spisz i za wczesnie wstajesz :lol:
a przeciez chora jestes :wink:

...i wcale sie nie zdziwie,
jak pojdzie porozmawiac z Twoim pracodawca o podwyzce :wink:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob paź 22, 2005 12:22

Mamut siedzi na kolanach u TZa. TZ mraltasi Mamuta siedzacego mu na kolanach i mowi do niego:

Moj kochany kotecek, pieszczoszek taki umiziany, mrau mrau, miziasty kartofelek wymagajacy stalej opieki psychiatrycznej, mrau mrau...

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 22, 2005 12:52

Pasjami lubie ten watek :mrgreen:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob paź 22, 2005 13:31

lorraine pisze:Pasjami lubie ten watek :mrgreen:


można go łyżkami jeść :wink:

Myszko,błagam o wybaczenie za pomylenie jednego wariata z drugim :wink:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob paź 22, 2005 13:57

Wybaczamy ;)

Rolusia boli jeszcze pecherz :(
Wlasnie wlazl mi na stol i nasiooral na kupe wyprasowanej poscieli z dwoch pran :roll:
Ide nastawic pranie. :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 22, 2005 14:24

To moze potem nie prasuj :roll:
Prozny trud, o czym Rolek byl laskaw Cie poinformowac :wink: :lol:
Ten czas mozna spozytkowac na wiele roznych sposobow, np.
Karmic koty
Glaskac koty
Karmic koty
Sprzatac w kuwetce
Wspominalam o karmieniu? Bo jeszcze mozna nakarmic koty zamiast prasowac 8)
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob paź 22, 2005 14:37

w zleceniu na zabojstwo swierzba bylo: wyprac, wysuszyc, wyprasowac :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 22, 2005 14:47

Myszka.xww pisze:w zleceniu na zabojstwo swierzba bylo: wyprac, wysuszyc, wyprasowac :twisted:


koty też :?: :strach:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 22, 2005 15:30

zlecenia na zabojstwo kotow nie bylo :twisted:


Mamut przegial :evil:
Ukradl mi poszwe na koldre ze stolu :evil:
swierzo wyprasowana :evil:
Zobaczylam tylko jego znikajace posladki za rogiem :evil:

Poszwa jest juz do prania - powycieral nia wszystkie katy :crying:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 22, 2005 15:35

co tam jedna kołdra :twisted:
kochany Miszka mieszkanie posprzątał :)
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 22, 2005 15:47

chyba musze mu pokazac, gdzie sa sciereczki do kurzu :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 22, 2005 16:04

Myszka.xww pisze:zlecenia na zabojstwo kotow nie bylo :twisted:


Mamut przegial :evil:
Ukradl mi poszwe na koldre ze stolu :evil:
swierzo wyprasowana :evil:
Zobaczylam tylko jego znikajace posladki za rogiem :evil:

Poszwa jest juz do prania - powycieral nia wszystkie katy :crying:


Myszka, polecam pościel z kory - łatwo sie pierze, szybko schnie i nie wymaga prasowania :lol:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, puszatek i 14 gości