Brownie, Cappi, Essi i Tussi juz w nowych domkach :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2005 9:23

Ania z rodzinką pisze:mam naciski żeby wziąśc oboje :catmilk: :strach:

i tak by bylo najlepiej :wink:
tylko musicie sie szybko zdecydowac, bo co bedzie, jak w sobote ktos sobie Tussiego zarezerwuje? :twisted:

a pancia gooopia jest
podala parafine po sprawdzeniu malej kuwetki
a w duzej kuwecie pozniej znalazla 3 piekne qpy :twisted:
jednym slowem gooopia :crying:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 20, 2005 9:33

nie goopia tyko łopiekuńcza w skali makś. o! :D :D :D :D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Czw paź 20, 2005 10:06

po prostu Beatako jesteś bardzo troskliwa i tyle. Powiem szczerze, że trochę boję się brać dwa maluchy ze względu na koszty.....choć wiem, że dla nich było by to bardzo korzystne. No nic porozmawiam dziś z dzieciakami i wieczorem dam ci znać o naszej decyzji :D
Ania z rodzinką
 

Post » Czw paź 20, 2005 10:43

Ania z rodzinką pisze:po prostu Beatako jesteś bardzo troskliwa i tyle. Powiem szczerze, że trochę boję się brać dwa maluchy ze względu na koszty.....choć wiem, że dla nich było by to bardzo korzystne. No nic porozmawiam dziś z dzieciakami i wieczorem dam ci znać o naszej decyzji :D

wow 8O :ok: :ok:
byłoby super! szczerze mówiąc marzyło mi sie, ze ktorykolwiek z maluszków zostanie z kimś z rodzeństwa :mrgreen:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39524
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw paź 20, 2005 10:48

fajnie ze maluszki tak dobrze przybierają na wadze :lol: jakies zdjęcia Esspresso moge prosić??????????? reszty też :twisted: Szkoda ze mieszkasz tak daleko, nie mam możliwości wpaść na wizyte dot tej czelodki, buuuuuuuu :cry:

Czarnykwiat

 
Posty: 20
Od: Czw paź 13, 2005 11:00
Lokalizacja: Radzionków

Post » Czw paź 20, 2005 18:16

Czarnykwiat pisze:fajnie ze maluszki tak dobrze przybierają na wadze :lol: jakies zdjęcia Esspresso moge prosić??????????? reszty też :twisted: Szkoda ze mieszkasz tak daleko, nie mam możliwości wpaść na wizyte dot tej czelodki, buuuuuuuu :cry:

A Ty wiesz, ze one urodziły się w Żyglinku czy Miasteczku Śl? ;) W kazdym razie gdzies w okolicach Tarnowskich Gór, a i w Radzionkowie przez parę godzin były (odebrałam je w drodze do Rodziców) :lol: Miałas szanse wymyziac :P

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39524
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw paź 20, 2005 21:26

bardzo prosze, zdjecia z zagryzanka przed chwila :lol:
[img=http://img451.imageshack.us/img451/2849/zagryz12ru.th.jpg]
[img=http://img465.imageshack.us/img465/116/zagryz24zg.th.jpg]
[img=http://img217.imageshack.us/img217/5610/zagryz34yb.th.jpg]
[img=http://img280.imageshack.us/img280/3280/zagryz46pq.th.jpg]

a w tym czasie Brownie...
[img=http://img282.imageshack.us/img282/182/brownie12tp.th.jpg]

teraz piora sie przy lozku, wszystkie cztery
odkryly zaslone, ciekawe jak dlugo karnisz bedzie wisial :roll: :lol:

a od wczoraj wieczora w kuwecie same piekne qpki :dance: :dance: :dance:

kurczak gotowany nie bardzo smakuje, ale jak tak dalej pojdzie, to w weekend wprowadzimy Animonde dla kociat 8)

strasznie chce mi sie dzisiaj spac :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 20, 2005 21:31

i ze specjalna dedykacja dla Czarnegokwiata
[img=http://img479.imageshack.us/img479/1017/ess27iq.th.jpg]

nosek brudny bo Essi czasami kicha, i dostaje Atecortin do nosa, ktory pieknie go brudzi :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 20, 2005 23:13

A Cappucinka ma wirtualną opiekunkę :D :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 21, 2005 8:25

ryśka pisze:A Cappucinka ma wirtualną opiekunkę :D :D

super :D

dzisiaj rano (bardzo rano, kolo 5 :evil: ) wzielam na przytulanki do lozka Brownie 8)
dziewczynka sie tak rozkrecila, ze przez pol godziny brykala po lozku jak maly kaczorek :lol:
a potem jak chcialam je zamknac w lazience, zeby sniadanko zjadly - biegla do mnie szyyyybciuuuutkoooo
ona po prostu lubi sie bawic z czlowiekiem i juz

Tussi jest juz strasznie duzy 8O
troche boi sie Telmy
ale na Muczacze juz poluje :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt paź 21, 2005 9:27

A Ty wiesz, ze one urodziły się w Żyglinku czy Miasteczku Śl? ;) W kazdym razie gdzies w okolicach Tarnowskich Gór, a i w Radzionkowie przez parę godzin były (odebrałam je w drodze do Rodziców) :lol: Miałas szanse wymyziac :P[/quote]

ochhhhhhhh, jakie światowe te nasze maluszki :twisted: . Tyle że jkak one w Radzionkowie były to ja o nich nie wiedziałam :oops: :cry:

Czarnykwiat

 
Posty: 20
Od: Czw paź 13, 2005 11:00
Lokalizacja: Radzionków

Post » Pt paź 21, 2005 9:37

jeziu , jaki on kochany, mogłabym go zacałować na śmierć.
No i właśnie z tego powodu moje kocisko jak mnie widzi to spyla na drugi koniec pokoju. Niewdzięcznik , tłusta wreda :evil:
A moge jeszcze prosić o miziu miziu i przesyłam głośne miauuuuu od mojego rezydenta dla wszystkich maluszków. :flowerkitty:

Asia

Czarnykwiat

 
Posty: 20
Od: Czw paź 13, 2005 11:00
Lokalizacja: Radzionków

Post » Pt paź 21, 2005 21:11

aaaa widzisz :lol:
te kociaki sa urodzonymi przytulakami i chyba im tak zostanie :wink:
dla nich czlowiek jest wazniejszy od jedzenia, zabawy i innych kotow

zwykle bowiem jest tak, ze kocieta wypuszczane "na pokoje" z mozliwoscia interakcji z moimi kotami, zapominaja o czlowieku i jego kolanach :twisted:
te sa inne 8)

zdjecia jakies jutro i w niedziele, dzisiaj za ciemno juz i nie mam sily
poza tym strasznie trudno jest im zdjecia zrobic, bo biegaja jak oszalale :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob paź 22, 2005 9:23

Ania z rodzinką pisze:po prostu Beatako jesteś bardzo troskliwa i tyle. Powiem szczerze, że trochę boję się brać dwa maluchy ze względu na koszty.....choć wiem, że dla nich było by to bardzo korzystne. No nic porozmawiam dziś z dzieciakami i wieczorem dam ci znać o naszej decyzji :D

i jak tam? bo po poludniu przychodza dwie chetne osoby :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob paź 22, 2005 9:31

cesc tu Brownie
spalam dzisiaj z mama :mrgreen:
podobno grzecna bylam bardzo, tylko troche sie zesiooosialam :oops:
mama mowi, ze maluchom tak sie zdarza

potem rano przyszedl do nas Essi
zajal najlepsza miejscowke pod broda i swiergotal przez sen
podobno ja tez swiergocze 8O

a potem przyszli Cappucinka i Tussi
i zrobil sie tlok :twisted:
Cappucinka jak zwykle chciala mame zjesc
Essi ugryzl mame w nos
a Tussi dal buzi i wymyl jej twarz
no brudna byla tak z rana :twisted:

mama mowi, ze zdolne dzieci jestesmy, bo same na wysokie lozko wchodzimy
ale nie byla taka szczesliwa, jak zaczelismy sie ganiac
7 nas bylo :twisted: bo te duze koty dolaczyly
nawet ta biala puchata fruwala :twisted:
mama mowi, ze tornado jest bezpieczniejsze
co to jest tornado???
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2005 13:03 przez Beata, łącznie edytowano 1 raz

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 12 gości