Jaśmina ma dom!!!

» Pt paź 21, 2005 22:19

Hallo !!!!! Jest tam kto ?????

» Nie paź 23, 2005 11:56

Czy mamy już jakiś tymczasowy domek??????????

» Nie paź 23, 2005 11:57

Jeszcze nie. Ale może....

» Nie paź 23, 2005 17:25

No to do góry! Moze ktoś się znajdzie ....

» Pon paź 24, 2005 7:15

I nadal nic :cry:

» Pon paź 24, 2005 8:22

no jeszcze nie

» Pon paź 24, 2005 19:02

Może napisz w tytule wątku, że domek tymczasowy potrzebny tylko na miesiąc.
Niech nie czeka zbyt długo, bo się jeszcze domek w Piotrkowie rozmyśli. Oj, bardzo trzymam kciuki za domek chwilowy :ok:

.

» Pon paź 24, 2005 20:57

slusznie

Kota, czy moge Cie prosic bys to zmienila? pls

ale ale, pojawila sie nieduza na razie nadzieja.....
jednak nadziei trzeba pomoc wiec szukamy dalej

» Wto paź 25, 2005 16:44

Czekam z niecierpliwoścą na odmianę losu kochanej Jaśminki.

» Czw paź 27, 2005 8:48

Czy znalazł się domek tymczasowy??????

» Czw paź 27, 2005 15:48

Kota7, poprosimy o zmianę tytułu.
Ten domek tylko na miesiąc potrzebny!!!

» Pt paź 28, 2005 7:21

I hop!

» Pt paź 28, 2005 12:37

Jaśmina nie może się doczekać!!!

» Pt paź 28, 2005 21:02 Jaśmina ciągle czeka

Przypominam w skrócie co najistotniejsze informacje:

frida pisze:rozmowa byla taka: Ktos sie w Jasminie zakochal ale ma juz koty i troszczy sie o ich bezpieczenstwo;

Jasmina przed daleka podroza musi przejsc poschroniskowa kwarantanne, zostac zaszczepiona przeciw chorobom zakaznym, ponownie odrobaczona i dopiero wowczas wprowadzic sie do nowego domu
Trwaja intensywne poszukiwania domu tymczasowego na okolo miesiac...
w Chojnicach i poza nimi.. moze gdzies na trasie do Piotrkowa...?

nie zmarnujmy tej szansy

frida pisze:tylko na miesiac i az na miesiac
wiem, ze to ciut dlugo, ale za to owa osoba bedzie miala w nagrode mozliwosc obserwowac poczatki powrotu do zycia JASMINY,
co jest gratka nie lada
szukamy lokum nie tylko w chojnicach, moze ktos z forum ?? mialby troche miejsca ??
Jasminka nie jest klopotliwa...

I jeszcze autocytat:

Jaga_17 pisze:Między Chojnicami a Piotrkowem dużo forumowiczów mieszka, może ktoś pomoże.
Ponieważ w ciągu tego miesiąca kotka ma być odrobaczona i zaszczepiona przydałby się spokojny dom bezkotny albo z możliwoścą izolacji. Może czyjaś ciocia, babcia, sąsiadka, koleżanka, wujek, dziadek, sąsiad lub kolega lubiący koty, a nie mogący mieć ich na stałe, przygarnie ją na ten miesiąc?

Kot może pomóc Jaśmince, żeby jak najszybciej trafiła do domku docelowego w Piotrkowie?

» Pt paź 28, 2005 21:40

Dobrze rozumiem, że koszty weta ma wziąć na siebie dom tymczasowy? Nie wiadomo, czy się skończy na odrobaczeniu i szczepieniu.

Jaśmina ma dom!!!

Kto przegląda forum