Rutek z Palucha odszedl dzis w nocy :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 17, 2005 14:25

A może ten biedaczek do dobrego domku?
http://koty.rokcafe.pl/adopcje/internetowe.php?o=346

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 17, 2005 15:52

lidiya pisze:moze maly rudasek z torunia????

Moglby przyjechac do warszawy z rodzenstwem ktore i tak sie tam na dniach wybiera. Hm ???

Jedyny warynek- kolega czyli potencjalny wlasciciel kociaka MUSIALBY spotkac sie z kims ze znanych, zaufanych forumowiczow.


no mysle, ze nie ma sprawy ze spotkaniem. podaj tylko czas, miejsce...moge podac ci na pw numer do niego osobiscie, to wezmiesz go na spytki :twisted:
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Pon paź 17, 2005 16:52

Zorientuje sie kto moglby sie z nim spotkac - spotkanie odbywa sie w miejscu gdzie bedzie kotek mial mieszkac. ( rozumiem ze w warszawie? czy cos pomylilam?)
lidiya niezalogowana
 

Post » Pon paź 17, 2005 23:12

agu pisze:3. kotem zaopiekować się jak najbardziej będzie potrafił - w białymstoku (jako, że chłopak z tamtych stron jest) miał kocurka, ale juź jest za TM
Gość
 

Post » Wto paź 18, 2005 17:57

lidiya niezalogowana pisze:Zorientuje sie kto moglby sie z nim spotkac - spotkanie odbywa sie w miejscu gdzie bedzie kotek mial mieszkac. ( rozumiem ze w warszawie? czy cos pomylilam?)


jasne, jasne. w warszawie
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Wto paź 18, 2005 18:32

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33798
tu jest jeszcze rudy wątek - "ekologiczne" koty z Borów Tucholskich :lol:

Kacha

 
Posty: 39
Od: Wto lip 19, 2005 16:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 18, 2005 18:47

U mnie jest śmietnikowe rude cudo, pytanie, czy kolega będzie chciał takiego ze śmietniczka, bo go będzie trzeba trochę "utulić"
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw paź 20, 2005 18:38

halo, halo!
spiesze doniesc, ze uratowalismy kocurka ze schroniska na Paluchu. malenstwo ma okolo 4 m-cy, jest "krowkowaty" i...niestety ma KK. historia powtorzyla sie - moj Kaktus tez byl wziety z tego schroniska, tamtejszy wet ocenil, ze jest zdrowy. kocurro po dwoch dniach pobytu w domu rozchorowal sie. ale dzieki szybkiej interwencji wyzdrowial i teraz - juz prawie roczny - ma energii za trzech. no, on rzadzi, a moj rudzielec Cynamon jest mu bezgranicznie oddany i posluszny.

ale, ale - nie o moich kocurrach miala byc mowa. pojechalismy do schroniska, zobaczylismy to malutkie cudo... i bylo nasze. kocio jest juz pod opieka prywatnego weta, dostal kropelki do nosa i zastrzyki. lekarz daje mu duze szanse powrotu do zdrowia. zastanawiamy sie tylko jakie imie wybrac...

dziekuje wszystkim za zaangazowanie...a moze ktos chcialby przygarnac jeszcze jakies kotki z Palucha? maja tam straszne warunki.... :(
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Czw paź 27, 2005 12:18 Rutek z Palucha odszedl dzis w nocy :(

niestety...nasza krowka o imieniu Rutek odszedl od nas dzis w nocy :( byl pod kroplowka, dostawal zastrzyki...weterynarz robil co mogl.. :placz: mam nadzieje, ze za TM jest mu dobrze :catmilk:
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Czw paź 27, 2005 12:21

A może Garfieldowa z Łodzi? Do Warszway jakoś się ją podrzuci :wink:

http://forum.miau.pl/4-vt32519.html?pos ... c&start=45
Gość
 

Post » Czw paź 27, 2005 12:22

Znów bez logowania poszło :oops:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2005 12:26

eh...na razie to wszystko zbyt swieze...biedny rutek...KK go wykonczyl...na Paluchu maja straszne warunki...biedne kotki... :(
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Czw paź 27, 2005 13:01

agu pisze:eh...na razie to wszystko zbyt swieze...biedny rutek...KK go wykonczyl...na Paluchu maja straszne warunki...biedne kotki... :(


Niemal we wszystkich schroniskach są takie warunki. :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw paź 27, 2005 13:03

iwcia pisze:
agu pisze:eh...na razie to wszystko zbyt swieze...biedny rutek...KK go wykonczyl...na Paluchu maja straszne warunki...biedne kotki... :(


Niemal we wszystkich schroniskach są takie warunki. :(


wiem, iwca. ja ledwo mojego Kaktusa wyratowalam. tamtejszy wet ocenil, ze jest zdrowy, a po przywiezieniu go do domu okazalo sie, ze nie chce jesc. weterynarz postawil diagnoze, ze to KK i dawal mu 50% szans. na szczescie kot z tego wyszedl i teraz...nadrabia te dwa tygodnie ze swojej mlodosci :)

a Rutka mi szkoda...fajny kocurek byl, chociaz krotko z nami....
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Czw paź 27, 2005 13:25

agu, wiesz co kiciowi było? Sprawdź, cz to przypadkiem nie p.., bo po tym to jest długa kwarantanna w mieszkaniu i nie wolno brać następnego kociaka przez długi czas..
Dziewczyny, napiszcie ile czasu trwa kwarantanna.. :oops:
aamms niezalogowana
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 72 gości