Rutek z Palucha odszedl dzis w nocy :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 16, 2005 9:53 Rutek z Palucha odszedl dzis w nocy :(

witam ponownie!
pilnie.... poszukuje rudzielca, badz rudziczke :)
najlepiej z Warszawy, bo moge podjechac autkiem i odebrac...
ja co prawda mam juz dwa kocurry, ale to dla zdesperowanego kolegi. zostal sam :) no i chcialby sie przytulic do jakiegos puchatego futerka...
gdyby ktos mial w zasiegu wzroku badz reki takowego rudaska - baaaaaaardzo prosze o kontakt.
moj nr - 0 502 256170.
Ostatnio edytowano Czw paź 27, 2005 12:21 przez agu, łącznie edytowano 4 razy
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Nie paź 16, 2005 9:57

Do burego tez sie fajnie mozna przytulic :D I do czarnego,białego,krówkowego...
Gość
 

Post » Nie paź 16, 2005 10:02

W Rzeszowie rudzielec szuka domu...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1363088
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie paź 16, 2005 11:28

http://forum.miau.pl/1-vt32881.html?start=0

Tu są naprawdę śliczne rudzielce z łodzi. w sumie bliziutko.A może sie uda i ktos z Lodzi będzie jechał do Wawy.Ja miałam wziąć jednego z nich ale międzyczasie dostałam malucha którego ktoś zostawił pod szpitalem Banacha płaczącego niemiłosiernie
Są piękne naprawdę

Anuska

 
Posty: 128
Od: Pt wrz 30, 2005 15:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 16, 2005 11:55

dzieki za pomoc, moze sprobuje te z elblaga przygarnac...z wawy to w sumie rzut beretem ;)
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Nie paź 16, 2005 12:09

agu pisze:dzieki za pomoc, moze sprobuje te z elblaga przygarnac...z wawy to w sumie rzut beretem ;)


My też jesteśmy chętni na rudzielca z Elbląga albo Łodzi tyle że nie mamy samochodu.
Czy moglibyśmy ewentualnie prosić o pomoc w transporcie do Wawy, bo zdaje się ze w obu lokalizacjach są dwa kotki, więc wystarczy dla wszystkich.

alanthanar

 
Posty: 5
Od: Czw gru 23, 2004 14:36
Lokalizacja: Warszawa-Chomiki

Post » Pon paź 17, 2005 7:46

Transport jest do załatwienia - wiem o kursie Łódź-W-wa jutro i pojutrze, pewnie będą następne :D
Gość
 

Post » Pon paź 17, 2005 7:50 Re: rudzielca z warszawy szukam

agu pisze:witam ponownie!
pilnie.... poszukuje rudzielca, badz rudziczke :)
najlepiej z Warszawy, bo moge podjechac autkiem i odebrac...
ja co prawda mam juz dwa kocurry, ale to dla zdesperowanego kolegi. zostal sam :) no i chcialby sie przytulic do jakiegos puchatego futerka...
gdyby ktos mial w zasiegu wzroku badz reki takowego rudaska - baaaaaaardzo prosze o kontakt.
moj nr - 0 502 256170.


A przepraszam, że się zapytam: kolega został sam, bo stracił kota? Czy może chce utulić żale po stracie innego typu? :wink:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon paź 17, 2005 10:53 Re: rudzielca z warszawy szukam

kota7 pisze:
agu pisze:witam ponownie!
pilnie.... poszukuje rudzielca, badz rudziczke :)
najlepiej z Warszawy, bo moge podjechac autkiem i odebrac...
ja co prawda mam juz dwa kocurry, ale to dla zdesperowanego kolegi. zostal sam :) no i chcialby sie przytulic do jakiegos puchatego futerka...
gdyby ktos mial w zasiegu wzroku badz reki takowego rudaska - baaaaaaardzo prosze o kontakt.
moj nr - 0 502 256170.


A przepraszam, że się zapytam: kolega został sam, bo stracił kota? Czy może chce utulić żale po stracie innego typu? :wink:


no prosze - coz za trafne spostrzezenie! ;) tak czy inaczej - kotek poszukiwany. moge w jakis wolny weekend posluzyc autkiem.
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Pon paź 17, 2005 11:54

a czy kolega wie ze szuka kota?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon paź 17, 2005 12:18

dziewczyny.. opanujcie sie troche...
Gość
 

Post » Pon paź 17, 2005 12:41

Anonymous pisze:dziewczyny.. opanujcie sie troche...
to jest poszukiwanie kota publicznie wiec i pytania padaja publicznie
kazda adopcja przez posrednikow powoduje takie pytania - bo skad sie biora potem takie niechciane prezenty jak Gwiazdy i Niespodzianki?
o wiele prosciej by bylo gdyby zostalo napisane: kolega nie ma dostepu do netu, poprosil mnie o pomoc ale wszystko jest uzgodnione
tylko tyle
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon paź 17, 2005 12:52

Macie rację, wiozłam kiedyś kota dla kolegi (nie swojego, forumowego), kolega w ogóle nie widział nic o kotach, ot tak, po prostu możeby by miał? Wróciłam z kotem :twisted:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 17, 2005 14:00

ojojojojoj....widze, ze sporo zamieszania. juz pędzę tłumaczyć:
1.kolega o kocie wie i chce. mileiśmy w niedzielę jednego odebrać, ale pani zadzwoniła, że nieaktualne, bo kotek "przez pomyłkę został wydany". tak więc poszukiwania trwają.
2. kolega dostęp do neta ma, ale, że ja większa kociara jestem, więc zaproponowałam, że się zajmę, a i przy okazji kolega dowiedział się o istnieniu forum
3. kotem zaopiekować się jak najbardziej będzie potrafił - w białymstoku (jako, że chłopak z tamtych stron jest) miał kocurka, ale juź jest za TM
4. osobiście ręczyć za niego mogę i za to, że kocio będzie miał dobrze: powtarzam raz jeszcze: pełna micha, ciepły kocyk i dużo miłości. czyli co zwykły kot potrzebuje.

jeśli jeszcze pojawią się jakieś pytania - chętnie odpowiem ;)
Kaktus&Cynamon&ja-i-TZ

mEmbeR of sChooLfiLm LoOdZ

agu

 
Posty: 52
Od: Pon lut 07, 2005 15:13
Lokalizacja: Warszawa...a właściwie Poznań

Post » Pon paź 17, 2005 14:19

moze maly rudasek z torunia????

Moglby przyjechac do warszawy z rodzenstwem ktore i tak sie tam na dniach wybiera. Hm ???

Jedyny warynek- kolega czyli potencjalny wlasciciel kociaka MUSIALBY spotkac sie z kims ze znanych, zaufanych forumowiczow.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości