Zuza&Aton&Apollo! Po wystawie :-)

» Pon paź 17, 2005 7:45

carmella pisze:jak zawsze ......nienormalnie

ps. chodzi mi o to, ze Twoj ekoty sa zuplnie inne niz wszystkie i masz niezle przeboje z nimi

» Pon paź 17, 2005 7:50

no popać, popać

a tak niewinnie wygląda

ale opisałas prawie dokładnie zachowania wystawowe Cyputa (no, może on się trochę lepiej wystawiać daje :lol:

)

no dobra, czy to znaczy że w Warszawie nie będę juz sama jak durna za moim rudym po hali wystawowej latać na sznurku

?
i że będziemy końkurować (well, przynajmniej w pierwszym dniu bo potem Atonek przejdzie do wyższej klasy) ?

i nie mów mi proszę, że nie!

» Pon paź 17, 2005 7:55

Gacusiowa Mama pisze:no popać, popać
a tak niewinnie wygląda
ale opisałas prawie dokładnie zachowania wystawowe Cyputa (no, może on się trochę lepiej wystawiać daje )

no dobra, czy to znaczy że w Warszawie nie będę juz sama jak durna za moim rudym po hali wystawowej latać na sznurku ?
i że będziemy końkurować (well, przynajmniej w pierwszym dniu bo potem Atonek przejdzie do wyższej klasy) ?

i nie mów mi proszę, że nie!

Yyyyyy, ale ja jezdem w PZFie a Ty w FP .... Czy coś się zmieniło ????

» Pon paź 17, 2005 7:59

Aga1 pisze:
Gacusiowa Mama pisze:no popać, popać
a tak niewinnie wygląda
ale opisałas prawie dokładnie zachowania wystawowe Cyputa (no, może on się trochę lepiej wystawiać daje )

no dobra, czy to znaczy że w Warszawie nie będę juz sama jak durna za moim rudym po hali wystawowej latać na sznurku ?
i że będziemy końkurować (well, przynajmniej w pierwszym dniu bo potem Atonek przejdzie do wyższej klasy) ?

i nie mów mi proszę, że nie!

Yyyyyy, ale ja jezdem w PZFie a Ty w FP .... Czy coś się zmieniło ????

Yyyyyyy, nic, ale kto Ci broni na wystawę Warszawska zabrać rudego? Przecież tyż może zawalczyć o tytuła, nie?

» Pon paź 17, 2005 8:04

Gacusiowa Mama pisze:
Aga1 pisze:
Gacusiowa Mama pisze:no popać, popać
a tak niewinnie wygląda
ale opisałas prawie dokładnie zachowania wystawowe Cyputa (no, może on się trochę lepiej wystawiać daje )

no dobra, czy to znaczy że w Warszawie nie będę juz sama jak durna za moim rudym po hali wystawowej latać na sznurku ?
i że będziemy końkurować (well, przynajmniej w pierwszym dniu bo potem Atonek przejdzie do wyższej klasy) ?

i nie mów mi proszę, że nie!

Yyyyyy, ale ja jezdem w PZFie a Ty w FP .... Czy coś się zmieniło ????

Yyyyyyy, nic, ale kto Ci broni na wystawę Warszawska zabrać rudego? Przecież tyż może zawalczyć o tytuła, nie?

No niby nikt, ale na poczatku grudnia to mały będzie miał nadmiar wrażeń spowodowany przybyciem nowego kuleżki ... :mrgreen:

Jakbym mu jeszcze wystawę zafundowała, to chyba mógłby nie przeżyć nadmiaru wrażeń :lol:

A tak na poważnie, to nie wiem jeszcze kiedy dokładnie odbieram Apolla, więc może się okazać, że to będize właśnie ten weekend, kiedy jest wystawa, a wtedy na występ nie ma szans .....

» Pon paź 17, 2005 8:10

Aga1 pisze:
Gacusiowa Mama pisze:
Aga1 pisze:
Gacusiowa Mama pisze:no popać, popać
a tak niewinnie wygląda
ale opisałas prawie dokładnie zachowania wystawowe Cyputa (no, może on się trochę lepiej wystawiać daje )

no dobra, czy to znaczy że w Warszawie nie będę juz sama jak durna za moim rudym po hali wystawowej latać na sznurku ?
i że będziemy końkurować (well, przynajmniej w pierwszym dniu bo potem Atonek przejdzie do wyższej klasy) ?

i nie mów mi proszę, że nie!

Yyyyyy, ale ja jezdem w PZFie a Ty w FP .... Czy coś się zmieniło ????

Yyyyyyy, nic, ale kto Ci broni na wystawę Warszawska zabrać rudego? Przecież tyż może zawalczyć o tytuła, nie?

No niby nikt, ale na poczatku grudnia to mały będzie miał nadmiar wrażeń spowodowany przybyciem nowego kuleżki ... Jakbym mu jeszcze wystawę zafundowała, to chyba mógłby nie przeżyć nadmiaru wrażeń
A tak na poważnie, to nie wiem jeszcze kiedy dokładnie odbieram Apolla, więc może się okazać, że to będize właśnie ten weekend, kiedy jest wystawa, a wtedy na występ nie ma szans .....

ale przyjdziesz nas odwiedzić przy klateczce?
poooowiedz, że tak, powiedz, powiedz.....
Kaśka będzie....

» Pon paź 17, 2005 8:12

Aga1 pisze:No niby nikt, ale na poczatku grudnia to mały będzie miał nadmiar wrażeń spowodowany przybyciem nowego kuleżki ... Jakbym mu jeszcze wystawę zafundowała, to chyba mógłby nie przeżyć nadmiaru wrażeń

a mówią, że co nas nie zabije to nas wzmocni

chociaż może w przypadku atomowego Atonka to nie jest najlepsza opcja :twisted:

» Pon paź 17, 2005 8:14

Gacusiowa Mama pisze:
Aga1 pisze:
Gacusiowa Mama pisze:
Aga1 pisze:
Gacusiowa Mama pisze:no popać, popać
a tak niewinnie wygląda
ale opisałas prawie dokładnie zachowania wystawowe Cyputa (no, może on się trochę lepiej wystawiać daje )

no dobra, czy to znaczy że w Warszawie nie będę juz sama jak durna za moim rudym po hali wystawowej latać na sznurku ?
i że będziemy końkurować (well, przynajmniej w pierwszym dniu bo potem Atonek przejdzie do wyższej klasy) ?

i nie mów mi proszę, że nie!

Yyyyyy, ale ja jezdem w PZFie a Ty w FP .... Czy coś się zmieniło ????

Yyyyyyy, nic, ale kto Ci broni na wystawę Warszawska zabrać rudego? Przecież tyż może zawalczyć o tytuła, nie?

No niby nikt, ale na poczatku grudnia to mały będzie miał nadmiar wrażeń spowodowany przybyciem nowego kuleżki ... Jakbym mu jeszcze wystawę zafundowała, to chyba mógłby nie przeżyć nadmiaru wrażeń
A tak na poważnie, to nie wiem jeszcze kiedy dokładnie odbieram Apolla, więc może się okazać, że to będize właśnie ten weekend, kiedy jest wystawa, a wtedy na występ nie ma szans .....

ale przyjdziesz nas odwiedzić przy klateczce?
poooowiedz, że tak, powiedz, powiedz.....
Kaśka będzie....

Jassssssssssssnnnne, że będę :mrgreen:

Przed tym nikt mnie nie powstrzyma :mrgreen:

» Pon paź 17, 2005 8:14

Gacusiowa Mama pisze:
Aga1 pisze:No niby nikt, ale na poczatku grudnia to mały będzie miał nadmiar wrażeń spowodowany przybyciem nowego kuleżki ... Jakbym mu jeszcze wystawę zafundowała, to chyba mógłby nie przeżyć nadmiaru wrażeń

a mówią, że co nas nie zabije to nas wzmocni
chociaż może w przypadku atomowego Atonka to nie jest najlepsza opcja

» Pon paź 17, 2005 22:26

Aga, GRATULUJĘ!!! :flowerkitty:

» Czw paź 20, 2005 20:37

Patssa zamieściła nowe zdjęcia kociambrów na stronie swojej hodowli: www.abyzone.finn.pl

Kilka wklejam tu :1luvu:

A jak ktoś chce zobaczyć zdjęcie wywalonego do góry nogami brata Apolla - Aliena - to zapraszam na stronę. Ja umarłam ze śmiechu :ryk:

» Pt paź 21, 2005 12:57

Aga1 pisze:
kura1336 pisze:
Aga1 pisze:Pasja mycia zębów zaczęła się rozwijać u Atona w zastraszającym tempie Myje je bez przerwy : przed śniadaniem, po śniadaniu, w przerwie między drzemkami, przed obaidem, po obiedzie, w przerwie między gonieniem Zuzy a straszeniem zza firany, przed kolacją, po kolacji, przed myciem,po myciu, a co bardzo zastanawiające .... nawet po wyjściu z kuwety
Oczywiście po kilku razach, w celu uratowania własnych szczoteczek do zębów, których to Aton niecnie począł używać, do swoich prywatnych celów, schowaliśmy szczotki do szafki. Ale taka przeszkoda to żadna przeszkoda, jak się okazało .... Nie moi drodzy. Nic z tych rzeczy. Nie nauczył się otwierać szafki, w której chowamy szczoteczki Znalazł sobie inną szczotkę Większą, twardszą, dokładniejszą - godną jego wielkiej rozdartej gęby A jaka to szczotka? No tylko jedna spełnia te wszystkie kyteria: SZCZOTKA DO KIBLA !!!!
:strach::strach::strach::strach:

To wcale nie jest śmieszne ... Musiałam kupić nową szczotkę do kibla .... Taką zamykaną .... Bo starą po każdym przyjściu z pracy znajdowaliśmy w innym miejscu w mieszkaniu ....

I kupiłam tą szczotkę do kibla.... Śliczną.... Zamykaną.... Z porcelanowym pojemnikiem i metalową pokrywką....
I już nie mam tej ślicznej nowej szczotki :crying:

Mała abisyńska świnia wzięła i rozbiła moją nową, śliczną szczotkę do kibla :crying:

Jak jej przyłożył łapą, jak się porcelanka przeleciała przez pół łazienki, jak pierdyknęła o podłogę :crying:

to się w drobny mak rozsypała :crying:

Następną kupię z hartowanej stali kosmicznej, przykręcaną na 8 śrób do ściany, ze wspornikami i odciągami i wieczkiem zakręcanym i dociskanym zaczepami :evil:

I niech jej spróbuje skoczyć :twisted:

» Pt paź 21, 2005 20:08

» Pt paź 21, 2005 21:55

Aga1 pisze:Następną kupię z hartowanej stali kosmicznej, przykręcaną na 8 śrób do ściany, ze wspornikami i odciągami i wieczkiem zakręcanym i dociskanym zaczepami I niech jej spróbuje skoczyć

I z zamkiem na linie papilarne