Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 14, 2005 22:17

Usznym sie nie da zarazic - no chyba, ze sie czlowiek bedzie dlugo i uparcie staral :twisted:

Mysmy se fundneli drazacego - a co se bedziemy zalowac :twisted:
Raz, a dobrze :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt paź 14, 2005 22:18

Kocurro pisze:
Wojtek pisze:Fajnie macie. Plaża w domu :D

szkoda, że żwirowa

ale za to z drobniutkim, mieciutkim zwirkiem 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt paź 14, 2005 22:20

Myszeczku :lol: :strach: :lol: :strach: :lol: :strach: :lol: :strach:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 14, 2005 22:23

Myszka.xww pisze:Mysmy se fundneli drazacego - a co se bedziemy zalowac :twisted:
Raz, a dobrze :twisted:


I jak on wyglata, ten drazacy :?:
I skad sie go bierze?
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt paź 14, 2005 22:29

lorraine pisze:
Myszka.xww pisze:Mysmy se fundneli drazacego - a co se bedziemy zalowac :twisted:
Raz, a dobrze :twisted:


I jak on wyglata, ten drazacy :?:
I skad sie go bierze?


Na kocie, na ludziu czy w ogole?

Bierze sie z roznych miejsc - najczesciej od nosiciela (bo bez zywiciela skurczybyk po 4 dniach zalicza zgon)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt paź 14, 2005 22:29

Petroniusz pisze:Myszeczku :lol: :strach: :lol: :strach: :lol: :strach: :lol: :strach:


no co, teraz mam mnostwo wiernych, bliskich przyjaciol :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt paź 14, 2005 22:48

mialam
wspolczuje bardzo
jakbys chciala moge sie podzielic wrazeniami :wink:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt paź 14, 2005 22:54

Myszka.xww pisze:Na kocie, na ludziu czy w ogole?


Na kocie, ludziu i w ogole :lol:
Ja przepraszam, jesli to drazniacy problem to nie musisz odpowiadac, tak sie doksztalcic chcialam, korzystajac z cudzego nieszczescia :twisted: :wink:
Ostatnio edytowano Pt paź 14, 2005 22:57 przez lorraine, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt paź 14, 2005 22:56

ja zlapalam po kapieli w wiejskim stawie :roll:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt paź 14, 2005 23:17

Gen, zaraz skrobne na pw :twisted:


Lorraine:
Obrazek

taka to cholera, nazywa sie Sarcoptes scabiei

Jak wrzucisz w googla, to Ci wyskoczy troche materialow do poczytania :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 15, 2005 8:11

Myszka.xww pisze:Gen, zaraz skrobne na pw :twisted:


Lorraine:
Obrazek

taka to cholera, nazywa sie Sarcoptes scabiei

Jak wrzucisz w googla, to Ci wyskoczy troche materialow do poczytania :lol:

robalek!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob paź 15, 2005 8:29

O, świerzbik :twisted:
dostaliśmy takie w pakiecie razem z malutką Zuzią 8)
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 16, 2005 18:33

Bo w sumie, to jakby malo klopotow mamy, no nie? No to wczoraj Roll osobiscie zaczal klopotliwic. Nie nie, zadnego swierzba czy grzyba. W kuwecie plakac zaczal. Tradycyjnie, histeryzujace poddanstwo kocie zapakowalo futro w kontener i pojechalo na sygnale do weta. Pecherz byl odsiusiany, pusty, wiec sie kic nie zatkal. Po obmacaniu siuraka i ogolnym badaniu (z wsadzaniem termometra w tyle - jakiez to uwlaczajace) doszlismy, ze to sie pecherz raczyl przeziebic. Dostalismy antybiotyk o przedluzonym dzialaniu w tylek, w komplecie ze srodkiem rozkurczajacym i p/bolowym wlacznie i nakazem normalnego siurania.
Roll tak sie zbulwersowal tym ulaczajacym termometrem oraz rownie ponizajacym badaniem siuraka, ze pociagnal pania doktor z buta w twarz. Potem sie zawstydzil. Bo on to w sumie dzentelmen jest. Tylko mu nerwy troche puscili. Z tego wszystkiego pozwolil sie wiec zwazyc (5,30 kg - schudlo sie troszke) i zaraz potem sam osobiscie potuptal do transportera.
Na pozegnanie dostalismy tolfedyne, gdyby bolal siurak i w srode mamy sie zglosic na klucie dupska.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie paź 16, 2005 18:40

oj, biedny Roluś i biedny pęcherz Rolusia :(
za zdrówko :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 16, 2005 18:42

A polozyc kotom na zimnych parapetach cieple kocyki nie laska? :twisted:

Za pecherz Rollkowy trzymamy kciuki mocno :ok:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Marmotka, Paula05, Silverblue i 9 gości