Łódź! TOLEK został FILIPKIEM:) fotki z nowego domku!

[salma75]

Acecicha, na pw wysyłam Ci tel. do CoolCaty, która kociakiem się opiekuję (Aniu, mogę, prawda? 692 - to Twój numer, zgadza się?), ona udzieli Ci wyczerpujących odpowiedzi na wszelkie pytania...
Tolek jest BOSKI!
Pozdrawiam.

[Klaudia]

no i czy nie ma zagrozenia ze Tolek ma w sobie wirusa p.? nie znam sie na tym , ale wole wiedziec co i jak

jakby miał mieć p. to już by miał, jest wystarczająco długo u CoolCaty
a wygląda na zdrowiusieńkiego, apetycznego brzdąca

[acecicha]

napisalam wlasnie eamiala do Cool Caty czekam teraz na odpowiedz i namawaim TŻeta Tolek jest pzrepiekny caly czas o nim mysle , a skad takie umaszczenie niebieskawe??

[Klaudia]

napisalam wlasnie eamiala do Cool Caty czekam teraz na odpowiedz i namawaim TŻeta Tolek jest pzrepiekny caly czas o nim mysle , a skad takie umaszczenie niebieskawe??

przechodzi w genach, wystarczyło że prababka była niebieska
jest dużo pięknych dachowców np z przedłużoną sierścią, albo bardziej płaskimi ryjkami.. a niedawno w Warszawie były colorpointy z dzikiej czarnej kotki

[zosia&ziemowit]

no i czy nie ma zagrozenia ze Tolek ma w sobie wirusa p.? nie znam sie na tym , ale wole wiedziec co i jak

Tolek nie ma w sobie wirusa p.
Poprostu CoolCaty miała kontakt w pracy z panlaukopenią.
Bała się,iż może przenieść na Tolka - nic takiego się nie stało. Toluś był niedawno szczepiony.
Zapytaj bezpośrednio Cool Caty.
Ja zachęcam , bo kociak ślicznościowy.

[CoolCaty]

Właśnie wróciłam z pracy i Toluś już mnie dopadł i wisi mi na plecach teraz. Muszę za chwilę do pracy wracać, bo mamy zabieg poważniejszy. Dostałam maila ad acecicha i odpiszę jak wrócę. Fotki to mogę dopiero wieczorem zrobić, bo muszę baterie do aparatu kupić.
Tolek to jest tak kiepsko niebieskawy, dla mnie to on na grzbiecie jest matowo szary, podwozie ma jasnoszare w ciemnoszare cętki a lapki szare w ciemnoszare prązki. Nie jest typowym buraskiem, tylko typowym szaraskiem
Ale może ja się mylę, juz sama nie wiem jak określić jego umaszczenie. Chyba potrzebuję jakiegos oka wprawniejszego i bardziej konkretnego do określenia maści. Jutro moge na moment potwora przywieść do lecznicy (tej nowej), wiec chyba zmolestuję annskr albo Polly jako mieszkające najbliżej do fachowej oceny

Więcej wieczorkiem, teraz lecę do roboty znowu.

[kalewala]

Z przujemnością poznam Tolka, aczkolwiek mam duże wątpliwości do do mojej oceny koloru kota

[CoolCaty]

No i niestety zepsuł mi się aparat (dziadostwo jedno, dobrze, że jeszcze na gwarancji), więc nie dam rady wkleić nowych fotek.
Te są sprzed kliku dni:


Tu widać jakiego koloru ma plecki

[zosia&ziemowit]

On jest piękny i już!

[Klaudia]

Autentycznie Wareczka bez skarpetek
[/quote]
a ja myślałam, że taki unikat znalazłam

[CoolCaty]

On jest piękny i już!

O! Właśnie! Dokładnie tak:)
Ładniutki, tylko trochę nienormalny
Kochany łobuziak!

[CoolCaty]

Toluś przypomina, że szuka domku na zawsze

[CoolCaty]

Aha! i sorry za datę na zdjęciu, ale nie ustawiłam aparatu po naprawie. Zdjęcie jest z dzisiaj.

[CoolCaty]

No i zaczyna się! Toluś podrósł już na tyle, że udało mu się dostać w kuchni na stół i blat.

Tu po ciemku złapany na gorącym uczynku:


A tu zdziwiony jak się światło zapaliło:


Kolejne ujęcia Tolka:


Toluś naprawdę potrzebuje już domku na stałe.

[CoolCaty]

Jest tak: Dzwoniła do mnie bardzo miła Pani, rozmawiałymy już dzis kilka razy. Pani straciła swojego kotka rok temu i po odżałowaniu powoli zaczęli zastanawiac się z rodziną nad nowym maluchem. Wypatrzyli Tolusia w ogłoszeniach i podobno mocno ich chwycil za serduszko. Toluś ma szansę zamieszkać w dwupoziomowym mieszkaniu w bloku, z zabezpieczonymi oknami i balkonem.
Wrazenia mam bardzo pozytywne. Jeśli wszystko będzie ok, to Toluś pojedzie ze mną w srodę do Włocławka i stamtąd odbierze go nowa rodzinka z którą popodróżuje dalej do Iławy.
Nie cieszę sie na zapas, ale jestem dobrej myśli.